przez ludolfina » 16 lut 2012, o 09:40
Jechałaś sama? To była kobieta czy facet? (nie ukrywam, że boję się takiej opcji z facetem, jako kierowcą...). No i czy płaciłaś coś za to? Mogę zapłacić oczywiście, jeśli to wyjdzie taniej niż pociągiem ale się zastanawiam jak to załatwiliście...
tak jechalam sama, z niemiec do polski, wiozl mnie facet, bylismy sami w tym aucie, slabo mowil po angielsku, (ja z reszta tez) wiekszosc czasu sluchalismy radia. jak to sie umawia? to bylo tak dawno, jakas agencja, w ktorej osoby ktore maja jechac razem sie spotykaja. placilam za to, i on tez (jakas kase dla agencji, za znalezienie pasazera, plus dostawal jakas kase z mojej wplaty)
tak to chyba jakos wygladalo, nie moge sobie wszystkiego przypomniec.
troche sie wtedy obawialam ale nie mialam wyjscia. to byl dobry deal dla kierowcy, ktory chcial troche zmniejszyc koszty podrozy i dla mnie. gdyby jechalo kilka osob do polski, oplacalo by sie mu jeszcze bardziej, ale niestety bylam tylko ja. widze ze opinie sa w zasadzie przesądzone na nie. ja tez specjalnie nie bede cie namawiac. raz jechalam, przezylam, ale nigdy potem nie korzystalam z tego sposobu.