C.D. związek z...

Problemy z partnerami.

Re: C.D. związek z...

Postprzez ludolfina » 6 cze 2012, o 12:35

jakzescie sie przygotowaly dziewczyny do najwazniejszego swieta mezczyzn?
ja np dzis widzialam swietna okazje: kiszka w pilki z napisem 'flaczki kibica"
o mufci nawet nie wspominam, bo pewnie ma juz majtki w pilki
ale co myslicie, czy nie powinnysmy sie przygotowac, aby jakos uhonorowac ich wielkie swieto? ;)
Avatar użytkownika
ludolfina
 
Posty: 689
Dołączył(a): 13 lip 2010, o 22:09

Re: C.D. związek z...

Postprzez agik » 6 cze 2012, o 17:45

ludolfina napisał(a):jakzescie sie przygotowaly dziewczyny do najwazniejszego swieta mezczyzn?

Dziś słuchałam w Trójce, o możliwych wymówkach, dla nieoglądania meczy...
Jedno do mnie przemawia bardzo: "nie oglądałam meczu, bo byłam w kuchni i gotowałam dla kibiców bigos" ...
Tylko, ze ja nie mam dla kogo gotowac, bo tata umarł, a luby traktuje Euro z obojętnym lekceważeniem...
Nic, to :P gotowac będę tak czy siak... dostałam od klienta zielone szparagi z hodowli ekologicznej ... mniam- już jestem podniecona :P


P.S inna fajna wymówka na mistrzostwa- to: "nie oglądałam, bo jestem durna"

P.s. 2- nie przemawia do mnie wcale tłumaczenie p. K. Szczuki, ze euro to upostaciowienie najgorszych męskich instynktów, prymitywnych i zwierzęcych. Mnie co prawda nie bierze, ale moja mama zawsze ogląda mecze i się bardzo podnieca. Co prawda bardziej na siatkówkę ( podskakuje jak pani minister, pani ministra Mucha, piszczy i przeżywa), niż na piłkę nożną, ale nie można powiedziec, ze euro to impreza dla mężczyzn tylko.
agik
 
Posty: 4641
Dołączył(a): 5 maja 2007, o 16:05

Re: C.D. związek z...

Postprzez caterpillar » 6 cze 2012, o 18:05

a luby traktuje Euro z obojętnym lekceważeniem...


booosz to jestes laki :roll: moj oglada wszystko co jest okragle i przemieszcza sie z pola na pole :?

Euro jakos przeboleje ale na olimpiade gotuje sobie walizki i wyjezdzam :mrgreen:
Avatar użytkownika
caterpillar
 
Posty: 7067
Dołączył(a): 29 maja 2008, o 16:15
Lokalizacja: część świata

Re: C.D. związek z...

Postprzez buka_lu » 6 cze 2012, o 18:12

Mój też do kibiców nie należy...dla niego piłka nożna zwłaszcza ta polska to straszna nuda
a że jest typem lekko cholerycznym i ta cała euro-szopka już go mocno irytuje..to przestałam go ciągać ze sobą na zakupy bo tylko chodzi i brzdęka pod nosem, że niedługo to i sraj taśma będzie w barwach biało- czerwonych:wink:
uwielbia za to siatkówkę.. :mrgreen:
mufinka sorki ze nie na temat.. :roll:
buka_lu
 
Posty: 768
Dołączył(a): 16 sty 2010, o 00:41

Re: C.D. związek z...

Postprzez agik » 6 cze 2012, o 18:19

U nas srajtaśma z motywem, jest do nabycia, w sklepie dla każdego biedaka :mrgreen: za absolutnie opłacalną cenę - cos koło 7 zł ( tanio :mrgreen: - bo to dobra mocna srajtaśma :haha: )
A także "miarka kibica"- w sklepie budowlanym ( colsztok :mrgreen: )
agik
 
Posty: 4641
Dołączył(a): 5 maja 2007, o 16:05

Re: C.D. związek z...

Postprzez mahika » 6 cze 2012, o 19:02

a kiedy to całe euro sie zaczyna?
Avatar użytkownika
mahika
 
Posty: 13346
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07

Re: C.D. związek z...

Postprzez Księżycowa » 6 cze 2012, o 19:08

Ja to już mam wrażenie, że trwa :? . Chociaż znoszę manię piłki nożnej normalnie mojego Ł, to tego już mam dość. Gdzie się nie pojawię euro, na który kanał nie przełączę - euro :evil:
Avatar użytkownika
Księżycowa
 
Posty: 6236
Dołączył(a): 23 paź 2009, o 11:36
Lokalizacja: Warszawa, Mazowieckie

Re: C.D. związek z...

Postprzez mahika » 6 cze 2012, o 19:11

unikam jak ognia, tv nie wlączam, nic nie wiem.
Chłopy jakieś pijane dzis w Inter mówili że kupują browary na euro i wynieśli chyba z 5 skrzynek.
Fuuuuj :?
Avatar użytkownika
mahika
 
Posty: 13346
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07

Re: C.D. związek z...

