jak rozpoznac geya???

Problemy natury seksualnej.

Postprzez laissez_faire » 30 sty 2008, o 10:59

mysle, ze sam sobie odpowiedziales na swoje wczesniejsze pytanie...
laissez_faire
 

Postprzez Filemon » 30 sty 2008, o 11:02

laissez_faire napisał(a):mysle, ze sam sobie odpowiedziales na swoje wczesniejsze pytanie...


Ale Ty nie odpowiedziałeś na moje... - za trudne? :P
Ostatnio edytowano 30 sty 2008, o 11:05 przez Filemon, łącznie edytowano 2 razy
Avatar użytkownika
Filemon
 
Posty: 3820
Dołączył(a): 2 gru 2007, o 20:47
Lokalizacja: Matka Ziemia :)

Postprzez laissez_faire » 30 sty 2008, o 11:04

odpowiedzialem... posluzylem sie toba
laissez_faire
 

Postprzez Filemon » 30 sty 2008, o 11:09

laissez_faire napisał(a):odpowiedzialem... posluzylem sie toba


Nie, nie odpowiedziałeś jasno na moje konkretne pytania. I nie próbuj "posługiwać się" mną czy też jakąś inną osobą, bo to nie fair, jeśli bez mojej zgody... Prawda? Posługiwać można się według mnie przedmiotami nie pytając je o zdanie i wówczas nie nazywa się to manipulacja...
Avatar użytkownika
Filemon
 
Posty: 3820
Dołączył(a): 2 gru 2007, o 20:47
Lokalizacja: Matka Ziemia :)

Postprzez mahika » 30 sty 2008, o 11:09

Hi hi hi, dobre :gites:
Avatar użytkownika
mahika
 
Posty: 13346
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07

Postprzez Filemon » 30 sty 2008, o 11:36

Odrobinę przedwczesna radość i nieco spóźniony post... he, he...
Avatar użytkownika
Filemon
 
Posty: 3820
Dołączył(a): 2 gru 2007, o 20:47
Lokalizacja: Matka Ziemia :)

Postprzez mahika » 30 sty 2008, o 11:43

he he, jak zwykle wiesz wszystko najlepiej, dobrze że Ty jesteś do przodu...
A mi sie ogólnie spodobała ta rozmowa HE HE i miejsce postu nie ma znaczenia HE HE

:gites: :gites: :gites:
Avatar użytkownika
mahika
 
Posty: 13346
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07

Postprzez Filemon » 30 sty 2008, o 12:29

eee... tam, od razu wiedziałem, że z tym... "pionkiem" to bzdura - bo który "pionek" by mnie tak świetnie zrozumiał, he, he... ;)
Avatar użytkownika
Filemon
 
Posty: 3820
Dołączył(a): 2 gru 2007, o 20:47
Lokalizacja: Matka Ziemia :)

Postprzez felicity » 30 sty 2008, o 17:40

Do Ciebie Filemon- otóż rozbawił mnie Twój link dołączony do innego tematu z kotem tym samym Ci wybaczam!he, he

Ale sprawa z szefem, otóż nawiązałam się dyskusja całkiem przypadkowo w takim mniejszym gronie na temat homoseksualizmu wiesz nie dotycząca nikogo odnosząc się nawet do czasów Rzymu itd i wówczas wyraziłam swoją opinię. I w sumie to masz racje, po co mi te pytania jeszcze uzna że wścibska ze mnie baba a ja ostatnio łapie sie na tym że nie chce rozwiazywac czyiś problemów, zyczliwosc owszem, ale bez większego zaangażowania się.

Co do dyskusji 2 panów to trudno się ustosunkować, ale kiedyś więcej rozmawiałam z jednym homoseksualista i widziałam jak się męczy zaprzeczeniami, ojciec go nawet wyrzucił z domu w konsekwencji a on na szczęście miał przyjaciół i stanął na nogi. Jeśli w twojej naturze sa nieskłonności do tej samej płci to nie uciekniesz przed tym i tak. Jestem przekonana, ze wśród homoseksualistów są mężczyźni, którzy nimi nie są i odwrotnie ze wśród hetero są ci którzy się nie przyznają i to bez sensu, bo orientacja nie wyznacza tego jaki jesteś człowiekiem ( tu zgadzam sie z Filemonem). Film "Tajemnica Brokeback Mountain" o miłości pokazuje wyraźnie że można dużo stracic poprzez zakłamywanie rzeczywistości, a szkoda traci swoja energię i przy okazji poranić innych ( a przede wszystkim siebie) żeby tylko sie nie wydało. Mnie bardziej drażni i wytrąca z równowagi fakt że ktos kłamie i tuszuje przybierając pozy niz mówi prawdę o sobie i nie traktuje przedmiotowo, choc sądzę, że trudno u nas w Polsce mówi o tym tak otwarcie, bo widzimy co sie dzieje,odmiennosc to zło dla wielu i zagrożenie...
Ja akceptuję odmienność seksualna i jestem przekonana że takich jak ja jest więcej! I to prawda, że homofobizm bierze się ze strachu przed swoją seksualnością, bo człowiek który zna siebie nie boi się. Jak dojrzewałam to też się nad tym zastanawiałam i czułam pociąg do dziewczyn, chociaz dzisiaj wiem że pociągają mnie mezczyźni, a kobiety podobają mi sie jeśli chodzi o piękno i estetykę i lubię na nie patrzeć, przecież to niczego nie wyklucza i nie ma w tym nic strasznego.
Mam tez bliskiego kolege, który ma 26 lat i nadal nie wie czy jest homo czy hetero jeszcze szuka i układa w sobie, a ja mu mówię, żeby dał sobie czas i sie nie ponaglał i nie potępiał, bo to go odsunie od prawdy jeszcze dalej i wtedy pochopnie prześpi się z kimś przypadkowo byle zobaczyć, nie tędy droga.
Zycze powodzenia! :wink:
Avatar użytkownika
felicity
 
