Macierzyństwo...

Rozmowy ogólne.

Re: Macierzyństwo...

Postprzez marie89 » 16 maja 2012, o 17:35

wsadzę tu swój romans - mam nadzieję, że się nie obrazicie...

Czy któraś z obecnych mężatek, matek chciałaby zostać moim "króliczkiem doświadczalnym"?

Nie będzie bolało - obiecuję.

Tłumaczę o co chodzi. Mam za zadanie przeprowadzić coś jakby "wywiad / ankietę". Takie dla mnie ćwiczenie.
Anonimowo.
Pytania - różne, poważne, ale nie aż nadto ingerujące. A główny temat to - rola wychowawcza w rodzicielstwie.

Jakby któraś miała czas, chciała to niech odezwie się na priv;)
marie89
 

Re: Macierzyństwo...

Postprzez mahika » 16 maja 2012, o 17:36

musi być matka mężatka?
Avatar użytkownika
mahika
 
Posty: 13346
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07

Re: Macierzyństwo...

Postprzez marie89 » 16 maja 2012, o 17:48

mahika napisał(a):musi być matka mężatka?



no matka raczej...

a mężatka - no jakby się uprzeć to nie, ale musiałaby przymknąc oko na określenie "małżeństwo" w jednym z pytań;)

ojciec, żonaty - też może być;)

Normalnie to powinnam ganiać za kimś z dyktafonem, w warunkach najbardziej naturalnych, ale że to ma być tym razem tylko ćwiczenie schematyczne to pomyślałam o wersji - ankieta.

Miałam złapać koleżankę - matkę, ale złapać jej nie mogę.
Mamy badać nie chcę, bo nieobiektywna będę.
Kuzynki jakoś się nie kwapią, by mi odpowiedzieć. A do sąsiadki wolałabym nie iść... bo... chyba zwątpię ;/
marie89
 

Re: Macierzyństwo...

Postprzez blanka77 » 16 maja 2012, o 17:49

Powiem Wam tak, to co powiedziała koleżanka pozytywnej nie jest takie z księżyca wzięte.

W większych miastach dzieci zapisują do przedszkola, gdy kobiety są w ciąży :roll: A do szkół rzeczywiście już dla przedszkolaków szukają. Oczywiście chodzi tu o miejscach w tzw. renomowanych placówkach.
Avatar użytkownika
blanka77
 
Posty: 3210
Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 12:38

Re: Macierzyństwo...

Postprzez pozytywnieinna » 16 maja 2012, o 18:57

tak blanko, jesli chodziloby o WAwe, czy Krakow, czy nawet Danie, to kompletnie nie zdziwiloby mnie to pytanie, ale u nas w miescie to jest kompletnie abstrakcyjne :)
pozytywnieinna
 
Posty: 3447
Dołączył(a): 5 lut 2008, o 22:15
Lokalizacja: z piekla rodem ...

Re: Macierzyństwo...

Postprzez blanka77 » 16 maja 2012, o 19:16

Niektórym rodzicom się nudzi i tak wymyślają, a potem człowiek się dziwi skąd taki pęd w tym życiu.
Avatar użytkownika
blanka77
 
Posty: 3210
Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 12:38

Re: Macierzyństwo...

Postprzez caterpillar » 16 maja 2012, o 19:56

wsadzę tu swój romans - mam nadzieję, że się nie obrazicie...

Czy któraś z obecnych mężatek, matek chciałaby zostać moim "króliczkiem doświadczalnym"?

Nie będzie bolało - obiecuję.


dobra dawaj ale nie mow nic adminowi psss :wink:


W większych miastach dzieci zapisują do przedszkola, gdy kobiety są w ciąży A do szkół rzeczywiście już dla przedszkolaków szukają. Oczywiście chodzi tu o miejscach w tzw. renomowanych placówkach.



u nas tez w tych prywatnych i wcanle nie konecznie takich mega super , moja kumpela pracowala w jedym z takich zlobkow i mowi ,ze za zadne pieniadze w zyciu by nie poslala do niego dziecka ..a ludzie uwazaja ,ze super i posylaja ..bo np blisko... kolo domu :bezradny:

u nas czesto dzieci siedza od 8 do 18.00 bo rodzice tyraja na te prywatne zlobki i przedszkola :? nie pytajcie mnie gdzie tu sens gdzie logika :|
Avatar użytkownika
caterpillar
 
Posty: 7067
Dołączył(a): 29 maja 2008, o 16:15
Lokalizacja: część świata

Re: Macierzyństwo...

Postprzez blanka77 » 16 maja 2012, o 20:05

Właśnie Cat, powtórzę się, ludzie sami się nakrecają i stąd takie rzeczy.
Avatar użytkownika
blanka77
 
Posty: 3210
Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 12:38

Re: Macierzyństwo...

Postprzez caterpillar » 16 maja 2012, o 20:12

pewnie tak bianko

ja nigdy nie zrozumiem ludzi ,ktorzy rodza kilkoro dzieci umieszczaja je w placowkach od 8-18 a do tego maja nianie ktore beda przyprowadzac i odprowadzac oraz spedzac reszte wolnego dnia :?

jaki jest cel w chodowaniu dzieci?

przeciez jesli sie ich nie ma nie trzeba tyle tyrac ..proste :bezradny:
Avatar użytkownika
caterpillar
 
Posty: 7067
Dołączył(a): 29 maja 2008, o 16:15
Lokalizacja: część świata

Re: Macierzyństwo...

Postprzez blanka77 » 16 maja 2012, o 20:22

A potem tacy rodzice narzekają, że nie mają więzi ze swoim dzieckiem i wszystkiemu winne jest takie dziecko bo albo niegrzeczne, albo nie chce się uczyć, albo wpada w złe towarzystwo (zdaniem rodziców oczywiście).

