magdi napisał(a):Pierwszy krok zrobiłam, idę do psychologa w poniedziałek na 18
magdi napisał(a):Pierwszy krok zrobiłam, idę do psychologa w poniedziałek na 18
magdi napisał(a): Bo ja jestem trochę jak piesek, jak go zganisz to się chowa i ucieka, ale jak go podrapiesz za uszkiem to biegnie szczęśliwy.
ciezko sie dziwic, ze maz Cie traktuje jak pieska, ktorego mozna kopnac,a on i tak wraca do pana lizac go po stopach...
mahika napisał(a): Chętnie sięgnęłabym do źródła, jesli byłabyś tak łaskawa biscuit
Powrót do Problemy w związkach
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 150 gości