Mądrości ludowe...

Rozmowy ogólne.

Mądrości ludowe...

Postprzez Dorku » 23 lut 2012, o 21:28

Leżę sobie chora i z nudów wróciłam do ciut zapomnianej pasji: przysłowia, aforyzmy, cytaty i różniaste mądrości.
Pozapisywane tego w kajetach, plikach, karteluszkach.
Tak mało zdajemy sobie sprawę ile to mądrości w tym się mieści i wyważamy kolejny raz drzwi, które kiedyś już dawno temu zostały otwarte. Lubię wziąć sobie na warsztat jakieś powiedzonko i przeanalizować je dokumentnie, myślenia sporo, a takie proste wnioski...

Np to " żeby kogoś dobrze poznać trzeba z nim zjeść beczkę soli". Wiecie ile lat na to potrzeba? Dokładnie tyle ile mówią mądre podręczniki psychologiczne i socjologiczne. Zakładając średnie spożycie soli na osobę 6-7g dziennie, razy dwa, razy 15 lat otrzymamy tyle ile ile waży ówczesna beczka soli, czyli ok 75kg. Przysłowie stare jak świat, nikt przecież kiedyś nie stosował takich wyliczeń, ot mądrość ludowa, ale jakże trafna obserwacja, mnie to fascynuje od dłuższego czasu... no i tak mnie naleciało żeby się podzielić.

Trochę mi szkoda, ze w galopie za nowoczesnością gubimy to co cenne, choć proste... może dlatego uwielbiam rozmowy ze starszymi ludźmi... mało się na nich już zwraca uwagę, a oni mają tyle ciekawych rzeczy do opowiedzenia.

aaaa psik, aaaa psik - D.
Dorku
 
Posty: 343
Dołączył(a): 4 maja 2007, o 20:51
Lokalizacja: Mazowsze-kraina łagodności....

Re: Mądrości ludowe...

Postprzez Sinusoida » 24 lut 2012, o 09:09

Czasem myślę, że i beczka soli nie wystarczy... każdy z nas się zmienia więc chyba pewną dozę niepewności trzeba mieć zawsze...
Avatar użytkownika
Sinusoida
 
Posty: 1225
Dołączył(a): 25 sie 2009, o 19:59

Re: Mądrości ludowe...

Postprzez caterpillar » 25 lut 2012, o 22:36

to bardzo ciekawe Dorku!
dawaj jeszcze
Avatar użytkownika
caterpillar
 
Posty: 7067
Dołączył(a): 29 maja 2008, o 16:15
Lokalizacja: część świata

Re: Mądrości ludowe...

Postprzez Dorku » 27 lut 2012, o 00:47

Sporo tu ostatnio o jedzeniu, dietach, gotowaniu, etc... oto kilka starych powiedzeń, z czasów, gdy słowo dieta pewnie jeszcze nie istniało:
"Nie tyle z głodu poumierało, co od dobrego jadła zmarniało"

"Głód jest lekarstwem na zbyt dobre jedzenie"

"Kto pokłada szczęście w jadle, tego cały zaszczyt w sadle"

i jeszcze jedno: " Źle gdy nie ma co jeść, gorzej, gdy nie ma z kim do jadła siąść" - to mi się podoba, nawet nie ma szans na konsumpcję beczki soli :D
#
Jak widziałam te maskotki w śniegu dla Madzi z Sosnowca, to mi się przypomniało to: " po śmierci kadzą, ale za życia jeść nie dadzą"

Pozdrówka -D.
Dorku
 
Posty: 343
Dołączył(a): 4 maja 2007, o 20:51
Lokalizacja: Mazowsze-kraina łagodności....

Re: Mądrości ludowe...

Postprzez pozytywnieinna » 27 lut 2012, o 20:20

:( no i wlasnie to o smierci i kadzeniu jest bardzo prawdziwe, za prawdziwe :(
pozytywnieinna
 
Posty: 3447
Dołączył(a): 5 lut 2008, o 22:15
Lokalizacja: z piekla rodem ...

Re: Mądrości ludowe...

Postprzez caterpillar » 28 lut 2012, o 00:39

mnie o tym sadle sie podoba hehe :P
Avatar użytkownika
caterpillar
 
Posty: 7067
Dołączył(a): 29 maja 2008, o 16:15
Lokalizacja: część świata

Re: Mądrości ludowe...

Postprzez ewka » 28 lut 2012, o 08:25

Podoba mi się, że w tych króciuchnych zdaniach jest tak DUUUUŻA treść.

Nie ma dymu bez ognia.
Avatar użytkownika
ewka
 
Posty: 10447
Dołączył(a): 4 maja 2007, o 18:16

Re: Mądrości ludowe...

Postprzez woman » 28 lut 2012, o 09:22

Uwielbiam ludowe porzekadła.

Dołożę jedno z moich ulubionych:
Tyle siebie znamy ile nas sprawdzono.

:)
Avatar użytkownika
woman
 
Posty: 923
Dołączył(a): 26 sty 2009, o 21:12

Re: Mądrości ludowe...

Postprzez mahika » 28 lut 2012, o 09:37

ewka napisał(a):Podoba mi się, że w tych króciuchnych zdaniach jest tak DUUUUŻA treść.

