Macierzyństwo...

[blanka77]

Jak miałam może z 7 lat to znalazłam takową książkę w domu. Na okładce narysowany był facet i kobieta tak jak ich Pan Bóg stworzył. No i chciałam sobie po kryjomu odbić na papierze śniadaniowym te postaci (nie wiem po co ). Wzięłam papier i poszłam do pokoju odbijać na oknie, bo lepiej było widać. I mnie mama załapała.... Nic nie powiedziała, tylko mi zabrała tę książkę ...

[pozytywnieinna]

dobre! moja matka takich ksiazek nie miala, czasem sie zastanawiam, skad ja sie wzielam, chyba z kapusty ... ale do 7 lat to mojej jeszcze troche brakuje

[blanka77]

Ja też nie wiem po co im była ta książka... i nawet nie wiem jak na nią trafiłam... ale fakt, obrazki mnie zainteresowały

Zaciekawił m nie szczególnie facet, bo jakoś chyba nie wiedziałam, że tak TO wygląda i chciałam sobie odbić żeby mieć je w swoim zeszyciku z obrazkami, wśród księżniczek...

Rzeczywiście Twoja Księźnićka jeszcze trochę mała, ale uważaj z gadżetami

[pozytywnieinna]

nie mam tez takich ksiazek, praktyki tez juz nie mam wiec uwazac nie musze ...

[mahika]

kiedyś była seria "poczytaj mi mamo"

[blanka77]

:haha: nie mam tez takich ksiazek, praktyki tez juz nie mam wiec uwazac nie musze ...

Do czasu kiedyś pewnie spotkasz swojego księciunia, ja w to wierzę

[pozytywnieinna]

kiedyś była seria "poczytaj mi mamo"

no tak ale one za ciezkie byly jeszcze za duzo tekstu maja te misie to jej chorba, moze naokraglo je czytac, gdzies je dostalam od kogos. Wiekszosc ksiazek ma np. fantastyczne obrazki, ale tekst do kitu, albo fantastyczny tekst a obrazki makabra

blanka ty se tego ksiecia sama sobie wez ... jeszcze mi garba brakuje na lbie

[blanka77]

blanka ty se tego ksiecia sama sobie wez ... jeszcze mi garba brakuje na lbie

Ja już jednego mam No nie mów, że pogardzisz takim księciuniem na białym koniu... Siano dla konia już masz

[pozytywnieinna]

i konia tez ... brazowego, z biegunami! wiec na cholere mi ksieciunio ... bo ta bajka to odwrotnie byla, tylko ktos ja przez przypadek pozmienial: jest sobie ksieciunio na bialym koniu, spotkal krolewne, ktora sie w nim zakochala, pocalowala go a on bach i w zabe sie zmienil... no i krolewnie tylko rumak zostal i odtad licza tylko na siebie, a zabe zjadl bocian "

[blanka77]

To ja znam inną bajkę.

Facetowi śniła się w nocy piękna kobieta na koniu. Rano jak się obudził, to kobiety nie było, a koń jeszcze stał...

[blanka77]

Bianka nas zaraz na zbity pysk wywali za offtopa...

[pozytywnieinna]

ach przezyje, gorzej jak mnie zabanuja, bo wtedy to łojejku... chyba bym w monitor wlazla, a bajke twoja znam, no z autopsji to nie, ale ze slyszenia

no i nie wiem, czy to taki off top, bo to cale podwaliny macierzynstwa, czy sie myle? bo moze juz cus zapomnialam

[blanka77]

Fakt, żeby było macierzyństwo to musi być facet, a przynajmniej nasienie

Nie zapomniałaś...

[Laff]

latam dzisiaj jak pies... z jęzorem na wierzchu wróciłam do domu... czy ja jestem jakiś supermen? żeby nawet samochodem się zajmować... za dużo tego, cholera za dużo tego wszystkiego...

wpadłam do domu padłam do łóżka... i nagle mala zaczęła wierzgać nóżkami - mogłam wymacać stópki, łydki i kolanka - długie, chudziutkie, malutkie po prost się rozpływam - jakie to cudowne ma chyba łaskotki na kolanach. spodobało jej się i jak przez chwilę nie miziałam - zaczynała wierzgać. aż serce się kroi

[limonka]

laff to faktycznie cudne uczucie:)