Skąd się bierze homoseksualizm?

Problemy natury seksualnej.

Re: Skąd się bierze homoseksualizm?

Postprzez sikorka » 17 lut 2012, o 11:31

orm, cos mi jeszcze zaswitalo w glowie :?
co myslisz o tekstach typu: o jaki sliczny chlopiec, na pewno dziewczyny beda sie za nim uganialy
albo
piekna dziewczynka, pewnie bedzie miala mnostwo adoratorow.

wydaja sie niby normalne i wielu ludzi uzywa podobnych sformulowan. ale czy one nie zakladaja odrazu ze dziecko jako dorosly bedzie automatycznie hetero? moze pod plaszczykiem zachwytu niechcacy tworza sie uprzedzenia i schematy :?
u nawet najbardziej zagorzalych tolerantow nie spotklalam sie z tekstem neutralnym o jaki ladny chlopiec - pewnie dziewczynki albo chlopcy beda za nim szalaly/szaleli :bezradny:
jakos ta 1.wersja wydaje sie bardziej rzeczywista. byc moze bierze sie to z tego, ze nie tylko ja na wiesc o swoim dziecku homo nie otworzylabym szampana.
przeprowadzilam ankiete wsrod rodziny i znajomych - nikt nie powiedzial ze chcialby miec chlopaka u boku swego syna :bezradny:
daleko nam orm do czystej i prawdziwej tolerancji :(
Avatar użytkownika
sikorka
 
Posty: 3431
Dołączył(a): 8 gru 2010, o 20:04

Re: Skąd się bierze homoseksualizm?

Postprzez mahika » 17 lut 2012, o 11:35

sikorka napisał(a):o jaki sliczny chlopiec, na pewno dziewczyny beda sie za nim uganialy
albo
piekna dziewczynka, pewnie bedzie miala mnostwo adoratorow.

To w ogóle brzmi jak reklama produktu...

Najbezpieczniej jak już ktoś musi komentować,
można by rzec - śliczny chłopiec, śliczna dziewczynka - będzie miał(a) powodzenie,
a i tak chłopiec, czy dziewczynka mogą być zupełnie nie zainteresowane żadną płcią
i poświęcić swoje życie Bogu w zakonie...
Ostatnio edytowano 17 lut 2012, o 11:37 przez mahika, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
mahika
 
Posty: 13346
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07

Re: Skąd się bierze homoseksualizm?

Postprzez sikorka » 17 lut 2012, o 11:37

moze i brzmi, ale dobrze wiesz ze czesto tak sie mowi.
Avatar użytkownika
sikorka
 
Posty: 3431
Dołączył(a): 8 gru 2010, o 20:04

Re: Skąd się bierze homoseksualizm?

Postprzez mahika » 17 lut 2012, o 11:40

tak.
Ludzie często mówią wyuczone, zasłyszane komentarze, z przyzwyczajenia
nie zastanawiając się zupełnie nad ich sensem, a co dopiero głębsza analiza...
Avatar użytkownika
mahika
 
Posty: 13346
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07

Re: Skąd się bierze homoseksualizm?

Postprzez Orm Embar » 18 lut 2012, o 00:02

Cześć dziewczyny,

Wiecie co, ja tak naprawdę jestem dość konserwatywnym facetem, co jest naturalnie - biorąc pod uwagę moje poglądy na wiele innych kwestii - koszmarnie niekonsekwentne. No ale cóż, tak mam, skoro ludziom jakoś specjalnie takim podejściem nie szkodzę...

No i mi w sumie nie przeszkadza, że mówi się "o, jaki śliczny chłopiec, dziewczyny będą za nim latały". Jakoś jedyne co mi nie pasuje to to, że jak ładny, to zaraz musi być uwikłany w "latanie" wokół niego kogokolwiek, jakby nie mógł być ładny sam dla siebie albo dla świata, ot tak.

