Co mam robić??Prosże o rade...

Dorosłe Dzieci Alkoholików.

Co mam robić??Prosże o rade...

Postprzez Lena20 » 30 sty 2008, o 17:42

Piszę tutaj na forum , bo potrzebuję Waszej rady , opinii w pewnej trudnej dla mnie sprawie , a że wiem , że są tu doświadczeni życiowo i życzliwi ludzie i mam nadzieję , że mi coś doradzicie lub chociaż skomentujecie mój problem .
Mam 21 lat , od 1,5 roku jestem w związku z 24letnim chłopakiem .Niedawno uświadomiłam sobie , że nie jestem szczęśliwa w tym związku ….Coraz mniej rozumiem siebie , mojego chłopaka , zaczynam się w tym dusić ….Doskonale wiem , że na początku jest zauroczenie sobą nawzajem itd. . a dopiero z czasem się ludzie poznają. On wychował się bez rodziców , byli to alkoholicy , do 3 roku życia z nimi mieszkał , potem zabrali go do siebie dziadkowie – tam miał dobrą opiekę. Rodzice czasem przychodzili , mógł ich widzieć pijanych gdzieś na ulicy – to ta sama miejscowość. Jego matka była jakiś czas temu w więzieniu . Teraz jako dorosły człowiek skończył szkołę , pracuję , opiekuję się babcią . Ale niepokoją mnie jego zachowania . Najchętniej zamknąłby się ze mna w domu w 4 ścianach i nikogo z zewnątrz do naszego świata nie dopuścił . Nie interesują go znajomi , inni ludzie . Jak jest u mnie unika moich bliskich Wstydzi się ich , krępuje najchętniejby uciekł , jak tylko się pojawią . Nie chce wychodzić w miejsca ., gdzie zawiera się kontakty z ludzmi typu kluby czy nawet spotkania rodzinne z przyjaciółmi itd. Najlepiej , gdy jesteśmy tylko my . Kiedy próbuje z nim o tym porozmawiać dziwnie reaguje – mówi , że jest „ głupi inny dziwny „ , że zasługuje na kogoś lepszego i zamiast rozmowy muszę go pocieszać i tak za każdym razem . O swoim dzieciństwie nie chce rozmawiać , wg niego ten temat jest zamknięty a najważniejsze jest teraz , że mamy siebie i nic inne nie jest ważne . Czasem też na to , że chce go poznać z innymi , otworzyć na ludzi reaguje złością . Orócz tego to jest czułym , wrażliwym facetem , który jest przy mnie , gdy tego potrzebuje , troszczy się o mnie , dba . Może jego zachowanie to wynik dzieciństwa , czytałam coś o syndromie DDA , ale gubie się w tym .
Ja potrzebuje kontaktu z innymi ludzmi do normalnego życia . Sama trochę przeszłam . W sumie od 16 do 20 roku życia chorowałam na depresję , brałam leki , były próby ale wyszłam z tego już koło roku temu , teraz już odstawiam leki . Mój ojciec też jest alkoholikiem , ale nie miałam koszmaru w domu , gdyż mama zaraz się z nim rozstała jak zaczął pić .Może tylko przez niecały rok zanim ojciec się wyprowadził patrzyłam jak pije . Ale to było koło 14 roku życia . Wcześniej był kochającym ojcem i był mi bliski . Teraz studiuje , z ojcem mam słaby kontakt , mieszkam z mamą , depresję prawie pokonałam . Ale może ze mną też było coś nie tak….Może jestem z Przemkiem nie z uczucia tylko strachu przed samotnością . Sama nie wiem , co powinnam teraz zrobić . Czuje coś nadal do Niego tylko już teraz nie umiem tego nazwac , zalezy mi na nim ale z 2 strony nie wyobrażam sobie życia w „ klatce” . a nie mam pojecia jak pomóc jemu i może sobie , bo może ze mna jest cos nie tak  Nie chcę go zostawić , skrzywdzić tak 2 człowieka , którego już raz życie skrzywdziło bo nie umiałabym z tym poczuciem żyć . Nie chcę go zostawić , bo zależy mi na nim i coś do niego czuje . Nie chcę go też krzywdzić będąc z nim jeśli to nie uczucie tylko strach przed samotnością , czy przywiązanie bo oboje , za to zapłacimy . Ale nie chce tez odbierać nam szansy na uratowanie tego związku . Jak z nim porozmawiac żeby go nie zranić i powiedzieć , że musimy jakoś ratować nasz związek……
Avatar użytkownika
Lena20
 
