Macierzyństwo...

Rozmowy ogólne.

Re: Macierzyństwo...

Postprzez mahika » 3 maja 2012, o 09:49

caterpillar napisał(a):Justa co do zmian to uwazam ,ze czasem mozna a nawet trzeba byc elastycznym(ja zmieniam kiedy dzieci sa bardzo glodne ,bardzo zmeczone to albo cos przesowam w czasie albo przyspieszam )

jednak tu no nie wierze ,ze dzieci nagle rano poczuly sie spiace przy tak ladnej pogodzie.

ja rozumiem ,ze panie musza miec przerwe, bo ja sobie nie wyobrazam pracowac z dziecmi od rana do 17 bez przewy , bo w kazdej pracy nalezy sie odpoczynek a tym bardziej w takiej ALE to przedszkole ma chory system

:?

Cały etat pani w przedszkolu to 4 godziny dziennie, za co mają płacone jak za 8 ;),
ew. godziny nadliczbowe, które chętnie biorą.
Powinny być zadowolone z życia :roll:
Avatar użytkownika
mahika
 
Posty: 13346
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07

Re: Macierzyństwo...

Postprzez pozytywnieinna » 3 maja 2012, o 10:04

aa szkoda gadac :(

fakjtek jest, ze jak przychodze po mala popoludniu to nie ma szans zapytac nikogo co dzialo sie do poludnia, bo nikogo nie ma, juz mowilam, zeby mi kartke zostawialy, ale to tez za duzo dla nich...

sama do przedszkola nie chodzilam, ale jak porownuje z mojej siostry przedszkolem sprzed 20 kilku lat, to nic sie nie zmienia. nie mowiac juz o jedzeniu, az dziw, ze mala tam wogole je. ja bym sie zaglodzila :lol:
pozytywnieinna
 
Posty: 3447
Dołączył(a): 5 lut 2008, o 22:15
Lokalizacja: z piekla rodem ...

Re: Macierzyństwo...

Postprzez Bianka » 3 maja 2012, o 11:29

pozytywnieinna napisał(a):sama do przedszkola nie chodzilam, ale jak porownuje z mojej siostry przedszkolem sprzed 20 kilku lat, to nic sie nie zmienia.


Tak to sobie wyobrażałam właśnie :? porażka...

Co do 4 godzin pracy, to chyba to nie jest reguła...a jak jest a płacone za 8 to ja już zaczynam przekwalifikowanie :)
Avatar użytkownika
Bianka
 
Posty: 5298
Dołączył(a): 11 maja 2007, o 20:29
Lokalizacja: nieokreślona

Re: Macierzyństwo...

Postprzez pozytywnieinna » 3 maja 2012, o 11:51

Bianko to nie jest generalna zasada, ze przedszkola zostaly w socjalizmie, znam od podszewki nasze przedszkola, bo w nich pracowalam, mimo znajomosci nie bylo szans na przedszkola, ktore byly przyjazne ... wiekszosc przedszkoli sie przeorganizowala, a to, do ktorego chodzi mala zostalo 20 lat wstecz...

z ciekawosci tez sprawdzalam inne wojewodztwa i tam wyglada to o wiele lepiej.
pozytywnieinna
 
Posty: 3447
Dołączył(a): 5 lut 2008, o 22:15
Lokalizacja: z piekla rodem ...

Re: Macierzyństwo...

Postprzez Bianka » 3 maja 2012, o 12:17

Oby, wszystko zależy od ludzi, a ludzie są różni, wszędzie...
Avatar użytkownika
Bianka
 
Posty: 5298
Dołączył(a): 11 maja 2007, o 20:29
Lokalizacja: nieokreślona

Re: Macierzyństwo...

Postprzez marie89 » 3 maja 2012, o 12:49

mahika napisał(a):
caterpillar napisał(a):Justa co do zmian to uwazam ,ze czasem mozna a nawet trzeba byc elastycznym(ja zmieniam kiedy dzieci sa bardzo glodne ,bardzo zmeczone to albo cos przesowam w czasie albo przyspieszam )

jednak tu no nie wierze ,ze dzieci nagle rano poczuly sie spiace przy tak ladnej pogodzie.

ja rozumiem ,ze panie musza miec przerwe, bo ja sobie nie wyobrazam pracowac z dziecmi od rana do 17 bez przewy , bo w kazdej pracy nalezy sie odpoczynek a tym bardziej w takiej ALE to przedszkole ma chory system

:?

Cały etat pani w przedszkolu to 4 godziny dziennie, za co mają płacone jak za 8 ;),
ew. godziny nadliczbowe, które chętnie biorą.
Powinny być zadowolone z życia :roll:


zależy w jakim przedszkolu...
A praca przedszkolanki to nie jest taka znowu łatwa praca.
Przygotowane teoretycznie, a praktyka to muszą być lata doświadczeń...
To muszą być odpowiednie osoby.
Bez pasji człowiek szybko się wypala...
marie89
 

Re: Macierzyństwo...

Postprzez limonka » 3 maja 2012, o 13:50

Przedszkole przedszkolem.. Szkola to Dopiero bedzie "Szkola zycia"... Wtedy juz wyboru za bardzo nie mamy..
Avatar użytkownika
limonka
 
Posty: 4007
Dołączył(a): 11 wrz 2007, o 02:43

Re: Macierzyństwo...

