Witam. Mój problem jest skomplikowany, wpływa na niego wiele czynników . Ogólnie nie mam wogóle ochoty na seks. Orgazmu to już chyba z rok nie miałam. Jesteśmy z mężem już 4 lata razem, mamy slicznego synka....
Unikam seksu, zmuszam się do niego ze względu na męża,ale i tak mało kiedy.... Wiem że większość nieporozumień, kłótni spowodowana jest właśnie tym że nie kochamy się tak często jak powinnismy. Nie pociąga mnie, nie potrafie się rozluznić, nie ma wśród nas namiętności... Może zna ktoś jakiegoś dobrego seksuologa z Trójmiasta?