Faktycznie to jest bez sensu, zeby harować od świtu do nocy po to tylko, żeby potem wydawać na niańki i przedszkola. czego efektem jest to co obserwujesz, bo masz bezpośredni kontakt z dziećmi i ich rodzicami. Obraz nędzy i rozpaczy.

Koleżanka mi opowiadała, że do jej szkoły w której uczy chodzą dzieci jednego z bardzo znanych polityków. Ogólnie dzieci bardzo zadbane wizualnie, ale uczuciowo odepchnięte. Matka może osobiście odebrała je kilka razy w ciągu roku szkolnego, bo głównie robi to albo babcia albo wynajęty kierowca. Co najgorsze, to dziecko wygrało jakiś konkurs, pochwaliło się mamie, a ona "olała" to. dziecko bardzo to przeżyło, jedynie rówieśnicy mu gratulowali. W wakacje najczęściej matka wyjeżdża albo do ojca (gdy przebywa za granią), albo z ojcem gdzieś jadą. dzieci na drugim planie. I pozornie wszystko gra jest kasa, dzieci ubrane, tylko w tym wszystkim zapomniano o uczuciach.
Avatar użytkownika
blanka77
 
Posty: 3210
Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 12:38

Re: Macierzyństwo...

Postprzez pozytywnieinna » 16 maja 2012, o 21:08

no tak blanko, ale niektrzy haruja, zeby miec wiecej i wiecej, a inni, zeby przezyc :( moja mala tez byla od 8 do 18 u nianki, bo ja pracowalam od 9 do 17 i faktem jest, ze mala, dopoki byla ze mna w domu byla zupelnie innym dzieckiem, teraz poswiecam jej wiecej czasu i dziecko sie zmienia zupelnie np. brak szalow, jesli zaczyna sie zloscic hamuje sie po 30 sekundach. przy tym ZERO wspolpracy z przedszkolem :(

ale jaki ja mam wybor?zwolnic sie?
pozytywnieinna
 
Posty: 3447
Dołączył(a): 5 lut 2008, o 22:15
Lokalizacja: z piekla rodem ...

Re: Macierzyństwo...

Postprzez blanka77 » 16 maja 2012, o 21:23

pozytywnieinna napisał(a):no tak blanko, ale niektrzy haruja, zeby miec wiecej i wiecej, a inni, zeby przezyc :( moja mala tez byla od 8 do 18 u nianki, bo ja pracowalam od 9 do 17 i faktem jest, ze mala, dopoki byla ze mna w domu byla zupelnie innym dzieckiem, teraz poswiecam jej wiecej czasu i dziecko sie zmienia zupelnie np. brak szalow, jesli zaczyna sie zloscic hamuje sie po 30 sekundach. przy tym ZERO wspolpracy z przedszkolem :(

ale jaki ja mam wybor?zwolnic sie?


Mnie tylko chodziło o osoby, które nie muszą tyle pracować, ale o takie, które wolą spędzać czas w pracy niż z rodziną bo gonią za pieniędzmi, od których i tak im już puchnie konto w banku.

Ty masz inną sytuację. Gdybyś miała ją inną, to wiem doskonale, że z Małą spędzałabyś dużo więcej czasu.
Avatar użytkownika
blanka77
 
Posty: 3210
Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 12:38

Re: Macierzyństwo...

Postprzez pozytywnieinna » 16 maja 2012, o 21:28

teraz spedzamy, jest duzo lepiej, poza wyjazdami raz na miesiac, raz na 3 tygodnie na 1 dzien, to jestem juz w przedszkolu po 15, wiec mamy dla siebie cale popoludnie :)

a dzis rano dostalam ... ciasto :)

mala wykleila plastelina pudeleczko, pokruszyla krede na to (2 kolory) i mowi, ciasto dla mamy, maka jest ... cukier jest swieczka (z kredki) jest, dmuchaj mama i zaspiewala mi sto lat! dla wyjasnienia, nie ma dzis urodzin hehe ...
pozytywnieinna
 
Posty: 3447
Dołączył(a): 5 lut 2008, o 22:15
Lokalizacja: z piekla rodem ...

Re: Macierzyństwo...

Postprzez blanka77 » 16 maja 2012, o 21:39

pozytywnieinna napisał(a):teraz spedzamy, jest duzo lepiej, poza wyjazdami raz na miesiac, raz na 3 tygodnie na 1 dzien, to jestem juz w przedszkolu po 15, wiec mamy dla siebie cale popoludnie :)

a dzis rano dostalam ... ciasto :)

mala wykleila plastelina pudeleczko, pokruszyla krede na to (2 kolory) i mowi, ciasto dla mamy, maka jest ... cukier jest swieczka (z kredki) jest, dmuchaj mama i zaspiewala mi sto lat! dla wyjasnienia, nie ma dzis urodzin hehe ...



Sto lat to ona ma opanowane, słyszałam :mrgreen:
Avatar użytkownika
blanka77
 
Posty: 3210
Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 12:38

Re: Macierzyństwo...

Postprzez pozytywnieinna » 16 maja 2012, o 21:46

:lol: :lol: wogole ostatnio jej odbilo z wierszykami, stary niedzwidz brzmi tak : cicia godzina, niedźwiedź śpi, pierwsza godzina niedźwiedz łapie, amm Mama ...
pozytywnieinna
 
Posty: 3447
Dołączył(a): 5 lut 2008, o 22:15
Lokalizacja: z piekla rodem ...

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Dyskusyjne

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 11 gości