Uczciwość

Rozmowy ogólne.

Uczciwość

Postprzez Nekoii » 2 kwi 2012, o 10:17

Tak się ostatnio zastanawiam... co się stało z tym światem. Gdzie się podziały wszystkie wartości? Czemu uczciwych i dobrych ludzi się szykanuje?
Przytoczę może dwie sytuacje, jakie mnie ostatnio spotkały. Jedna miała miejsce przedwczoraj.
Byłam na spacerze z psem i na trawniku (koło knajpy) znalazłam kartę bankomatową. Zabrałam ją, zadzwoniłam na infolinię banku i zgłosiłam że znalazłam kartę Pana XXX. Konsultantka, najpierw zamilkła. Potem zaczęła się plątać, nie bardzo wiedząc co trzeba zrobić, aż w końcu poprosiła koleżankę/kolegę o pomoc. Ale nie to było najdziwniejsze. Gdy potem popołudniu spotkałam się ze znajomymi i opowiedziałam o tym usłyszałam - "Głupia jesteś. Trzeba było zażądać 10% znaleźnego. Albo iść se na zakupy, na zbliżeniówce nie sprawdzają właściciela". Nic nie odpowiedziałam...
Druga sytuacja miała miejsce w zeszłoroczne wakacje. Poszłam do wesołego miasteczka z moim chłopakiem. Poszliśmy na autka (wiecie, te elektryczne, co "nie wolno się zderzać" a wszyscy i tak to robią). Jak wsiadłam, to zauważyłam w autku czyjąś saszetkę. Po jeździe usiedliśmy z chłopakiem na ławce. W saszetce było wszystko - portfel, dokumenty, klucze od domu, klucze od domu itp. Przeszukałam wszystkie dokumenty i znalazłam na ubezpieczeniu nr. telefonu. Miałam nadzieje że do właściciela. Mój chłopak natomiast ze zdjęciem z portfela poszedł szukać czy przy samochodzikach tego pana nie ma. Po 20 minutach poszukiwania znalazł się. Przyszedł zabrał saszetkę i... nawet dziękuje nie powiedział. Zamiast tego odszedł dwa kroki od nas i zaczął grzebać w saszetce, jak zorientował się że wszystko jest odwrócił się i powiedział - "nie sądziłem, ze tacy naiwni ludzie jeszcze istnieją".

Nie wiem co się dzieje z tym światem, ale... coraz częściej odnoszę wrażenie że ja tu nie pasuje. Ja nie umiem kłamać, oszukiwać, kraść. Dzisiejszy świat jest niestety stworzony dla oszustów i krętaczy bez serca. Skąd to się wzięło? Nie wiem. Nie rozumiem jak można się godzić na taką niesprawiedliwość. Jak można widzieć tylko koniec własnego nosa, nie myśleć ani trochę o innych.

A może, po prostu ja miałam takiego pecha i trafiłam na chamów. Nie wiem...
Nekoii
 
Posty: 14
Dołączył(a): 13 mar 2012, o 13:30

Re: Uczciwość

Postprzez caterpillar » 2 kwi 2012, o 13:00

:shock: zartujesz chyba ?

no chyba trafiliscie na jakiegos totalnego idiote ,bo inaczej nazwac tego nie moge przyznam ,ze jestem w szoku .

Nekoii ja jestem osoba ,ktorej pierwszy odruch naturalny to krzyczec za kims ,ze mu cos wypadlo niz sobie przywlaszczac.

ja mam cholerne szczescie do znajdywania kasy i roznych rzeczy , ostatnio bieglam za kolesiem na ulicy ,bo mu wypadl banktnot ,nie duzy ale moj pierwszy odruch to leciec za nim jakos tak mam :bezradny:

Na szczescie w moim otoczeniu sa ludzie o podobnych wartosciach, wiec ja takich komentarzy typu "trza bylo sobie wziasc" nie slysze

ale to przykre

jeszcze pol biedy jak zgubi bogaty, ktory nawet nie odczuje zbytnio braku "stowki" ale niestety zdarza sie to i biedym.

