mufcia123 napisał(a):Wlasnie umawiamy sie na kolejna randke...nie umiem sie z tego wyplatac. Zakochalam sie w nim. On tez mowi ze sie zakochal, kurcze martwie sie o siebie troche...dlaczego ten facet mnie tak kreci? Co jest w nim takiego innego? Czy sama siwadomosc jego trudnej sytuacji czy charakter, osobowosc? Przeczytalam Wasze ostatnie watki, jest wiele rzeczy nad ktorymi sie zastanawialam np o terapii dla mnie, ale narazie nie moge sie zebrac, chce przeyc ta milosc, doswiadczyc jej, czuje w niej spelnienie
Bo potrzebujesz żeby Ci ktoś wpierdziel spuścił.
nie umiem się z tego wyplątać - chce przeyc ta milosc, doswiadczyc jej, czuje w niej spelnienie = srają much będzie wiosna.