Posty: 397
Dołączył(a): 28 lip 2007, o 23:31

Postprzez christmas_tree » 30 sty 2008, o 18:16

no słusznie piszesz
christmas_tree
 
Posty: 429
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 10:37
Lokalizacja: Kraków

Postprzez Filemon » 30 sty 2008, o 18:53

felicity, bardzo się cieszę, że Ci się spodobał film z kotkiem... :) jak również, że odpuściłaś mi to, co może z mojej strony było trochę nie tak jak być powinno... :kwiatek2:

ja też uważam, że to co tu piszesz jest rozsądne i w ogóle dzięki Tobie jakoś się tak bardziej miło tu zrobiło... :D

pozdrawiam serdecznie Ciebie, christmas, laissez, Michała, mahiczkę naszą słodką... :P ;) i wszystkich sympatycznych tutejszych forumowiczów :)

A TU

http://www.youtube.com/watch?v=Fhuo-PdK6kg

jest jeszcze piękna piosenka związana z filmem, o którym wspominasz, felicity - jest to "Hurt" i śpiewa Christina Aguilera; mnie się bardzo ta piosenka podoba... (samo video może takie sobie...) :) - poruszyła kiedyś moje serce zamknięte i odrętwiałe, w samym środku zimy...
Avatar użytkownika
Filemon
 
Posty: 3820
Dołączył(a): 2 gru 2007, o 20:47
Lokalizacja: Matka Ziemia :)

Postprzez laissez_faire » 31 sty 2008, o 20:56

Michal85 napisał(a):Pewnie trzymasz z czerownym bo jestes jakims pedalem albo jeszcze gorszym zwyrolem??


Michal, Filemon napisal mi, ze wbrew pozorom nie roznimy sie od siebie tak bardzo... moze i mial troche racji... ja tez czesto dopuszczam sie manipulacji...

Mimo wszystko lubie Cie, bo masz charakter...

Prosze tylko o jedno, szanuj innych ludzi, nie akceptuj, bo to za malo; Szanuj. Jest to potezne slowo, sam zobaczysz jakie to wspaniale uczucie, zglebic jego prawdziwe znaczenie. i tego Ci zycze

pozdrowienia dla nowej dziewczyny
napisalbys kilka slow do Krystyny, by wyjsc z tamtego zwiazku z twarza... i jezeli myslisz, ze na tym ucierpialby Twoj honor, to zapewniam Cie ze wrecz przeciwnie - pokazalbys, ze masz jaja!

i daj zanc jak zostala rozwiazana sprawa tej bojki, mysle, ze wiele osob na tym forum sie o Ciebie martwi i chcieliby wiedziec...
laissez_faire
 

Postprzez Filemon » 1 lut 2008, o 09:02

laissez, Ty mnie w swoje romanse nie mieszaj... ;) - flirtuj na własną rękę! :lol: :P
Avatar użytkownika
Filemon
 
Posty: 3820
Dołączył(a): 2 gru 2007, o 20:47
Lokalizacja: Matka Ziemia :)

Postprzez christmas_tree » 1 lut 2008, o 09:21

laissez_faire napisał: "Szanuj. Jest to potezne slowo, sam zobaczysz jakie to wspaniale uczucie, zglebic jego prawdziwe znaczenie. i tego Ci zycze".
A ja się pod tym podpisuję; szacunek dla innego człowieka, nawet, jeżeli różni się on od nas całkowicie, to wielkie żródło zrozumienia dla samego siebie, że nie wspomnę o tym, jakie pokłady cierpliwości potrafi uruchomić :-)
Ktoś kiedyś powiedział "nie ma takiego człowieka, którego historia nie mogłaby Ciebie czegoś nauczyć". Ja się tego w życiu trzymam.
A może to moja babcia była :-))
aaale offtop!
pozdro, chris
christmas_tree
 
Posty: 429
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 10:37
Lokalizacja: Kraków

Postprzez Filemon » 1 lut 2008, o 09:40

a mnie ciekawi, jakie własne manipulacje ma tutaj laissez na myśli - może jakieś przykłady...? bo przecież szacunek dla drugiego człowieka a świadome manipulowanie nim, to dwie rzeczy zupełnie ze sobą sprzeczne, moim zdaniem... zawsze oczywiście można kogoś czegoś uczyć, nawet jak się samemu jeszcze słabo to umie, ale czy nie lepiej zacząć od siebie...? ;)
Avatar użytkownika
Filemon
 
Posty: 3820
Dołączył(a): 2 gru 2007, o 20:47
Lokalizacja: Matka Ziemia :)

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Problemy seksualne

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 226 gości