Macierzyństwo...

Rozmowy ogólne.

Re: Macierzyństwo...

Postprzez Bianka » 24 lut 2012, o 15:43

Limonko byłam cały czas przy niej, to moja przyjaciółka, mówi mi o wszystkim, także wiem dlaczego chciała to zrobić, jednak to są za małe powody by mordować...
Abbs ja uważam, że to kiepski pomysł zapobiegania tragediom zastąpienie jej inną tragedią...bo z patologii to nie ma prawa żyć? doprawdy dziwny sposób "ratowania" dzieci przed ciężkim życiem...różnica między zwolennikami a przeciwnikami jest przeogromna, mianowicie w podejściu do podstawowej sprawy, czy zabijamy człowieka czy usuwamy jakąś nic nie czującą tkankę jak pryszcza...jeśli podejście byśmy miały jedno to pewnie dałoby się rozmawiać a tak nie ma sensu...
Avatar użytkownika
Bianka
 
Posty: 5298
Dołączył(a): 11 maja 2007, o 20:29
Lokalizacja: nieokreślona

Re: Macierzyństwo...

Postprzez Bianka » 24 lut 2012, o 15:50

22 tydzień, tyle miał najmłodszy wcześniak który przyszedł na świat i ma się dobrze, dziecko ważyło 280 gram w chwili przyjścia na świat...nie rozumiem jak można nie wierzyć w to, że to dziecko a nie płód, galareta itp
Avatar użytkownika
Bianka
 
Posty: 5298
Dołączył(a): 11 maja 2007, o 20:29
Lokalizacja: nieokreślona

Re: Macierzyństwo...

Postprzez blanka77 » 24 lut 2012, o 15:56

Daję link do streszczenia dokumentu, który oglądałam kilka tygodni temu w tv. Jak odnajdę tytuł filmu dokumentalnego, to napiszę.

http://www.hli.org.pl/drupal/pl/node/1617
Avatar użytkownika
blanka77
 
Posty: 3210
Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 12:38

Re: Macierzyństwo...

Postprzez blanka77 » 24 lut 2012, o 16:02

Link do anglojęzycznej wersji dokumentu.

http://www.bbc.co.uk/programmes/b00zf9vg
Avatar użytkownika
blanka77
 
Posty: 3210
Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 12:38

Re: Macierzyństwo...

Postprzez pozytywnieinna » 24 lut 2012, o 16:19

szokujacy artykul, jesli chodzi o aborcje, to uwazam, ze to prywatna sprawa kobiety, nie podlegajacy dyskusji publicznej, bo kazda sytuacja jest inna i nikt nie jest w stanie zrozumiec indywidualnych przesłanek.

ale ten artykul jest szokujacy, bo nie wyobrazam sobie, zeby nie ratowac takiego dziecka, ale ja juz sie z podobna dyskusja spotkalam, w Danii... dostalam ulotke od poloznej na poczatku (zreszta cale gory ulotek, ktore nie wiem, czemu mialy sluzyc, chyba zastapieniu lekarzy), zwykle nie czytalam ich smieci, ale rzucilo mi sie zdanie, ze 40 procent ciaz w Danii konczy sie w 7 miesiacu i wczesniej. krotko potem byla dyskusja, kto ma placic za pierwszy miesiac wczesniaka, okolo miliona koron. ze spoleczenstwo nie powinno.

nie rozumialam ich glupoty w tym wzgledzie, bo wystarczylyby w 99 procentach przypadkow regularne badania, a nie czekanie co sie zdarzy!
pozytywnieinna
 
Posty: 3447
Dołączył(a): 5 lut 2008, o 22:15
Lokalizacja: z piekla rodem ...

Re: Macierzyństwo...