Postprzez Księżycowa » 6 cze 2012, o 19:14

mahika napisał(a):Chłopy jakieś pijane dzis w Inter mówili że kupują browary na euro i wynieśli chyba z 5 skrzynek.
Fuuuuj :?


Ciekawe czy to pretekst do picia czy emocje swoją drogą.
Na szczęście u mnie się to na browary nie przekłada ale za chwilę otworzę lodówkę i będzie EURO ... już mnie to męczy a jeszcze się nie zaczęło :bezradny:

A zaczyna się podobno w ten piątek i będzie trwało caaalutki miesiąc :?
Avatar użytkownika
Księżycowa
 
Posty: 6236
Dołączył(a): 23 paź 2009, o 11:36
Lokalizacja: Warszawa, Mazowieckie

Re: C.D. związek z...

Postprzez mahika » 6 cze 2012, o 19:19

oczywiście że pretekst.
Moi koledzy zakupili sobie największe arbuzy, dla kazdego po jednym.
Tak też można :)

Coś czuję ze po takim wielkim szumie medialnym, będzie równie wielka porażka i równie wielka żenada.
Nie ma sensu zawracać sobie tym głowy.,
Dobrze ze mieszkam daleko od "ognisk" euro,
przypominają mi tylko o tym flagi w oknach, samochodach,
uginające się półki w sklepach od jakiś kiczowatych pierdół.

Szkoda ze na prawdziwe świeta narodowe, o fladze sie zapomina :roll:
Avatar użytkownika
mahika
 
Posty: 13346
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07

Re: C.D. związek z...

Postprzez Księżycowa » 6 cze 2012, o 19:26

Pierwszą porażkę już mamy - nasz hymn na euro :lol:

W zasadzie nie tylko święta narodowe zaczynają oblatywać w Boże Narodzenie, nie wiem jak gdzie indziej, ale u nas prywatne sklepy pootwierane. Jadąc ulicą mam wrażenie, że święta są zdecydowanie mniej świąteczne :( .

Ale się off top robi :wink:
Avatar użytkownika
Księżycowa
 
Posty: 6236
Dołączył(a): 23 paź 2009, o 11:36
Lokalizacja: Warszawa, Mazowieckie

Re: C.D. związek z...

Postprzez mahika » 6 cze 2012, o 19:31

Pomijając "świąteczne" zwyczaje konsumpcyjne przy okazji świat kościelnych,
to mój dziadek nie wyobrażał sobie żeby nie wywiesić flagi za oknem.
Teraz mało kto tak robi.
Ale na euro, jak najbardziej.
Telewizorek - ogłupiacz kazał :evil:
Avatar użytkownika
mahika
 
Posty: 13346
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07

Re: C.D. związek z...

Postprzez Bianka » 6 cze 2012, o 19:33

Ja mam dreszcze na myśl o korkach, mam nadzieję, że nie zaczną się w ten piątek bo mamy całe miasto do przejechania :/
Mój małżonek na szczęście jest obojętny na to wszystko, ale ojciec będzie wariował..
Flagę na święta wywieszamy, ale na euro? :roll:nie przyszłoby mi to do głowy...
Avatar użytkownika
Bianka
 
Posty: 5298
Dołączył(a): 11 maja 2007, o 20:29
Lokalizacja: nieokreślona

Re: C.D. związek z...

Postprzez mahika » 6 cze 2012, o 19:38

Ja nie wywieszam wcale.
konsekwentnie.
Jak będę miała swój dom, to wywieszę dziadkową flagę, mam ją.
ale nie na taką bzdurę.

Mój M też jest obojetny na szczęscie, choć myślę że teraz na obczyźnie emocje dadzą znać o sobie.
No i ta cała zgraja kolegów na stancji :)
Niech się bawi, byle nie zaraził sie od nich tym kibicowaniem :P
Avatar użytkownika
mahika
 
Posty: 13346
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07

Re: C.D. związek z...

Postprzez Księżycowa » 6 cze 2012, o 19:38

U nas flagi też się nie znajdzie ale sąsiada dziś widziałam, to jechał z dwiema i nie tylko on z resztą ... co tu mówić... czekać aż się skończy i znaleźć sobie jakieś zajęcie, które od tego jakoś odsunie, chociaż ja jadę na terapię w poniedziałek, patrzę a tam jakiś wielki plac kibica zrobili... i jak od tego uciec? :zalamka:

Całe szczęście, że chociaż pogoda w miarę, to może jakoś da się wyrwać...
Avatar użytkownika
Księżycowa
 
Posty: 6236
Dołączył(a): 23 paź 2009, o 11:36
Lokalizacja: Warszawa, Mazowieckie

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Problemy w związkach

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 316 gości