http://dzieci.pl/chgid,14304803,page,11 ... zieci.html
poruszajace
ludolfina napisał(a):http://tygodnik.onet.pl/32,0,73959,1,artykul.html
z artykulu: " z poglądów skrajnych, często ideologicznych, a z drugiej strony najłatwiejszych do zastosowania, bo niewymagających zaangażowania czasu rodzica („wychowanie bezstresowe” kontra filozofia „nie wychowasz, jak nie uderzysz”), wyłania się nurt nowego rodzicielstwa, który daje powody do optymizmu: – To postawa, wedle której dzieciom należy stawiać granice i uczyć odpowiedzialności, jednak bez odwoływania się do przemocy – mówi jezuita. – "
To ten jezuita nie wie co to jest bezstresowe wychowanie bo to właśnie jest stawianie granic i uczenie odpowiedzialności bez odwoływania się do przemocy tyle, że ludziom często bezstresowe kojarzy się z żadnym...
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 456 gości