Postprzez smerfetka0 » 24 lut 2012, o 16:20

O samej aborcji i ja się nie bede rozposywac ale przykro było patrzec jak ona podchodzila do tego jak do wyrwania zevba i majac 8letnia corke myslala że 10tydz ciazy to zarodek nie wyksztalcony i przylro że dziecku powiedziala o tym jak o czyms normalnym i że powiedziala jej że musi tak zrobic bo tatus jest rudy a ona nie chcę rudego dziecka i obiecala że kiedys bd miala siostrzyczke czy braciszka jeszcze. A dzieciak grzeczny na paluszkach po za pokojem i tylko cicha na wszystkich bo mama 'dzidziusia usunela i odpoczywa'. Eech
Avatar użytkownika
smerfetka0
 
Posty: 3954
Dołączył(a): 1 gru 2008, o 18:01
Lokalizacja: Londyn

Re: Macierzyństwo...

Postprzez mahika » 24 lut 2012, o 16:25

Ogólnie bliżej mi do Abss, ale...
Moja bardzo bliska koleżanka, jak to zrobiła, to nie mogłam na nią patrzec jakoś,
Nie spotykałam się z nią, tylko przez tel... przez jakiś czas.
Potem mi przeszło, nigdy nie spodziewałabym sie po sobie takiej reakcji.
Ostatnio edytowano 24 lut 2012, o 16:28 przez mahika, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
mahika
 
Posty: 13346
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07

Re: Macierzyństwo...

Postprzez Abssinth » 24 lut 2012, o 16:26

widzisz, w tym momencie akurat podchodze do sytuacji tak, aby jak najmniej sprawic cierpienia. Wszystkim.

kobieta w rodzinie patologicznej czesto nie ma innego wyjscia, zeby zajsc w ciaze...albo zachodzi tak 'przypadkiem' - nacpana czy pijana, nie wiedzac nawet z kim i kiedy. Albo wiedzac bardzo dobrze, kto ja zgwalcil.

I jak widzisz zycie dziecka w takiej rodzinie?
wyjasnij mi, co tutaj jest lepsze z tych dwoch opcji?
lata tortur czy szybka smierc?
Avatar użytkownika
Abssinth
 
Posty: 4410
Dołączył(a): 6 maja 2007, o 01:39
Lokalizacja: Londyn

Re: Macierzyństwo...

Postprzez Abssinth » 24 lut 2012, o 16:27

smerfetka0 napisał(a):O samej aborcji i ja się nie bede rozposywac ale przykro było patrzec jak ona podchodzila do tego jak do wyrwania zevba i majac 8letnia corke myslala że 10tydz ciazy to zarodek nie wyksztalcony i przylro że dziecku powiedziala o tym jak o czyms normalnym i że powiedziala jej że musi tak zrobic bo tatus jest rudy a ona nie chcę rudego dziecka i obiecala że kiedys bd miala siostrzyczke czy braciszka jeszcze. A dzieciak grzeczny na paluszkach po za pokojem i tylko cicha na wszystkich bo mama 'dzidziusia usunela i odpoczywa'. Eech


to akurat jest CHORE jak dla mnie.
szkoda tej osmiolatki :(
Avatar użytkownika
Abssinth
 
Posty: 4410
Dołączył(a): 6 maja 2007, o 01:39
Lokalizacja: Londyn

Re: Macierzyństwo...

Postprzez Bianka » 24 lut 2012, o 16:29

smerfetka0 napisał(a):przykro było patrzec jak ona podchodzila do tego jak do wyrwania zevba i majac 8letnia corke myslala że 10tydz ciazy to zarodek nie wyksztalcony i przylro że dziecku powiedziala o tym jak o czyms normalnym i że powiedziala jej że musi tak zrobic bo tatus jest rudy a ona nie chcę rudego dziecka i obiecala że kiedys bd miala siostrzyczke czy braciszka jeszcze. A dzieciak grzeczny na paluszkach po za pokojem i tylko cicha na wszystkich bo mama 'dzidziusia usunela i odpoczywa'. Eech