Postprzez limonka » 3 maja 2012, o 13:57

Mysle ze nie wszystkie przedszkolu sa ble... Pozyt po prostu trafila na takie Ktore zatrzymalo sie w dobie komuny... Zaloze sie ze przy dzisiejszej konkurencji prywatne przedszkola maja wiele do zaiferowania.. .. Moje dzieci mimo ze ja jestem w domu chodzo do
Przedszkola 3 razy w Tyg na 3.5 godz.. Polecam to kazdemu jesli sa mozliwosci finansowe.. Dzieci bardzo lubia a ja mam chwile aby cos szybko zalarwic a czasem odpoczac czy isc na kawe
Avatar użytkownika
limonka
 
Posty: 4007
Dołączył(a): 11 wrz 2007, o 02:43

Re: Macierzyństwo...

Postprzez Bianka » 3 maja 2012, o 14:27

Limonko fajny system, 3 razy w tyg. na 3,5 godziny powoli wdrażanie, płacisz za to? moja siostra w Anglii też idzie takim fajnym systemem, powoli, 2 godzinki, 3 i coraz więcej...
Avatar użytkownika
Bianka
 
Posty: 5298
Dołączył(a): 11 maja 2007, o 20:29
Lokalizacja: nieokreślona

Re: Macierzyństwo...

Postprzez limonka » 3 maja 2012, o 16:35

tak place, ale jest naprawde warto...niektore miasta dla osob z niskim dochodem oferuja za darmo.to jest polskie przedszkole..od wrzesia ida do amerykanskiego na tyle samo godzin, potem zwiekszymy do 4 dni
Avatar użytkownika
limonka
 
Posty: 4007
Dołączył(a): 11 wrz 2007, o 02:43

Re: Macierzyństwo...

Postprzez limonka » 3 maja 2012, o 16:38

nie pamietam jak w polsce , ale tutaj dzieci ida do zerowki w wieku 5 lat i jesli wzesniej byly tylko w domu z mam czesto sa do tylu i placza bo tu nagle caly dzien bez mamy. mam jedna kolezanke ktora mimo ze moze nigdzie malej nie posyla...mala ma juz 5 lat..jest tak znudzona, ze staje sie po prostu nieznosna...a matka reaguje w sposob o ktorym szkoda pisac...
Avatar użytkownika
limonka
 
Posty: 4007
Dołączył(a): 11 wrz 2007, o 02:43

Re: Macierzyństwo...

Postprzez pozytywnieinna » 3 maja 2012, o 18:00

Limonko nie mozna w PL nie poslac 5 latka do przedszkola, jest obowiazek przedszkolny od 5 lat, chyba, ze skonczyla w tym roku i idzie od wrzesnia :)
pozytywnieinna
 
Posty: 3447
Dołączył(a): 5 lut 2008, o 22:15
Lokalizacja: z piekla rodem ...

Re: Macierzyństwo...

Postprzez Bianka » 3 maja 2012, o 20:04

Jak moja będzie szła do szkoły to od 6 lat już będą wszystkie chodzić, a od 5 zerówka...moja na przedszkole jeszcze się nie kwalifikuje tylko na żłobek, a poza tym kasy brak...nie wiem jak to dalej będzie i kiedy gdzieś pójdzie...
Avatar użytkownika
Bianka
 
Posty: 5298
Dołączył(a): 11 maja 2007, o 20:29
Lokalizacja: nieokreślona

Re: Macierzyństwo...

Postprzez blanka77 » 3 maja 2012, o 20:28

Współczuję tej walki z wiatrakami Pozytywna :cmok:
Avatar użytkownika
blanka77
 
Posty: 3210
Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 12:38

Re: Macierzyństwo...

Postprzez caterpillar » 3 maja 2012, o 20:31

Cały etat pani w przedszkolu to 4 godziny dziennie, za co mają płacone jak za 8 ,
ew. godziny nadliczbowe, które chętnie biorą.
Powinny być zadowolone z życia


no to jestem normalnie zdumiona :shock: u nas w przedszkolach maja normalny system godzin MALO TEGO jest masa papierkowej roboty a w szkole juz nie wspomnie , kazde dziecko ma swoj folder ,zdjecia i opis tego co robil, karta rozwojowa, wszystko musi byc udokumentowane .

szczerze to ja nie spotkalam sie z czyms takim jak 4 godziny pracy ,wszystkie moje kumpele pracuja normalnie po 8-6


A praca przedszkolanki to nie jest taka znowu łatwa praca.
Przygotowane teoretycznie, a praktyka to muszą być lata doświadczeń...
To muszą być odpowiednie osoby.
Bez pasji człowiek szybko się wypala...


oj tak, to musza byc bardzo odpowiednie osoby ,ktore potrafia byc cierpliwe, zrownowazone, z poczuciem humoru, madre,opanowane ,uwazne,kreatywne itd
Avatar użytkownika
caterpillar
 
Posty: 7067
Dołączył(a): 29 maja 2008, o 16:15
Lokalizacja: część świata

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Dyskusyjne

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości

cron