Praca i współpracownik

Rozmowy ogólne.

Re: Praca i współpracownik

Postprzez Nekoii » 13 mar 2012, o 16:26

caterpillar napisał(a):Nekoii

ja mysle ,ze jednak warto porozmawiac

skoro on nie jest Twoim szefem nie ma prawa Cie tak traktowac a ty nie masz obowiazku sluchac tego.

jesli poinformowalas go ,ze bedziesz pol godziny pozniej , to nalezalo powiedziec to raz jeszcze i zakonczyc rozmowe.

w tej sytuacji jedyne co mozesz zrobic to zmienic SWOJE zachowanie, starac sie byc stanowcza i asetrywna.

Ja wiem ,ze atmosfera w pracy jest bardzo wazna
wiec jesli nie dasz rady samodzielnie tego rozwiazac ja bym byla za tym aby poinformowac szefa .

jednak najpierw probowala bym sama rozwiazac sprawe.

najwazniejsze -nie jest twoim szefem i nie musisz robic tego co on Ci kaze skup sie na swoich obowiazkach.

pomysl z mobbingiem tez nie jest zyly moze jesli bedzie wiedzial ,ze nie zartujesz to troche go przytemperuje.


próbowałam rozmawiać raz, drugi, trzeci, piąty dziesiąty. Teraz siedzę i ignoruje jego rozkazy. Staram się ignorować jego gadkę, ale dociera do mnie wszystko...
Ale słowa bolą. Bardzo bolą... A szef, czy raczej dziekan... nie wiem czy bedzie coś w stanie zrobić...
Nekoii
 
Posty: 14
Dołączył(a): 13 mar 2012, o 13:30

Re: Praca i współpracownik

Postprzez caterpillar » 13 mar 2012, o 16:37

nagraj, powiedz ,ze jesli nie zmieni swojego zachowania idziesz z tym do szefa

nekoii sprawa jest prosta

albo cie stlamsi psychicznie albo Ty mu pokazesz srodkowy palec .

Meczysz sie 2 lata , to strasznie dlugo,zyjesz kilka godzin dziennie w totalnym stresie -szkoda zdrowia!

Macie tam jakes zwiazki zawodowe ? kogos kogo mogla by sie poradzic ?

http://prawo-pracy.pl/mobbing_w_pracy_z ... -a-24.html

skoro rozmowa nie pomaga nagraj, zapisz , zrob dowod i idz z tym do szefa
Avatar użytkownika
caterpillar
 
Posty: 7067
Dołączył(a): 29 maja 2008, o 16:15
Lokalizacja: część świata

Re: Praca i współpracownik

Postprzez caterpillar » 13 mar 2012, o 16:38

Ale słowa bolą. Bardzo bolą... A szef, czy raczej dziekan... nie wiem czy bedzie coś w stanie zrobić...


musi

ale to juz nie twoja broszka
Avatar użytkownika
caterpillar
 
Posty: 7067
Dołączył(a): 29 maja 2008, o 16:15
Lokalizacja: część świata

Re: Praca i współpracownik

Postprzez ewka » 13 mar 2012, o 18:07

pozytywnieinna napisał(a):no więc jeśli nie masz możliwości zmiany pracy, ani negocjacji z tym czlekiem.to ograniczyłaby kontakt. rozmowy z pretensjami, gdzie jestes itd. odkladalaby sluchawke z informacją, że w ten sposob nie rozmawiala. NIE TLUMACZENIE MU SIE! jesli nie jest twoim zwierzchnikiem nie masz takiego powodu, bo bedzie to wykorzystywał, NIE PRZEKAZYWANIE USTNIE INFORMACJI!! tylko i wyłacznie mailem i jesli bedzie chcial komentowac, to bym powiedziała, że dziekuje za jego uwagi, ale prosze o napisanie droga mailowa. uzywanie slow typu NIE ZYCZE SOBIE TEGO, stnowczo, ale spokojnie

Dokładnie to samo chciałam napisać!
Avatar użytkownika
ewka
 
Posty: 10447
Dołączył(a): 4 maja 2007, o 18:16

Re: Praca i współpracownik

Postprzez ewka » 13 mar 2012, o 18:10

Nekoii napisał(a): Teraz siedzę i ignoruje jego rozkazy.

Dlaczego piszesz "rozkazy"? Jest twoim przełożonym?
Wydaje mi się, że strasznie emocjonalnie podchodzisz do niego... może to widzi i może go to bawi?
Avatar użytkownika
ewka
 
Posty: 10447
Dołączył(a): 4 maja 2007, o 18:16

Re: Praca i współpracownik

Postprzez Abssinth » 13 mar 2012, o 18:30

mobbing to taka gra, gdzie pierze sie komus mozg i coraz bardziej sie go gnoi...przez dni, miesiace, lata...az ten ktos umiera na zawal serca albo konczy u psychiatry :/

polecam bardzo ksiazki i artykuly o asertywnosci, mozna je nawet znalezc ne necie do sciagniecia...

i zdecydowanie pisalabym mejle zamiast mowic - na jakies glupawe wysmiewanki jedna odpowiedz 'widze, ze werbalnie do ciebie nie dociera'; 'widze, ze ignorujesz to co mowie, moze slowo pisane lepiej dotrze'
odpowiedzi zadalabym na pismie, i stwierdzilabym glosno i wyraznie, ze to dlatego, ze do niego nie mozna miec zaufania. Zrobilam tak zreszta kiedys, zalaczajac adresy wyzszego szczebla - i konsekwentnie zadalam odpowiedzi na pismie, nie reagowalam na odpowiedzi czy polecenia ustne.

