Czy można wyleczyć sie z uzależnienia od miłości?

Problemy związane z uzależnieniami.

Re: Czy można wyleczyć sie z uzależnienia od miłości?

Postprzez Sandrine » 13 cze 2012, o 12:54

witaj!

też przeczytałam tą ksiązkę, wiele się z niej dowiedziałam i wiele rzeczy mi uświadomiła :)
nawet nie podejrzewałam, że mogę być uzależniona od miłości...
chętnie wybrałabym się na terapię ale u mnie w miescie nie ma nic takiego :(
Avatar użytkownika
Sandrine
 
Posty: 130
Dołączył(a): 11 cze 2012, o 14:54

Re: Czy można wyleczyć sie z uzależnienia od miłości?

Postprzez kostka » 19 cze 2012, o 21:04

Cześć. Znalazłam to forum bo uświadomiłam sobie zupełnie przypadkowo przez jakiś artykuł swój problem z miłością. Jestem całkowicie pewna że jestem kobietą kochającą za bardzo, praktycznie wszystko się zgadza i to jest straszne :(
nawet nie wiedząc jeszcze czym jest mój problem trafiłam do psychologa. Na razie to dopiero dwie wizyty i nic z tego nie ma , ale zdaje sobie sprawę że to za szybko. Pytanie jednak moje jest takie : mój ostatni związek się rozpadł, w zasadzie nie wiedzieć czemu a teraz jak już wiem "jaka jestem" to pewnie z tego powodu. Byliśmy dla siebie jak bliźnięta czy te dwie przysłowiowe połówki jabłuszka, kochaliśmy się bardzo i byliśmy szczęśliwi no i nagle pewnego dnia facet zdenerwowany więc ja pytam co się dzieje, on jak zwykle unika rozmowy ale widzę że cały się trzęsie więc nalegam i bach wyciągam z niego informacje że mnie nie kocha...( nawet dobrze nie pamiętam tej rozmowy w takiej byłam rozsypce). Mieszkaliśmy razem więc postanowiliśmy że jeszcze jakiś czas on mieszka ze mną do momentu jak czegoś nie znajdzie ( oczywiście śpimy w jednym łóżku i nadal zachowujemy się jak para) ale mimo zachowaniu względnej normalności wpadam w depresje, moje życie nie ma sensu, decyduję się iść do psychiatry bo wiem że zawalę pracę i w ogóle wszystko bo przestałam jeść pić i w ogóle funkcjonować( on cały czas jest ze mną) ja zaczynam troszkę wracać do normy po lekach ale on czując że jest wolny wychodzi i bawi się życiem a ja czekam na niego w domu i nie śpię z nerwów. On o tym wie- a ja oczekuje żeby tylko dał znać o której będzie( zawsze mógł chodzić kiedy chce i z kim chce ) ale już w trakcie naszego związku byłam zazdrosna o jego koleżankę a że on coraz bardziej się z nia widuje ja na sam dzwięk jej imienia wariuję... W końcu się wyprowadza.

I teraz pisząc tącałą historię ze szczegułami zastanowiłam się czy ja w ogóle powinnam o czymś takim pisać jak to było w ogóle czy tylko napisać " cześć jestem kostka i mam problem " nawet się nie umiem na forum odnaleźć a jestem w takim stanie że pomocy na pewno potrzebuję ;/
kostka
 
Posty: 22
Dołączył(a): 19 cze 2012, o 20:47

Re: Czy można wyleczyć sie z uzależnienia od miłości?

Postprzez kostka » 19 cze 2012, o 21:09

a tak w zasadzie to moje pytanie miało być krótkie i zwięzłe i zdecydowanie potwierdzające że kocham za bardzo. Czy już po wyleczeniu jest szansa na zbudowanie związku od nowa z tym samym partnerem po bardzo wielu sytuacjach które on widział i potwierdzają jaka jestem rąbnięta na jego punkcie?
kostka
 
Posty: 22
Dołączył(a): 19 cze 2012, o 20:47

Re: Czy można wyleczyć sie z uzależnienia od miłości?

Postprzez caterpillar » 19 cze 2012, o 21:29

Kostka witaj !
a mozesz to wszystko przeniesc np do dzialu problemy w zwiazkach i zalozyc nowy temat?

wytarczy kliknac tam "nowy temat " i wklej ten tekst

wowczas bedziesz miala swoj wlasny temat a i innym bedzie latwiej sie tam dostac :)

pozdrawiam !
Avatar użytkownika
caterpillar
 
Posty: 7067
Dołączył(a): 29 maja 2008, o 16:15
Lokalizacja: część świata

Re: Czy można wyleczyć sie z uzależnienia od miłości?

Postprzez kostka » 19 cze 2012, o 21:50

caterpillar
Jasne że mogę przenieść, tylko związku już nie ma więc de facto nie dotyczy to problemów w związkach a kochania za bardzo bo z tym mam problem. Pewnie jak zwykle użyłam miliona skrótów myślowych i w ogóle nie wiadomo o co chodzi. Tak uściślając napisałam tu bo jestem uzależniona od faceta, i uczuć do niego mimo że facet mnie zostawił. spełniam absolutnie wszystkie kryteria by zaliczyć się do kochających za bardzo, stąd mój post tu a nie tam. Problemy w związku już mnie niestety nie dotyczą
kostka
 
Posty: 22
Dołączył(a): 19 cze 2012, o 20:47

Re: Czy można wyleczyć sie z uzależnienia od miłości?

