Autostop - umawianie się przez net

Rozmowy ogólne.

Re: Autostop - umawianie się przez net

Postprzez Dorku » 16 lut 2012, o 22:33

Ja jestem zdania, że stop, to najlepszy, środek lokomocji, autostopem jeździłam dużo, nigdy się nie spóźniłam, zawsze było tanio albo za free, kilka przygód owszem było, ale same pozytywne.

Sin, Ty weź się dogadaj z naszym Mikidajło :haha:
Dorku
 
Posty: 343
Dołączył(a): 4 maja 2007, o 20:51
Lokalizacja: Mazowsze-kraina łagodności....

Re: Autostop - umawianie się przez net

Postprzez Sinusoida » 16 lut 2012, o 22:44

Ale Mikidajło tu dawno nie było właśnie. ciekawe co u niego...

Też uważam, że to super przygoda, można poznać kogoś ciekawego no ale ryzyko jest.

W górach to jakoś nie mam stracha nie wiedzieć dlaczego no ale w mieście już bardziej. Chyba się jednak nie odważę...
Avatar użytkownika
Sinusoida
 
Posty: 1225
Dołączył(a): 25 sie 2009, o 19:59

Re: Autostop - umawianie się przez net

Postprzez mahika » 16 lut 2012, o 22:47

kiedyś jeździłam sama, teraz nigdy bym już sama nie pojechała.
Może lepiej nie rób tego.
Avatar użytkownika
mahika
 
Posty: 13346
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07

Re: Autostop - umawianie się przez net

Postprzez laissez_faire » 23 lut 2012, o 20:43

eeee prosze mi tu nie bezczescic moich wspomnien ;P taka umowiona jazda bez trzymanki to zaden stop, a jedynie tania taryfa! autostop w moim wykonaniu, to byl przedsionek wyzwolenia, poprzedzajacego apogeum stanow depresyjnych... wyzwalalem sie podrozujac wielokrotnie po calej Europie; cudowne wspomnienia wija sie z tymi mniej przyjemnymi, ale chyba wlasnie o ta roznorodnosc w tym wszystkim chodzi...
laissez_faire
 
Posty: 472
Dołączył(a): 10 lut 2009, o 20:47
Lokalizacja: Wroclaw

Re: Autostop - umawianie się przez net

Postprzez mahika » 23 lut 2012, o 20:48

Moje wspomnienia sa podobne, ale to były inne czaaaasy :D
Avatar użytkownika
mahika
 
Posty: 13346
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07

Re: Autostop - umawianie się przez net

Postprzez Abssinth » 24 lut 2012, o 11:37

hahah pamietam jak z kolega stalismy 20 metrow od dwoch pan 'grzybiarek' :)
samochod zatrzymal sie dla nas szybciej niz dla nich (wygralismy! :P )
tylko zalowalismy, ze tak szybko sie nam udalo stamtad zabrac, rozmowa pan w minoweczkach byla niezmiernie interesujaca :)
Avatar użytkownika
Abssinth
 
Posty: 4410
Dołączył(a): 6 maja 2007, o 01:39
Lokalizacja: Londyn

Poprzednia strona

Powrót do Dyskusyjne

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 527 gości