C.D. związek z...

[blanka77]

Wlasnie umawiamy sie na kolejna randke...nie umiem sie z tego wyplatac. Zakochalam sie w nim. On tez mowi ze sie zakochal, kurcze martwie sie o siebie troche...dlaczego ten facet mnie tak kreci? Co jest w nim takiego innego? Czy sama siwadomosc jego trudnej sytuacji czy charakter, osobowosc? Przeczytalam Wasze ostatnie watki, jest wiele rzeczy nad ktorymi sie zastanawialam np o terapii dla mnie, ale narazie nie moge sie zebrac, chce przeyc ta milosc, doswiadczyc jej, czuje w niej spelnienie

Bo potrzebujesz żeby Ci ktoś wpierdziel spuścił.

nie umiem się z tego wyplątać - chce przeyc ta milosc, doswiadczyc jej, czuje w niej spelnienie = srają much będzie wiosna.

[Bianka]

To albo trolling albo Mufcia ma 15 lat, przepraszam, ale nadal tak myślę, ale teraz pewnie mnie nikt za to nie nazwie betonem i moherem, bo wszyscy teraz to widzą

[santaja]

Mufcia,
siedź w tym związku. Zaangażuj się całą sobą. Oddaj mu to co najlepsze, niech sobie chłopak użyje. Nie żałuj mu tego. Nie mozna być przecież aż takim egoistą, żeby myśleć tylko o sobie. A jak się zakochałaś, to w zasadzie też nie masz najgorzej. Bawcie się ile możecie.....do śmierci.... Polecam zabawy dla odważnych, seksualne i nie tylko, niech ma facet upust złych emocji. Wyładuje agresję na Tobie i będzie potem do rany przyłóż. Tylko go nie zniechęcaj. I bron Boże się nie odzywaj.






Szkoda słów......

[smerfetka0]

Bianka i mni sie wtedy oberwalo zenuaaa


Mufcia po co tu dalej piszesz....

[mahika]

ale narazie nie moge sie zebrac, chce przeyc ta milosc

Ooj, dobrze by było żebyś ją przeżyła

[Bianka]

Mahika

[marie89]

Wlasnie umawiamy sie na kolejna randke...nie umiem sie z tego wyplatac. Zakochalam sie w nim. On tez mowi ze sie zakochal, kurcze martwie sie o siebie troche...dlaczego ten facet mnie tak kreci? Co jest w nim takiego innego? Czy sama siwadomosc jego trudnej sytuacji czy charakter, osobowosc? Przeczytalam Wasze ostatnie watki, jest wiele rzeczy nad ktorymi sie zastanawialam np o terapii dla mnie, ale narazie nie moge sie zebrac, chce przeyc ta milosc, doswiadczyc jej, czuje w niej spelnienie

Mufcia... tak się zastanawiam i dochodzę do wniosku, że jeśli jednak jesteś "trolem" to odczuję ogromną ulgę... a jeśli nie - to przykro mi to stwierdzać, ale sama sobie robisz krzywdę... i już nie chodzi o związek z kryminalistą czy nie... ale sam brak szacunku do siebie, dojrzałej postawy oraz jakiegoś instynktu samozachowawczego... Sama siebie okłamujesz.

Martwię się o siebie trochę.. ale to miłość, która daje spełnienie.

?

Wg mnie lęk o własne bezpieczeństwo będąc z kimś i spełnienie z tym kimś to coś zupełnie odrębnego, sprzecznego.

Pamiętaj jednak - to Ty kreujesz swoje życie, poprzez swoje wybory.

[mufcia123]

Jedziemy do jego rodzicow, wiec chyba nic zlego nie moze sie stac, to normalni, kulturalni ludzie. On tez jest we mnie zakochany...

[mufcia123]

Wlasciwie to po co by sie ze mna wiazal?

[mahika]

Wlasciwie to po co by sie ze mna wiazal?

jak tego nie wiesz, to co to za zwiazek...

[mufcia123]

Z tego co mowil to cce zalozyc rodzine po wyjsciu miec dziecko, byc z kims...

[mufcia123]

Pisze listy co drugi dzien albo codziennie...moze naprawde sie zakochal?

[Bianka]

Mufcia może przestaniesz wstawiać znaki zapytania?

[mahika]

Z tego co mowil to cce zalozyc rodzine po wyjsciu miec dziecko, byc z kims...

to jak wiesz, to po co pytasz.

[limonka]

Z tego co mowil to cce zalozyc rodzine po wyjsciu miec dziecko, byc z kims...

Fajnie!! Teraz do dziela!!