Z powrotem...

Rozmowy ogólne.

Re: Z powrotem...

Postprzez Księżycowa » 22 maja 2012, o 12:02

Bianka napisał(a):Nie mam pojęcia Kasia, być może finansowo jakby się udało z pracą i opieką, jednak co do psychiki mam wątpliwości :/ nie jest to na pewno proste...


Na pewno nie jest.
Avatar użytkownika
Księżycowa
 
Posty: 6236
Dołączył(a): 23 paź 2009, o 11:36
Lokalizacja: Warszawa, Mazowieckie

Re: Z powrotem...

Postprzez pozytywnieinna » 22 maja 2012, o 12:50

a ja patrzac z perspektywy, bedac przez chwile niesamotna i obecnie samotna mama uwazam, ze czasem latwiej o wiele latwiej, jest byc od poczatku samotna matka :) tego nigdy sie nie balam i nie boje ... boje sie ludzi i tego ile zla potrafia wyrzadzic, zwlaszcza Ci najbliźsi.

podejmujac decyzje o ciazy trzeba byc na tyle doroslym i swiadomym, zeby poradzic sobie w roznych sytuacjach i byc siebie pewnym, bo ten maly czlowiek potrzebuje pewnosci, ze moze liczyc w kazdej sytuacji...

oj potrzebowalam sobie to dzisiaj uswiadomic :)

buziaki
pozytywnieinna
 
Posty: 3447
Dołączył(a): 5 lut 2008, o 22:15
Lokalizacja: z piekla rodem ...

Re: Z powrotem...

Postprzez limonka » 22 maja 2012, o 13:34

Dziewczyny zgadzam sie z wami ... Ja tez najbardziej sie Boje ze psycha by mi padla, bo finansowo jestem w miare zabezpieczona... Mam naprawde kochanego meza I czasem jak wychodzi do pracy to mnie niepokoj ogarnia:( co do samotnego macierzynstwa to zdarza sie coraz czesciej I kobitki coraz lepiej sobie radza.. Czesto jest to swiadoma decyzja.. Odnosnie roznic pokoleniowych to byly I Beda :)
Avatar użytkownika
limonka
 
Posty: 4007
Dołączył(a): 11 wrz 2007, o 02:43

Re: Z powrotem...

Postprzez Księżycowa » 22 maja 2012, o 13:43

pozytywnieinna napisał(a):a ja patrzac z perspektywy, bedac przez chwile niesamotna i obecnie samotna mama uwazam, ze czasem latwiej o wiele latwiej, jest byc od poczatku samotna matka :) tego nigdy sie nie balam i nie boje ... boje sie ludzi i tego ile zla potrafia wyrzadzic, zwlaszcza Ci najbliźsi.


Co prawda nie jestem samotną matką ale nie raz odczulam, że sama na sobie mogę polegać najbardziej.

Chyba rozumiem Cię pozytywna.
Avatar użytkownika
Księżycowa
 
Posty: 6236
Dołączył(a): 23 paź 2009, o 11:36
Lokalizacja: Warszawa, Mazowieckie

Poprzednia strona

Powrót do Dyskusyjne

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 305 gości