No i biorę pod uwagę fakt, że homo to jednak mniejszość, i to znaczna. Nawet jeśli w dużych miasta procentowo jest więcej homo niż na wsi, to i tak jest to mniejszość. Skoro tak, to w większości przypadków za fajnym facetem będą się uganiały dziewczyny. ;-)

Zresztą jeśli chodzi o moje podejście to widać to np. w tym, że ja nigdy nie podrywałem faceta hetero. ;-) Niby wolno mi, niby przecież skoro każdemu wolno kochać każdego, to miałbym prawo, ale jednak nawet jak się kiedyś rzeczywiście zabujałem w kumplu hetero, to chociaż pogadaliśmy o tym, nigdy nie zapytałem go czy nie poszedłbym ze mną do łóżka. ;-) Co więcej, chciałbym, żeby inni homo mieli podobne podejście. ;-)

no dobra, spać!

dobrej nocy z kimś fajnym, dobrym i mądrym! w jakiejkolwiek konfiguracji! ;-)

Maks
Orm Embar
 
Posty: 1550
Dołączył(a): 4 maja 2007, o 18:59

Re: Skąd się bierze homoseksualizm?

Postprzez mahika » 18 lut 2012, o 00:11

Orm Embar napisał(a):dobrej nocy z kimś fajnym, dobrym i mądrym! w jakiejkolwiek konfiguracji! ;-)

Szkoda że z Tobą sie nie da :mrgreen:
Taki fajny miły chłopiec, na pewno ładny, pouganiałabym sie za Tobą :D

Dobranoc :D
Avatar użytkownika
mahika
 
Posty: 13346
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07

Re: Skąd się bierze homoseksualizm?

Postprzez Orm Embar » 18 lut 2012, o 00:19

mahika napisał(a):
Orm Embar napisał(a):dobrej nocy z kimś fajnym, dobrym i mądrym! w jakiejkolwiek konfiguracji! ;-)

Szkoda że z Tobą sie nie da :mrgreen:
Taki fajny miły chłopiec, na pewno ładny, pouganiałabym sie za Tobą :D

Dobranoc :D


Heheheheeeeeeeee :-D

Mahika, ale ja już stara dupa jestem, wiesz, nie te lata... ;-)

M.
Orm Embar
 
Posty: 1550
Dołączył(a): 4 maja 2007, o 18:59

Re: Skąd się bierze homoseksualizm?

Postprzez Orm Embar » 18 lut 2012, o 00:33

Aha!

Ktoś tu pisał, że geje np. na czaterii to takie opętane seksem kretynki. Tak, to prawda, sądzę, że wśród gejów duuuużo łatwiej o seks i jakoś jest, hm, lżej traktowany (nie wchodzę w moralne dywagacje czy to źle czy dobrze), ale muszę wsadzić kij w mrowisko: to wcale nie tylko homo mają takie lekkie podejście do seksu.

W ramach badań organoleptycznych i terenowych 8) sprawdzam właśnie na czaterii dział sex-kamerki (jak najbardziej hetero) jakie nicki mają dziewczyny, i znalazłem:

- jolaPodglądaczka;
- kasakasienka;
- śliczka.córeczka;
- zjem_chlopaka;
- analnaAdela36;
- AniaDoBzykania19;
- Asia42_Duzego_K;
- BrutalaMężaCybDF;
- cycataNIMFA_BI42;
- dla_brata_ona;
- PODNIECONA__SUKA.

Bla bla bla bla bla blaaaaaaaaa ;-)

M.
Orm Embar
 
Posty: 1550
Dołączył(a): 4 maja 2007, o 18:59

Re: Skąd się bierze homoseksualizm?

Postprzez ewka » 18 lut 2012, o 01:21

Się ostatnio moich dzieci zapytałam, czy jestem homofobem... bo nie mam nic przeciwko i żaden nóż mi się nie otwiera... ale gdy widzę np. T.Raczka (zawsze go bardzo lubiłam) - to teraz lubię go jakoś mniej. I wydaje mi się, że z powodu, że jakoś zbrzydł (okulary i oczy trochę jakby ma inne, ten zarost, bo akurat takiego u facetów nie lubię, a kiedyś go nie miał). I że jak go widzę, to pierwsza moja myśl - gej. Zupełnie nie umiem siebie rozeznać w tej kwestii.

Jest też Poniedziałek... też pierwsza myśl - gej. Ale mam dla niego więcej sympatii.