Ja pamietam historie ,ktora slyszalam od zanjomych jak ktos znalaz portfel z duza suma pieniedzy i pomyslal sobie (no dziana osoba bo kto chodzi z taka kasa w portfelu) ale sumienie go ruszylo i poszukal wlasciciela jak sie okazalo wlasciecielem byla bardzo skromnie zyjaca osoba ,ktora musiala wziasc pozyczke na zakup potrzebnych rzeczy .

ten natomiast byl baardzo wdzieczny

:wink:
Avatar użytkownika
caterpillar
 
Posty: 7067
Dołączył(a): 29 maja 2008, o 16:15
Lokalizacja: część świata

Re: Uczciwość

Postprzez laissez_faire » 2 kwi 2012, o 19:31

Ja raczej zapytałbym się sam siebie, co się ze mną dzieje, że jakaś cząstka mnie chce ulec przeświadczeniu, że moja własna moralność jest naiwna, jakby uległa, niezdolna do funkcjonowania w skarłowaciałym świecie? A przecież to jedynie demonizowanie własnego spojrzenia,zrzucone na karb przypadkowych przesłanek... świat jest jaki jest, ludzie są bardzo różni... możemy dostrzegać w nim jedynie zgniliznę i się do niej ustosunkowywać, jednocześnie brnąc w to bagno, albo zachować zdrowy dystans i robić swoje, zgodnie z własnym zapatrywaniem na wszelakie kwestie... ja zawsze chciałem widzieć pierwiastek zła we wszystkim, co mnie otacza, paradoksalnie spotykałem się jedynie z ogromną życzliwością ze strony ludzi postronnych ;] czy to oznacza, że świat jest piękny? Jaki koń jest, każdy widzi...
laissez_faire
 
Posty: 472
Dołączył(a): 10 lut 2009, o 20:47
Lokalizacja: Wroclaw

Re: Uczciwość

Postprzez Nekoii » 2 kwi 2012, o 22:02

No może i tak, ale... mogę przytoczyć też inną historię.
Rok temu znalazłam w tramwaju pod fotelem portfel, nie było w nim pieniędzy ale były dokumenty. Po adresie znalazłam właścicielkę - starszą panią. Podziękowała mi, ale... jakiś czas później zostałam wezwana na policję. Zostałam oskarżona o kradzież...

Nie wiem, może mam po prostu pecha. I znajduję własności chamów.

Ale i tak uważam, że w dzisiejszych czasach panuje zachwianie podstawowych wartości. A najbardziej wśród młodzieży. Chodź już młodsze dzieci też. Idzie 10-latek, papieros w gębie podchodzi do Ciebie i - wyskakuj z kasy i komóry. Oczywiście to nie jest wina tylko dzieci, przede wszystkim rodziców, którzy dają "przykład". Tylko... Zastanawia mnie jedno, jeśli dalej będzie tak to wyglądało to... co będzie za kilka lat?
Nekoii
 
Posty: 14
Dołączył(a): 13 mar 2012, o 13:30

Re: Uczciwość

Postprzez marie89 » 3 kwi 2012, o 00:07

oj trafiłaś na mocno pokręconych chamów...

Nie przejmuj się tym.

Ważne że ty postąpiłaś zgodnie z samą sobą.
marie89
 

Re: Uczciwość

Postprzez KARINO » 15 maja 2012, o 11:13

No to masz pecha ale Ja też miałam podobne zdarzenia też na początku oddawałam i nie było odzewu ale posłuchałam dobrej rady i zaczęłam zwracać rzeczy przez policję wtedy nie ma się problemów a i znaleźne sami dadzą pomyśl. Nie kradnę bo wolę mieć czyste sumienie a je mam.
KARINO
 
Posty: 18
Dołączył(a): 2 cze 2011, o 12:06


Powrót do Dyskusyjne

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 614 gości

cron