---------- 11:48 03.02.2008 ----------
a ja jestem szczęśliwa. Obecnie żyje w udanym związku i czuje si ew nim jak rybka w wodzie...po prostu jest cudownie.
---------- 11:52 ----------
własciwie zastanawiam sie jak niektorzy umieja wplatywac sie w rozn echore sytuacje, toksyczne; tez takkiedys mialam, ale ot juz przeszlosc; bo prawda jest jedna: albo ktos kocha albo nie i nie ma na to zadnego lekarstwa. Kochajac moge oddac wszystko, poswiecic sie, spalac niemalze jak na oltarzu szekspirowskiej milosci (takiej po grób), ale zawsze trzeba znalesc dla siebie jakas furtke, wyjscie awaryjne na wypadek gdyby uczucia drugiej strony ostygly nieco...dla mnie taka furtka jest dystans.
---------- 11:57 ----------
moj facet robi mi codziennie sniadanka, jest uroczo. Sielanka trwa poki co