Ja pierdziele, nie mogę takich rzeczy czytać, dobry przykład głupiego widzimisię...ja uważam, że nikt nie ma prawa decydować o czyjejś śmierci! nikt nie ma prawa zabijać i koniec, obojętnie co nim kieruje np kolor włosów :shock: Mamusia zabiła dziecko za potencjalny kolor włosów i teraz odpoczywa, nie wolno jej przeszkadzać :evil:

Co do artykułu to nie mieści mi się w głowie takie wartościowanie życia ludzkiego, Twoje więcej warte, kogoś mniej a trzeciego nic nie warte,,,szkoda kasy na kogoś kogo się być może nie wyleczy :shock: a co w takim razie z beznadziejnymi przypadkami dorosłych ludzi którzy mają 17% szans na wyzdrowienie, też nie powinni mieć szansy? tylko psychopaci mogą tak myśleć moim zdaniem :(
Avatar użytkownika
Bianka
 
Posty: 5298
Dołączył(a): 11 maja 2007, o 20:29
Lokalizacja: nieokreślona

Re: Macierzyństwo...

Postprzez Bianka » 24 lut 2012, o 16:34

Abbs nie przyszłaby mi do głowy taka prewencja, zabić bo życie jest ciężkie...idąc tym tokiem myślenia powinniśmy zabijać się masowo, zabijać wcześniaki, dzieci w domach dziecka bo lepiej szybka śmierć niż takie życie, zabijać przewlekle i z małym procentem szans na wyzdrowienie ludzi chorych w każdym wieku bo po co, bo życie cięższe niż śmierć, zabijać skrajnie biednych, bite żony itp to jest myślenie samobójcy, lepiej się zabić niż żyć...To jaki pomysł dla patologicznych matek aborcja za darmo i na życzenie? ale tylko dla takich? a co z takimi co np mają fajną pracę więc to nie ten czas? też mogą? albo dziecko może być rude? nie, to mnie nie przekonuje i dobrze wiemy, że nie przekonamy się wzajemnie więc po co ciągnąć tą dyskusje?
Dyskusje o aborcji są zawsze beznadziejne...
Avatar użytkownika
Bianka
 
Posty: 5298
Dołączył(a): 11 maja 2007, o 20:29
Lokalizacja: nieokreślona

Re: Macierzyństwo...

Postprzez limonka » 24 lut 2012, o 16:35

Ja tez dyskusje z mojej strony zakoncze stwierdzeeniem... Only Nikt z nas nie stal w obliczu takiej decyzji... A ja osobiscie jesli stane to chcialabym miec prawo sama zdecydowac za siebie I nie byc oceniona czy wyzwana Od najgorszych...
Avatar użytkownika
limonka
 
Posty: 4007
Dołączył(a): 11 wrz 2007, o 02:43

Re: Macierzyństwo...

Postprzez mahika » 24 lut 2012, o 16:36

dlatego jest dozwolone w Anglii zabijanie płodu poniżej 13 tygodnia.
Ostatnio edytowano 24 lut 2012, o 16:38 przez mahika, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
mahika
 
Posty: 13346
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07

Re: Macierzyństwo...

Postprzez Bianka » 24 lut 2012, o 16:38

chyba 24..jednak mojej siostrze proponowali w 6 mies. bo było duże ryzyko zespołu Downa, córcia urodziła się zdrowa...
Avatar użytkownika
Bianka
 
Posty: 5298
Dołączył(a): 11 maja 2007, o 20:29
Lokalizacja: nieokreślona

Re: Macierzyństwo...

Postprzez mahika » 24 lut 2012, o 16:41

nie, 13 tyg. Powyżej już nie,

Ha, okazało sie ze to była pomyłka lekarzy z tym zgrubieniem fałdu karkowego
w przypadku dziecka mojej siostry i rośnie zdrowy chłopak :)
Avatar użytkownika
mahika
 
Posty: 13346
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Dyskusyjne

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości

cron