Postprzez caterpillar » 20 cze 2012, o 17:16

ok przenies gdzie chcesz :D chodzi mo o twoj osobny watek -tak jest czytelniej

ale jak Tobie tu nie przeszkadza moze zostac tu gdzie jest

przegladam teraz na szybko wiec nic nie napisze

pozdrawiam i do wieczora :kwiatek:
Avatar użytkownika
caterpillar
 
Posty: 7067
Dołączył(a): 29 maja 2008, o 16:15
Lokalizacja: część świata

Re: Czy można wyleczyć sie z uzależnienia od miłości?

Postprzez kostka » 20 cze 2012, o 18:18

Napisałam tu, bo wiem że ludzie lubią jak na forach jest porządek ;) zatem przenoszę, dziekuję
kostka
 
Posty: 22
Dołączył(a): 19 cze 2012, o 20:47

Re: Czy można wyleczyć sie z uzależnienia od miłości?

Postprzez phard » 22 cze 2012, o 22:21

Jestem tutaj nowa i nie bardzo orientuję się jeszcze w zasadach tu panujących :oops: Założyłam swój własny wątek "uzależnienie od partnera" ale czytając Wasze wpisy, czuję się tak jakbyście Dziewczyny pisały o mnie. Ja też kocham za bardzo... :( Proszę odpiszcie mi co robicie, czy można rzeczywiście się z tego wyleczyć, może komuś się już to udało?
phard
 
Posty: 17
Dołączył(a): 22 cze 2012, o 21:24

Re: Czy można wyleczyć sie z uzależnienia od miłości?

Postprzez Laff » 22 cze 2012, o 23:34

można i warto bo życie bez nałogu kochania jest piękne :lol: tak chyba bywa z każdym nałogiem, że gdy uświadamiamy sobie, że 'coś jest nie tak', gdy 'to' spada na nas to tak jakby świat się skończył (bo jak niby ma wyglądać inaczej?) - ALE - tak naprawdę, to życie się właśnie wtedy zaczyna. Warto w każdym razie :D
Avatar użytkownika
Laff
 
Posty: 351
Dołączył(a): 23 paź 2011, o 00:17
Lokalizacja: stolyca

Re: Czy można wyleczyć sie z uzależnienia od miłości?

Postprzez Laff » 22 cze 2012, o 23:35

:shock: czy to ja napisałam???? :shock: lol, a parę stron wcześniej sama pytałam, czy da się inaczej :lol:
Avatar użytkownika
Laff
 
Posty: 351
Dołączył(a): 23 paź 2011, o 00:17
Lokalizacja: stolyca

Re: Czy można wyleczyć sie z uzależnienia od miłości?

Postprzez phard » 23 cze 2012, o 11:59

Dziękuję za słowa otuchy, zaczęłam od czytania książek o tej tematyce, poszłam nawet do psycholożki ale ona nie zna tematu "kochania za bardzo", w moim mieście nie ma psychoterapeuty zajmującego się takimi sprawami, co gorsze nie ma nawet grupy wsparcia dla DDA (podobno to uzależnienie można porównać z alkoholizmem). Moje przemyślenia są rzeczywiście konstruktywne ale jeśli przychodzi sytuacja kryzysowa zaczynam reagować po staremu. Wiem, że źle robię, czasami nawet w tym momencie kiedy to robię ale jakoś nie potrafię inaczej. Gdy w grę wchodzą emocje, nerwy to już jest koniec. Od czego można zacząć w takim razie ta zmianę na normalność.....?
phard
 
Posty: 17
Dołączył(a): 22 cze 2012, o 21:24

Re: Czy można wyleczyć sie z uzależnienia od miłości?

Postprzez Laff » 23 cze 2012, o 15:51

http://www.al-anon.org.pl/spis.html

może tutaj coś znajdziesz?

jak zacząć? ja oprócz lektury tematycznej zaczęłam od: http://michalpasterski.pl/2009/03/pozna ... -wartosci/
i afirmacji. obie kartki wiszą do dziś na ścianie obok łóżka. pierwszy punkt swojej hierarchii już spełniłam, drugi jest w połowie zrealizowany. do końca jeszcze daleko ale jak się widzi efekt to odzyskuje się wiar.
Avatar użytkownika
Laff
 
Posty: 351
Dołączył(a): 23 paź 2011, o 00:17
Lokalizacja: stolyca

Re: Czy można wyleczyć sie z uzależnienia od miłości?

Postprzez phard » 23 cze 2012, o 22:17

Dziękuję, spróbuję :kwiatek:
phard
 
Posty: 17
Dołączył(a): 22 cze 2012, o 21:24

Re: Czy można wyleczyć sie z uzależnienia od miłości?

Postprzez Laff » 24 cze 2012, o 15:57

3 mam kciuki :cmok:
Avatar użytkownika
Laff
 
Posty: 351
Dołączył(a): 23 paź 2011, o 00:17
Lokalizacja: stolyca

Poprzednia strona

Powrót do Uzależnienia

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 23 gości

cron