dobrze byloby, gdybys sie nauczyla kilku zdan na pamiec i miala je przygotowane w zanadrzu - np 'przestan przeszkadzac mi w pracy'.
uzywa sie ich jako metode zdartej plyty - po prostu na kazda zaczepke powtarzasz to jedno zdanie, nie djaesz sie wciagnac w dyskusje, po prostu powtarzasz ten sam tekst.

rowniez polecam nagrywanie go i jego chamstwa.

z tego co piszesz, jego techniki dzialaja na Ciebie...nie daj sie, naprawde mozna wyksztalcic w sobie asertywnosc

sciskam
A.
Avatar użytkownika
Abssinth
 
Posty: 4410
Dołączył(a): 6 maja 2007, o 01:39
Lokalizacja: Londyn

Re: Praca i współpracownik

Postprzez Nekoii » 13 mar 2012, o 18:34

Cóż jutro wracam do pracy... Laptopa przy sobie mam więc włączę nagrywanie i zobaczę co to da...

Eh... Chyba nie nadaję się do życia w takim świecie.
Nekoii
 
Posty: 14
Dołączył(a): 13 mar 2012, o 13:30

Re: Praca i współpracownik

Postprzez Ciasteczkowa Potworzyca » 15 mar 2012, o 12:51

Ja bym poprostu powiedziała raz czy dwa coś w stylu "żona/dziewczyna Cie nie daje, to wyżywasz sie na mnie".
A potem jak Abss pisała - metoda zdartej płyty.
Bez wdawania sie w dyskusje.
Cokolwiek powie - mow to jedno zdanie.
Z doświadczenia wiem że ta metoda działa :)
Avatar użytkownika
Ciasteczkowa Potworzyca
 
Posty: 161
Dołączył(a): 16 sie 2011, o 20:08

Re: Praca i współpracownik

Postprzez Honest » 17 mar 2012, o 23:03

Nekoii,

to klasyczny przykład mobbingu. Nie oczekuj, że problem sam się rozwiąże. dziewczyny podały wiele pomysłów, z własnego doświadczenia polecam nagrywanie - sama byłam w podobnej sytuacji i pomimo, że 2 świadków napisało pisemne oświadczenia, ze moja przełożona mi groziła to szef nie zrobił nic. Wówczas nie pozostaje nic, jak tylko odejść.

Nie daj się mu pokonać. Nie daj mu tej satysfakcji.

Wiem jak Ci cięzko, ale jeśli chcesz to zmienić to musisz zacząc działac.
Avatar użytkownika
Honest
 
Posty: 8326
Dołączył(a): 25 sie 2007, o 22:03

Re: Praca i współpracownik

Postprzez Nekoii » 19 mar 2012, o 12:09

Postępuje zgodnie z waszymi radami. Tz. mam laptopa i w laptopie uruchamiam rejestrator dźwięków. przychodzę do pracy i przez 8 godzin nagrywam wszystko. Na razie mam niezbyt duże dowody.
Poza tym nie odzywam się do niego. Nie reaguje na nic. Więc na nagraniach są głównie jego słowa. Czasem ja coś powiem. Ale staram się nie odzywać.
Jest mi strasznie ciężko. Pociesza mnie trochę myśl, że może te nagrania coś dadzą. Poczekamy zobaczymy.

Najgorsze jest to, że nie mam z kim od tak po prostu pogadać. Gdy po pracy wracam do domu... po prostu kładę się na łóżko i nie mam siły na nic... Szkoda ze nie da się przeskoczyć tak z miesiąc w przód, kiedy już będę mieć mocne dowody...
Nekoii
 
Posty: 14
Dołączył(a): 13 mar 2012, o 13:30

Re: Praca i współpracownik

Postprzez woman » 20 mar 2012, o 00:15

Moja koleżanka miała kiedyś podobną sytuację.
Współpracownik gnębił ją psychicznie rok czy nawet dłużej. Dziewczyna wylądowała na psychotropach.
W końcu poskarżyła się bratu, ten skrzyknął kolegów, spotkali się z panem w ciemnej uliczce, pogadali po męsku i skończył się problem.
Nic mu fizycznie nie zrobili, ale podobno mało w portki nie narobił. Od tamtej pory dziewczyna miała święty spokój.

Nie pochwalam takich metod, ale w tej konkretnej sytuacji poczułam smak zemsty i satysfakcji.
Taka już jestem moralna relatywistka :)

Trzymam kciuki Nekoii :buziaki:
Avatar użytkownika
woman
 
Posty: 923
Dołączył(a): 26 sty 2009, o 21:12

Re: Praca i współpracownik

Postprzez Nekoii » 10 kwi 2012, o 09:44

Dobra, mam już trochę nagrań, ale... mam nagrania około 7-8 godzinne. Większość czasu jest cisza. Potrzebowałabym jakiś sprawdzony i prosty w obsłudze program do cięcia plików.
Znalazłam kilka, ale... nie chcą tego mojego otworzyć :( Ja mam pliki w formacie .wma

Możecie jakiś program polecić?
Nekoii
 
Posty: 14
Dołączył(a): 13 mar 2012, o 13:30

Re: Praca i współpracownik

Postprzez mahika » 11 kwi 2012, o 09:34

ja korzystam z bardzo prostego Audacity
http://www.dobreprogramy.pl/Audacity,Pr ... 11826.html

Zawsze mozesz też przekonwertować format .wma na mp3, czy inne np. tym programem
http://www.dobreprogramy.pl/Freemake-Au ... 27473.html
Avatar użytkownika
mahika
 
Posty: 13346
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07

Poprzednia strona

Powrót do Dyskusyjne

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 608 gości

cron