Nie ma dymu bez ognia.

A pomidorówki bez pomidorów :P
Avatar użytkownika
mahika
 
Posty: 13346
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07

Re: Mądrości ludowe...

Postprzez Abssinth » 28 lut 2012, o 12:43

a z tym dymem bez ognia mi osobiscie sie bardzo nie podoba.

przyslowie jest czesto uzywane w przypadkach, kiedy ktos zostanie publicznie obgadany, czesto bez zadnych podstaw, zlosliwie, bezsensownie...
i nawet po tym , jak sytuacja zostanie wyjasniona i zarzuty zdementowane, ktos mowi 'nie ma dymu bez ognia' , szkodzac jeszczce bardziej juz poszkodowanej osobie.

gdzies, kiedys przeczytalam 'rzucajcie blotem, zawsze cos przylgnie'
'nie ma dymu bez ognia' jest usprawiedliwianiem tego rzucania blotem.
Avatar użytkownika
Abssinth
 
Posty: 4410
Dołączył(a): 6 maja 2007, o 01:39
Lokalizacja: Londyn

Re: Mądrości ludowe...

Postprzez agik » 28 lut 2012, o 13:29

Kto sieje wiatr, ten zbiera burzę.

To do mnie przemawia.
agik
 
Posty: 4641
Dołączył(a): 5 maja 2007, o 16:05

Re: Mądrości ludowe...

Postprzez Dorku » 13 kwi 2012, o 23:21

Dziś pewien pan (wysoooko postawiony) zapytał mnie o zdanie na temat projektu, w którym uczestniczę: Czy weszłaby pani jeszcze raz do tej samej rzeki? Gdy mu usłyszał, że odpowiedź której oczekuje będzie niezgodna ze stanem faktycznym, to wywalił gały i zaniemówił. Dodam, że mam spore osiągi w tym projekcie, pewnie spodziewał się radosnego TAK. I "straciłam" całą przerwę w szkoleniu na tłumaczenie kolesiowi, że powinien skonstruować inaczej pytanie.

Przypomniał mi się ten wątek....

"Nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki" nie dlatego, że tak nie wypada, albo się nie opłaca, tylko dlatego, że jest to niemożliwe. Rzeka płynie, podlega ciągłym zmianom, podobnie jak czas, dlatego nie da się wejść do tej samej rzeki drugi raz, bo za drugim razem, to już jest nieco inna rzeka (chociaż nazwę ma tę samą).

Też uważacie, że to powiedzenie jest przestrogą, żeby nie myśleć, że jak się coś robi drugi raz to będzie identycznie jak za pierwszym? Okoliczności się zmieniły, czas się zmienił, my też się trochę zmieniliśmy...
Dorku
 
Posty: 343
Dołączył(a): 4 maja 2007, o 20:51
Lokalizacja: Mazowsze-kraina łagodności....

Re: Mądrości ludowe...

Postprzez caterpillar » 14 kwi 2012, o 01:37

no gupek wie ,ze dwa razy sie nie wchodzi :wink:

faktycznie brzmi jak przestroga przed wchodzeniem w ogole
a przecie chodzi o to chyba ,ze tak jak piszesz ..jak sie wejdzie 2 raz bedzie to juz inna rzeka... po prostu

hmmm
Avatar użytkownika
caterpillar
 
Posty: 7067
Dołączył(a): 29 maja 2008, o 16:15
Lokalizacja: część świata

Re: Mądrości ludowe...

Postprzez ewka » 14 kwi 2012, o 10:22

Dorku napisał(a):"Nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki" nie dlatego, że tak nie wypada, albo się nie opłaca, tylko dlatego, że jest to niemożliwe. Rzeka płynie, podlega ciągłym zmianom, podobnie jak czas, dlatego nie da się wejść do tej samej rzeki drugi raz, bo za drugim razem, to już jest nieco inna rzeka (chociaż nazwę ma tę samą).

O, ja też tak właśnie myślę.

I to jest wersja dla tych, którzy widzą, że może być inaczej.
Wersja "tak samo" zostaje dla pozostałych.
Avatar użytkownika
ewka
 
Posty: 10447
Dołączył(a): 4 maja 2007, o 18:16

Re: Mądrości ludowe...

Postprzez KARINO » 15 maja 2012, o 11:01

Dorku co do pierwszego pytania zjeść z nim beczkę soli to wypróbować Go a ja mam taki przykład . Miałam przyjaciela na dobre i złe mówiliśmy sobie wszystko czasem to bolało ale "wybaczanie jest okazywaniem miłości i zaufania" nie wiem kto to powiedział ale jakiś bardzo stary filozof tak było między nami Ja i Artur zawsze mogliśmy na siebie liczyć ale kiedy umarł nie mam nikogo i czasem jest mnie go brak bo może nie znalazłabym się w takiej sytuacji.
Co do drugiej sprawy to masz rację nigdy nie uda się wejść dwa razy do tej samej rzeki
KARINO
 
Posty: 18
Dołączył(a): 2 cze 2011, o 12:06


Powrót do Dyskusyjne

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 608 gości

cron