Depresja

Problemy związane z depresją.

Depresja

Postprzez wisnia55 » 18 cze 2012, o 23:04

Od lat cierpie na przewlekla depresje.Bylam juz leczona roznymi metodami ale nigdy nie wyleczona.Nieraz chcialam skonczyc ze soba i juz dluzej sie nie meczyc.Juz jako mala dziewczynka jadlam trutke na szczury i prosilam Boga zeby mnie zabral.Bylam gwalcona przez dziadka.Jako dorosla juz osoba czesto mialam i jeszcze mam DOLY.Probuje sobie ztym radzic ale nie jest to latwe.Czesto jestem jak kukla,bez zycia i wiem jak to jest ,gdy rano sie budze i placze ,bo boli mnie zycie i prosze,prosze Panie Boze zabierz mnie stad,juz dluzej nie chce zyc.Ale zyje i nie dlatego ze jestem tchorzem ale ciagle mysle o moich dzieciach.Poprostu nie moge im tego zrobic.Nie chce zeby cierpialy.Wiec walcze dalej....ale jak dlugo????
wisnia55
 
Posty: 3
Dołączył(a): 11 cze 2012, o 21:20

Re: Depresja

Postprzez marti » 18 cze 2012, o 23:40

W tym o czym piszesz przeplata sie moja historia jak i mojej mamy czyli ja mała dziewczynka prosząca boga zeby mnie zabrał do siebie skoro tu ,na swiecie jest tak zle ( ojciec alkoholik i jego wieczne niekonczące sie awantury) i moja mama ktora powtarzała mi zawsze ze zyje tylko dla mnie i dzieki mnie...
Z perspektywy czasu wiem jakie to było obciążające dla tej małej dziewczynki ale nie mam do niej o to żalu .Ona tez była córką alkoholika i bardzo zamknietej w sobie matki-łańcuch pokolen ?
Współczuje ci bo wiem co czujesz mnie tez dopada ta okrutna choroba ktora zabiera mi radosc zycia.
Tylko tyle potrafie ci teraz napisac.
marti
 
Posty: 50
Dołączył(a): 4 mar 2010, o 12:20

Re: Depresja

Postprzez marti » 19 cze 2012, o 00:10

Mam jeszcze pytanie bo piszesz ze byłaś leczona roznymi metodami. A czy w związku z traumą z dziecinstwa przeszłas psychoterapie ? Przerobiłaś ten najbardziej tragiczny moment w zyciu ?
marti
 
Posty: 50
Dołączył(a): 4 mar 2010, o 12:20

Re: Depresja

Postprzez wisnia55 » 19 cze 2012, o 21:06

Chodzilam na terapie indywidualne i grupowe.Duzo mi pomogly .Zrozumialam nareszcie dlaczego tak a nie inaczej potoczylo sie moje zycie.Przed terapia nawet sama mysl o tym co mi robil...dziad pedofil,wywolywala u mnie lzy,nie potrafilam o tym mowic.Terapia pozwolila mi sie otworzyc i moge teraz o tym mowic,chociaz nie ukrywam,ze chcialabym wymazac to z mojej pamieci.Najgorsze sa noce,kiedy cierpie na bezsennosc.Zamykam oczy i widze sceny z mojego zycia i to te najgorsze.Walcze z tym ale widocznie za slabo.
wisnia55
 
Posty: 3
Dołączył(a): 11 cze 2012, o 21:20

Re: Depresja

Postprzez marti » 19 cze 2012, o 22:50

Witaj !
Myśle ze nie starasz sie za mało .Tak okrutna trauma pozostawia ślad na pewno na długo .
I stąd depresja oporna na leczenie ?
Boze ja nie pojmuje jak mozna tak kzywdzic dzieci???
marti
 
Posty: 50
Dołączył(a): 4 mar 2010, o 12:20


Powrót do Depresja

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 309 gości

cron