Posty: 20
Dołączył(a): 27 wrz 2007, o 13:38
Lokalizacja: wielkopolskie

Postprzez Filemon » 30 sty 2008, o 20:15

Pytasz, jak z Nim porozmawiać...? A mnie przyszło od razu do głowy - może właśnie mniej więcej tak jak "rozmawiasz" z nami tutaj...? :)

W moim odbiorze masz dużą świadomość sytuacji, problemu i patrzysz na to wszystko moim zdaniem rozsądnie i bystrym okiem. Generalnie podzielam Twój punkt widzenia. Mam wrażenie, że Twoje spojrzenie na sytuację jest trafne i że jesteś bardziej otwarta na ludzi i różne sytuacje życiowe od Twojego chłopaka (choć z Twojego opisu jawi się on również jako ktoś wartościowy, sympatyczny i interesujący - nie dziwię się zatem, że nie chciałabyś się z nim rozstawać mimo odczuwanych przez Ciebie wątpliwości) - zatem może to Ty pierwsza mogłabyś spróbować skorzystać z jakiegoś mitingu dla DDA na przykład...? Jeśli chcesz dowiedzieć się czegoś więcej na ten temat, to wystarczy zapisać się na wizytę do jakiejś poradni do spraw uzależnień (czyli w praktyce jest to najczęściej poradnia alkoholowa). Może tam w rozmowie z kimś doświadczonym w tych sprawach uzyskasz jakąś trafną poradę co dalej... A z kolei na mitingu DDA będziesz miała okazję podzielić się w grupie osób z podobnym problemem Twoimi wątpliwościami i trudnymi uczuciami, jak również posłuchać co mówią z własnego doświadczenia inne osoby z podobnym problemem...

Tyle chciałbym Ci powiedzieć od siebie i dodać jeszcze tylko, że bardzo mi się podoba Twoja aktywna postawa i w ogóle Twoje podejście do sprawy związku i relacji z drugim człowiekiem... Wierzę, że sobie poradzisz, jeśli tylko podejmiesz działania. Przypuszczam, że na pewnym etapie, Twój chłopak również zainteresuje się Twoimi działaniami i możliwe, że zachęcony Twoją aktywnością i pożytkiem, który Ty z tego wyniesiesz, w jakiś sposób przyłączy się do wspólnych starań o poprawę sytuacji i wyjaśnienie tego, co niepokojące... Może nie być lekko, momentami... ale mam wrażenie, że wyjdziecie z tego obydwoje obronną ręką i wzmocnieni, czego serdecznie Ci życzę i pozdrawiam! :)
Avatar użytkownika
Filemon
 
Posty: 3820
Dołączył(a): 2 gru 2007, o 20:47
Lokalizacja: Matka Ziemia :)

Postprzez Lena20 » 6 lut 2008, o 23:07

Dziękuje Ci serdecznie za Twoją odpowiedz :) Dziękuje za tyle ciepłych , pełnych wiary i podnoszących na duchu słów . :)
Tylko teraz dużo się zmieniło , wydarzyło po naszej rozmowie , ale nie jestem gotowa o tym pisać .Rozstaliśmy się na razie ... może na jakiś czas , może na zawsze .
Pozdrawiam ciepło Filemon :)
Avatar użytkownika
Lena20
 
Posty: 20
Dołączył(a): 27 wrz 2007, o 13:38
Lokalizacja: wielkopolskie


Powrót do DDA

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 19 gości

cron