przeciez Macho zadal wyrazne pytanie
o nasienie i o laske
a co On chce sobie czy nie chce zrobic to jak bedzie mial ochote to napisze, tak mi sie wydaje,
nie ma co naciskac
No tak, ale jesli chciał to sobie zrobić ręką i się nie udało- to sie dziwię.
Jeśli chciał sobie to zrobić ustami i się nie udało- to się nie dziwię.
Tyle. ja wyczytałam w słowniku slangu- że chodzi o czynność dokonywaną ustami. Filemon ma wieści z innych ( moim zdaniem bardzo wiarygodnych) źródeł.
no dobra,,
moze sobie zrobic reka do kieliszka i wypic eliksir
a moze zrobic ustami tylko wtedy jak jest akrobata, albo ma nie naturalnie duzego..
co za roznica, czepianie sie slowek, glownie chodzilo o nasienie, jak sama nazwa tematu mowi
Ja Macho mówię: Pisząc o lasce miałem na myśli stymulacje ustami.
A tak w ogóle to pierwszy raz słyszę aby na masturbację mówiono laska. W moim otoczeniu laska i lód zawsze oznaczały sex oralny, nigdy onanizowanie się czyli stymulację ręką.
Michal85 jesli nie smakuje Ci kobieta to po co to robisz?
jak sobie pomysle, zeby facet robil to a mu to nie sprawialo przyjemnosci i czul by niesmak, to i mi sie od razu nie dobrze robi
wole nie...
jako kobieta moge sia wypowiedziec, ze lubie swoj wlasny smak i smak innej kobiety rowniez, a nie tylko zalezy on od swiezego umycia lub nie, ale takze od calego lifestyle'u, papierosow, odzywiania, narkotykow...zazwyczaj jest przyjemny:)
tyle w temacie smaku wlasnej plci
a smak meski....hm...zawsze myslalam, ze to sie polyka, a nie delektuje
Michał, myśle ze Twój fiut po całym dniu też śmierdzi i nie jest smaczny. Chyba to naturalne ze takie rzeczy robi sie zachowując higiene, przynajmniej to dla mnie oczywistem, a dla Ciebie nie? Moze na kiepskie partnerki trafiałeś, nie zachowywały higieny, moze co???
Ja Macho mówię: nasienie próbowałem po masturbacji czyli po stymulacji ręką a laskę poprostu próbowałem sobie zrobić ustami ale mi się nie udało, to a propo wątpliwości michała_85