Dużo sympatii mam dla Orma i Fila... i tutaj moja pierwsza myśl "gej" - no nie mam jej. Jest na drugim planie. Albo i trzecim. Może dlatego, że znam ich bardziej?

Nie lubię w filmie scen "blisko" mężczyzna-mężczyzna, kobieta-kobieta. Coś mnie odrzuca, coś mi nie gra, coś mi się nie podoba. Zgrzyt. No ok, nie musi mi się podobać przecież.... ALE obejrzałam w tym tygodniu już drugi raz film, który zrobił na mnie ogromne wrażenie i sceny mnie nie odrzucały. Ta relacja on-on jakaś bardziej wewnętrzna czy jak... no nie wiem. Ten film to "Tajemnica Brbkeback Mountain". No zajebisty jest.

Wiem, że ja nie na temat... ale chciałam.
Avatar użytkownika
ewka
 
Posty: 10447
Dołączył(a): 4 maja 2007, o 18:16

Re: Skąd się bierze homoseksualizm?

Postprzez sikorka » 18 lut 2012, o 10:24

ewka napisał(a):[color=#0000BF]Się ostatnio moich dzieci zapytałam, czy jestem homofobem...

i co odpowiedzialy?
Avatar użytkownika
sikorka
 
Posty: 3431
Dołączył(a): 8 gru 2010, o 20:04

Re: Skąd się bierze homoseksualizm?

Postprzez sikorka » 18 lut 2012, o 10:27

Orm Embar napisał(a):
No i mi w sumie nie przeszkadza, że mówi się "o, jaki śliczny chłopiec, dziewczyny będą za nim latały".

mnie absolutnie tez nie :nie:
bardziej sie zastanawialam czy podobnymi haslami nie nakierowywujemy sie automatycznie na heteroseksualnosc takiego dziecka.
Avatar użytkownika
sikorka
 
Posty: 3431
Dołączył(a): 8 gru 2010, o 20:04

Re: Skąd się bierze homoseksualizm?

Postprzez Orm Embar » 19 lut 2012, o 00:03

sikorka napisał(a):
Orm Embar napisał(a):
No i mi w sumie nie przeszkadza, że mówi się "o, jaki śliczny chłopiec, dziewczyny będą za nim latały".

mnie absolutnie tez nie :nie:
bardziej sie zastanawialam czy podobnymi haslami nie nakierowywujemy sie automatycznie na heteroseksualnosc takiego dziecka.


Być może Sikorko, ale to dziecko na 96% (około) będzie heteroseksualne, no, jakaś część z tych 96% będzie miała jednorazowe relacje homo (kiedyś nieoceniona Sans dowodziła mi, że nie aż tyle jak chciałby Kinsey w swoim raporcie - OK, nie podaję już procentowych cyferek), ale to już jak będą dorosłe, więc nie mamy na to wpływu, a poza tym ponoć takie przygody niespecjalnie zmieniają dominujący sposób realizacji seksualności.

M.
Orm Embar
 
Posty: 1550
Dołączył(a): 4 maja 2007, o 18:59

Re: Skąd się bierze homoseksualizm?

Postprzez Orm Embar » 19 lut 2012, o 00:11

Ewo droga,

ewka napisał(a):ale gdy widzę np. T.Raczka (zawsze go bardzo lubiłam) - to teraz lubię go jakoś mniej. I wydaje mi się, że z powodu, że jakoś zbrzydł (okulary i oczy trochę jakby ma inne, ten zarost, bo akurat takiego u facetów nie lubię, a kiedyś go nie miał). I że jak go widzę, to pierwsza moja myśl - gej. Zupełnie nie umiem siebie rozeznać w tej kwestii.


Co kraj ot obyczaj, co człowiek to inne spojrzenie na świat. :-) Ja akurat Tomka Raczka nigdy nie lubiłem. Szczerze mówiąc moja pierwsza myśl to było "jeny, co za głupia ciota". ;-) Od czasu jak się wyoutował, dużo bardziej faceta cenię, i jakiś taki, hm, bardziej dla mnie męski z niego facet. Właśnie dlatego, że miał jaja i pokazał swoje osobiste życie. BTW - Tomek zawsze miał zarost, tylko kiedyś taki na całą twarz, mniej rzucający się oczy. Poza tym facet przekroczył bodaj rok temu magiczną pięćdziesiątkę, mimo wszystko to ważna granica...

