uwazasz sikorko, ze honorna kobieta powinna dzieci brac i sie wynosic
ale jest w tym i druga strona medalu: jesli sie nie wyniesie to "nie ma honoru" wg ciebie.
czlowiek bez honoru kim jest? kims jakby chyba gorszym, jak i zdradzajacy jest gorszym pewnie nawet (winny, oszust, itd)
takie oceny uwazam dokladaja duzo cierpien w i tak skomplikowanej sytuacji niszczesliwej
wg mnie, wazne jest teraz dbac o swoje dobro, bronic swoich interesow i myslec o swoim szczesciu
nikt inny tego za nieszczesliwa nie zrobi. kajanie sie i obieranie gorszego wyjscia dla honoru, uwazam za dodatkowe obciazenie, ktore z reszta nie ma na celu korzysci dzieci.