Autoagresja...

[Księżycowa]

Muszę na razie uciekać... będę wieczorem

[marie89]

Jak się czujesz Verena?

[Abssinth]

Verena...

powiem tylko tyle, ze strasznie mna wstrzasnelo, kiedy napisalas, jak reaguje Twoja mama zaden rodzic nie powinien nigdy w taki sposob odnosic sie do swojego dziecka mam wrazenie, ze Twoje problemy sa wywolane w znacznym stopniu przez to, ze Twoja rodzina traktuje Cie w tak straszny sposob

ksiazka 'Toksyczni rodzice' na pewno Ci sie przyda - pokazuje ona, jak mozemy sobie radzic z taka sytuacja jak Twoja...

bardzo chcialabym moc Cie przytulic i powiedziec, ze wszystko bedzie dobrze...

masz osiemnascie lat, niedlugo studia - czy myslalas o wyprowadzce do innego miasta? co chcialabys robic w zyciu? co sprawiloby Ci radosc?

sciskam mocno,
A.

[Verena]

Nie czuje się najlepiej. Myślałam o wyprowadzce... Chce skończyć szkołe i wyjechać jak najdalej, gdzie nikt mnie nie będzie oceniać, krzywdzić...

[Księżycowa]

Nie czuje się najlepiej. Myślałam o wyprowadzce... Chce skończyć szkołe i wyjechać jak najdalej, gdzie nikt mnie nie będzie oceniać, krzywdzić...

Jak skończysz 18 lat, to bedziesz mogła pomyśleć o wyprowadzce albo może jeszcze odczekas rok i zdecydujesz się na akademik?

Wiem, że męczę ale myslałaś o terapii jeszcze? To jest chyba jedyne co może Ci pomóc na ta chwilę..
trzymam kciuki za Ciebie

[Verena]

Dziękuje. Myślałam.

[marie89]

[Księżycowa]

Verena zaglądasz tu jeszcze? Jak się czujesz?

[Verena]

Czuje się okropnie... Próbowałam się zabić... Przeszkodziła mi moja mama... nienawidzę jej za to...

[Księżycowa]

to nie ciekawie;/ a co z psychologiem? Poza tym trudno Ci będzie pomóc a sama nie jesteś w stanie

[marie89]

Verena...

a dlaczego nie powalczyć? Powalczyć o życie takie jakie chcesz?

Robisz sobie krzywdę... a gdyby tak swoje siły, pragnienia skierować w innym kierunku?

[Verena]

Nie potrafie...

[Księżycowa]

Piszesz tutaj, więc potrafisz.
Dasz radę

[marie89]

Daj sobie czas. Uwierz, że możesz zmienić coś na lepsze. Że może być lepiej...

[sadunia85]

Podłączam się do wątku żeby nie tworzyć takiego samego...

Mam pytanie, czy wiecie jakie mogą być przyczyny autoagresji? Chodzi mi o autoagresję fizyczną jak i psychiczną. Skąd to się bierze? Gdzie to ma swój początek? Domyślam się, że z dzieciństwa...ale z czego? Co takiego musiało się zadziać żeby człowiek był aż tak autoagresywny?