nienawidzę ludzi dla których pracuję

[Apasjonata]

Moj były szef by powiedział " jak ci się nie podoba to wyp...j" , bo powiedział to wielu moim współpracownikom. I co bys tym osiagneła?

[josi]

no ale sam zadal pytanie czy interesuja cie jeszcze sprawy firmy

[Apasjonata]

Josi , bo robi się off top.
Z tego co nauczyłam się w terapii o ludziach , to to, ze ich działania dzisiejsze mają korzenie w dzieciństwie, z reguły.
I teraz taka hipotetyczna sytuacja. Nad moim szefem znęcał sie kiedyś kolega ze szkoły, bił go , zabierał pieniadze, poniżał. I ten szef ma potrzebę wywalenia tej nagromadzonej złości na słabszych , podwładnych, zonie , dzieciach i nawet psie, jak go posiada. I teraz nie chodzi o sprawy firmy , one są tylko przykrywką do tego by kogos zapunktować, znaleźć pretekst by się wyżyć. Ale ja tego nie wiem, bo nie znam jego przeszłości i co mi da rozmawianie z nim o tej przykrywce (pracy) skoro ona nie jest sednem problemu?
Skąd wiem, ze to przykrywka? Bo gdyby martwił się o firmę to by współpracował dla jej dobra, wspomagał zespół, a nie zatajał informacje, przeciągał terminy czyli kopał sam dołki pod własnym interesem. A przeciagnięcie terminu jest wspaniałym pretekstem do wykazania podwładnemu iż jest nieskuteczny , nie zna się na swej pracy , nie przykłada się do pracy .
Ale do zobaczenia i zrozumienia tego potrzebowałam czasu.

[josi]

Co radzisz Magdzie gdy szef zada jej pytanie dlaczego czegos nie robi, byc myslami gdzies indziej?

[Apasjonata]

Radzę jej przyjrzeć się swym uczuciom , jak sytuacja w pracy wpływa na jej całe życie, jak odbiera jej spokój ducha, jak miesza w zyciu osobistym, bo myslę , że też ma na to wpływ ( ja nie umiałam zostawić sytuacji w pracy za tamtymi drzwiami i wrócic do domu radosną i zrelaksowaną) i poszukać tego czego chce i dać sobie do tego prawo, być delikatniejszą dla siebie samej. Wtedy jej działania i sposób reagowania zmieni się . Jak znajdzie to czego pragnie i podąży za tym to to osiagnie ten cel.

[josi]

w tej wlasnie chwili jej to radzisz gdy jej zadaje pytanie?

[Apasjonata]

Ja radzę jej to od teraz , od tej minuty , która trwa w momencie jak to czyta. Zmienić swoje życie mogę właśnie teraz, nie w przyszłosci.

[josi]

a zanim osiagnie ten stan to jak ma odpowiadac na zarzuty szefa?

[Apasjonata]

Josi kierujesz swoje zapytania do niewłasciwego użytkownika . To Ty wybierasz opcję "walczyć" ja wybrałam opcję "nie walczyc tylko uciekac" i ją zrealizowałam i czuję sie wygrana , bo dzięki zmianie pracy zyskałam spokój i mozliwośc rozwoju i jestem zadowolona.

[josi]

ale magda wie ze ma uciekac, tylko nie moze uciec z dnia na dzien i pytanie jest co mowic w rozmowach z szefem, ona sama pyta jak wtedy zachowac zimna krew,czyli pytanie jest jak konkretnie w tej sytuacji sie zachowac.

[Apasjonata]

Josi to Ty obrałas metodę, by wykazac szefowi jego błedy więc myślę, że to Ty jesteś kompetentną osobą by dać konkretne przykłady jak tego dokonac. Chętnie poczytam o Twoich sposobach.

[josi]

Ja juz podalam moj sposob na wstepie, ale wg ciebie on nie jest dobry, wiec pytam jaki masz inny. Bo twoje rozwiazanie jest dlugofalowe a potrzebne sa tez sposoby na konkretne sytuacje.

[Apasjonata]

Mój sposób był bardzo krótkofalowy , trwał 3 tygodnie, tydzień na znalezienie pracy i 2 tygodnie wypowiedzenia. I już to poza mną.
Za to twój sposób wydaje mi się długofalowy, bo zamiast szukać czegos lepszego skupiałabym się na wymyslaniu sposobów jak poradzić sobie z szefem i niby wiedziałabym , ze muszę pracę zmienić jednak w tym ferworze walki na myslenie o tym, aktywne szukanie już czasu i inwencji by mi brakło. Skąd to wiem? Bo wcześniej to stosowałam , próbowałam obmyslac jak tu dotrzeć szefa , jak móc się realizowac i wielkie g... z tego było. Tylko, że dziś juz wiem , iż nic innego w relacji z tym człowiekiem byc nie mogło. Zaakceptowałam fakt, ze od pewnich ludzi lepiej trzymac sie z daleka.
Moje wysłuchane uczucia powiedziały mi , że nie chcę walczyć , chcę fajnie zyć i jak to się mówi "słowo stało się ciałem".

[josi]

a gdzie ja napisalam zeby nie szukac innej pracy? oraz gdzie napisalam zeby walczyc?

[caterpillar]

http://www.kreatorzysukcesu.com/index.p ... oje-zycie/

mysle ,ze duzo w tym prawdy