Jak widzę ten temat jest wiecznie żywy od paru lat
I dobrze, bo do tej pory chyba nikt jasno nie określił CZYM JEST homoseksualizm.
Z faceta homo robić hetero, to tak jakby z hetero próbować robić homo.
Oczywiście zwolennicy ''leczenia'' powiedzą, że to bzdura, ale mają prawo - żyją w innym świecie.
Ja najbardziej nie znoszę tych usilnie wierzących katolików w to, że to choroba, że to się leczy.
Że z pomocą Pana Boga można wszystko, że są pełni podziwu dla tych, którzy chcą to zmieniać etc.
Kur** to niech z pomocą Pana Boga oni się zmienią w żabę, albo w osła (nie daleko im). Skoro nie chcą, to niech nienarzucają innym swojej woli. Każdy ma prawo decydować do tego kim chce być. Owszem są pewne zaburzenia jak: schizofrenia, depresja, pedofilia, zoofilia, biseksualizm, czy zaburzenia orientacji płci, które powinno się leczyć, ale nie orientacje seksualną człowieka. Ja jestem jaki jestem i jest mi z tym dobrze!
Ile par hetero się zdradza?
Ilu hetero przy okazji każdej dyskoteki rucha się w samochodach?
Ile dziewczyn zostało z brzuchem po imprezie?
Ile dziewczyn zostało zgwałconych na imprezie?
Ile matek zabija swoje dzieci i pakuje do beczek po kapuście?
To robią hetero! Ludzie z krwi i kości.
Niech Kościół i ludzie zajmą się zwalczaniem patologii, a nie prywatnego życia.
Ale o to w tym chodzi... Kościół zawsze musi mieć z kim walczyć żebym mógł istnieć.
W Starym Testamencie jest napisane, że homoseksualistów powinno się karać śmiercią, ale...
Kilka wersów niżej jest również zapis, że:
"Jedzenie krewetek jest takim samym obrzydlistwem i pownno być karane śmiercią podobnie jak współżycie dwóch mężczyzn (...)Zatem proszę! Ksiądz, który je krewetki ma GRZECH CIĘŻKI. Jeden z najgorszych. To tak jakby ruchał się z facetem.
Problem w Kościele jest taki, że wynajduje sobie wygodnych wrogów.
Ja zawsze byłem wierzący, nawet dość mocno. Jednak z chwilą jak dorosłem zauważyłem cały ogrom tej hipokryzji, kłamstwa i głupoty. I to nie przez media - nie oglądam TV. Sam widzę, to co widzę... i wierzę własnym oczom.
Pozdrawiam!