Seks z Bratem jak mam zyc??

[czarny aniołek]

Nie nie pisalam moze kogos przypominam ale tego to ja nie wiem. To znaczy jakie elementy?

[Sanna]

A tak mi jakoś przyszło do głowy, zupełnie nie wiem czemu.
Elementy DD to w innym wątku, u Mufci, ale to nieistotne.

[czarny aniołek]

Ok rozumiem

[sikorka]

Daniel od zawsze inaczej mnie dotykal, nie jak mlodsza siostre, ale kogos mu bardzo bliskiego. Jak byl mlodszy uczyl mnie sie calowac.

dlatego wlasnie pytalam o wiek. bo w przypadku Twojej niepelnoletnosci to moze miec znamiona molestowania. myslalas kiedys o tym w ten sposob?
z jakich powodow Twoj brat odwiedzal psychologa?

[Księżycowa]

Sikorko molestowanie by to było jakby autorka tego nie chciała wtedy.

Pytanie czy czuła sie dawniej do tego zmuszana?

[ludolfina]

natomiast w przypadku brata i siostry obcowanie płciowe jest czynem zabronionym

w każdym kraju ustawodawstwo przewiduje odrębne uregulowania w tym zakresie
u nas są to przepisy kodeksu karnego (to o czym piszę powyżej to art. 200 i 201)

dziewczyno, naucz sie tych artykulow i absolutnie zabron bratu sie do siebie zblizac.

sprobuj isc do psychologa, moze sie uda bez zgody rodzicow, a jak nie, 18stka kiedy?

tak czy siak, wszystko to zmierza do wielkiej katastrofy
psycholog czy kara rodzicow (a co niby ich kara zmieni?? jak myslisz, co by sie stalo, gdyby sie dowiedzieli? wg mnie pewnie tylko udaja ze nic nie wiedza) czy zwyczajnie - dalsze zycie 9ciaza?), kazdy scenariusz zle rokuje dla ciebie. to ze bedzie zle masz jak w banku. pozostaje pytanie, co potem? psychoterapia to opcja dajaca nadzieje na wyprostowanie TWOJEGO zycia. sprobuj sie wiec zapisac gdziekolwiek, nic nie tracisz. a moze sie uda.

[czarny aniołek]

Nigdy nie myslalam o molestowaniu. Chodzil bo raz polknal za duzo tabletek i w szpitalu wyladowal. Rodzice wkurzyli sie i go zmusili by chodzil do psychologa. Nigdy nie myslalam co bedzie dalej on mowi ze jak skoncze liceum to zebym z nim zamieszkala gdy bede chciala isc na studia. Sądzilam ze moze tak bedzie lepiej. Nie chce miec dzieci

[sikorka]

Sikorko molestowanie by to było jakby autorka tego nie chciała wtedy.

Pytanie czy czuła sie dawniej do tego zmuszana?

kasiorku, o czym Ty piszesz?


kazde seksualne zachowanie ponizej 15 roku zycia (niezaleznie od tego czy dziecko tego chce czy nie chce) jest molestowaniem seksualnym.
to jesli dziecko nie zglasza sprzeciwu, bo sie np. boi albo nie umie odmowic tzn. ze nie ma molestowania? prosz...

[Księżycowa]

Nie zglaszać sprzeciwu ze strachu to jest molestowanie ale jesli ona tego chciala no to można to nazwać kazirodztwem a nie molestowaniem.
Jesli było by inaczej, to każde zbliżenie musiało by być nazwane gwałtem.

[sikorka]

i jest gwaltem.
jest jednoczesnie kazirodztwem (ze wzgledu na pokrewienstwo) i molestowaniem (ze wzgledu na wiek)

[Księżycowa]

No więc jest róznica między molestowaniem a molestowaniem.

Miałam na mysli każde zblizenie bez względu na wiek.

[sikorka]

ale jaka Ty roznice widzisz? jesli dziecko sie godzi na zblizenia starszego brata to to wg Ciebie nie jest molestowanie?

[Księżycowa]

Dziecko tak,jak najbardziej ale aniołek nie określił jak dawno to było dokładnie.

Jesli miała 15, 14 lat i tego chciała to trudno nazwac to przymusem...

[czarny aniołek]

Zaczal mnie dotykac juz jak mialam 12 lat miesiac pozniej niby tak bym umiala zaczal mnie uczyc sie calowac

[sikorka]

aniolek napisala ze od zawsze brat 'jakos inaczej' ją dotykal. i to wcale nie musialo byc robione sila. wystarczy odpowiednio namowic dziecko, zmanipulowac. poza tym w przypadku molestowania, to wiele dzieci sie godzi, bo jeszcze nie rozroznia wielu spraw, nie rozumie ze jest to nie w porzadku, ze tak sie dzieci nie dotyka i dopiero w pozniejszym wieku zdaje sobie sprawe jakie to bylo niewlasciwe i ma z tym duzy problem.