Tak, "Brokeback" jest znakomitym filmem. Nie wiem jak Ang Lee, będąc w końcu facetem hetero (żona od 1983 r., dwójka synów) miał tak znakomite wyczucie jakiejś części męsko-gejowskiej duszy. Naprawdę, znakomity film. Zapewniam Ciebie poza tym, że jest wiele innych, traktujących o problemach gejów, a jednocześnie bardzo mądrych. Nie śledzę tego, ostatnio wzięło mnie raczej na literaturę (piękną z motywami homo, nie stricte gejowską), filmy to nie moja miłość...

Rozwiążę także pewną zagadkę: widzisz, fakt, że jestem gejem jest gdzieś na trzecim a być może nawet czwartym miejscu jeśli chodzi o skalę "istotności" w tym tworze jakim jest moja tzw. "osobowość". Tutaj postanowiłem się wypowiedzieć skoro ten temat chcąc nie chcąc jest dla mnie istotny, ale poza wątkami o homo raczej nie mówię o swojej orientacji. Nie, nie ukrywam jej - po prostu nie sądzę, żeby miała aż tak wielkie znaczenie.

dobrej nocy!

Maks
Orm Embar
 
Posty: 1550
Dołączył(a): 4 maja 2007, o 18:59

Re: Skąd się bierze homoseksualizm?

Postprzez Orm Embar » 19 lut 2012, o 00:33

No to jeszcze raz kij w mrowisko:

Ta starsza, niezbyt już piękna Pani w perłach jest kimś kogo niesamowicie ceniłem:
http://www.njn.net/arts/starts/pressroo ... lsdorf.jpg

Nazywała się Charlotte von Mahsldorf. W trudnych czasach NRD zbierała wywalane na śmieci meble z niemieckiego tzw. "Gründerzeit" (na polskim rynku antykwarycznym bywają nazywane "meblami grynderskimi"), czyli okresu po wojnie prusko-francuskiej 1870 r. i po proklamowaniu drugiego cesarstwa niemieckiego - pompatyczne, mieszczańskie, ale jednak cenne, będące ważnym elementem historii Niemiec. Jej dom w NRD był przez długie lata przystanią dla dysydentów. Dostała za to Federalny Krzyż Zasługi RFN (a w sumie Niemiec, bo już po zjednoczeniu). Z jej zbiorów powstało muzeum, tutaj website:
http://www.gruenderzeitmuseum.de/
Napisała autobiograficzną książkę pod pięknym tytułem "Ich bin meine eigene Frau" ("Jestem swoją własną kobietą", w Polsce jeszcze niestety nie wyszła - a szkoda, powinna...).

Tak naprawdę był to facet, Lothar Berfelde, urodzony w 1928. Był chyba raczej crossdresserem a nie transseksualistą jak Anna Grodzka - musiałbym poczytać. Tak czy owak jakoś przeżył nazizm, a potem w NRD, może niekoniecznie najgorszym komunistycznym piekle, ale jednak zgrzebnym "pierwszym niemieckim kraju robotników i chłopów", wybrał bycie sobą.

I niesamowicie mi tym imponuje. :-) Ja nie zawsze tak potrafię...

gute Nacht!

Maks
Orm Embar
 
Posty: 1550
Dołączył(a): 4 maja 2007, o 18:59

Re: Skąd się bierze homoseksualizm?

Postprzez sikorka » 19 lut 2012, o 12:07

Orm Embar napisał(a):Rozwiążę także pewną zagadkę: widzisz, fakt, że jestem gejem jest gdzieś na trzecim a być może nawet czwartym miejscu jeśli chodzi o skalę "istotności" w tym tworze jakim jest moja tzw. "osobowość".

ja mysle,ze to akurat zadna zagadka ;) zawsze tak to postrzegalam :tak:
Avatar użytkownika
sikorka
 
Posty: 3431
Dołączył(a): 8 gru 2010, o 20:04

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Problemy seksualne

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości

cron