drugi początek...

Problemy związane z depresją.

Re: drugi początek...

Postprzez Sanna » 10 lut 2012, o 20:44

pozytywnieinna napisał(a):
sikorko, ale ja nie dostarcze w ciagu 7 dni, bo po pierwszym stycznia firma ma prawo wydawac RMUA tylko raz w roku, wydanie go co miesiac jest dobrowolne, a ja z racji tego, ze wystawilam firme i poszlam na L4 na ich dobroc nie mam co liczyc.


Czytam już 3-ci artykuł z którego wynika coś innego- że na żądanie pracownika mają obowiązek wydać RMUA, Rzeczpospolita to raczej poważne pismo:

http://www.rp.pl/artykul/86386,777775.html
Sanna
 
Posty: 1916
Dołączył(a): 27 lut 2008, o 15:05

Re: drugi początek...

Postprzez pozytywnieinna » 10 lut 2012, o 20:48

dzwonilam teraz na pogotowie, chwicil mnie taki bol, ze nie moge wytrzymac! na dodatek mala drze sie jak opetana od 1,5 godziny! wogole przestala spac! pogotowie nie przyjedzie, z tego powodu, mam na dyzurnych lekarzy! a ytam sie z mala nie dostane i juz... ja nie wytrzymam tego bolu, zostaje mi sie naprawde pociac, bo tak okropnie boli!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!11
pozytywnieinna
 
Posty: 3447
Dołączył(a): 5 lut 2008, o 22:15
Lokalizacja: z piekla rodem ...

Re: drugi początek...

Postprzez pozytywnieinna » 10 lut 2012, o 20:49

Sanna napisał(a):
pozytywnieinna napisał(a):
sikorko, ale ja nie dostarcze w ciagu 7 dni, bo po pierwszym stycznia firma ma prawo wydawac RMUA tylko raz w roku, wydanie go co miesiac jest dobrowolne, a ja z racji tego, ze wystawilam firme i poszlam na L4 na ich dobroc nie mam co liczyc.


Czytam już 3-ci artykuł z którego wynika coś innego- że na żądanie pracownika mają obowiązek wydać RMUA, Rzeczpospolita to raczej poważne pismo:

http://www.rp.pl/artykul/86386,777775.html



sanna, to wezme pistolet ta gazete i moze mi wydadza, bo mnie boli teraz!!!!!!!!! a nie za miesiac
pozytywnieinna
 
Posty: 3447
Dołączył(a): 5 lut 2008, o 22:15
Lokalizacja: z piekla rodem ...

Re: drugi początek...

Postprzez Sanna » 10 lut 2012, o 20:50

Możesz wezwać taksówkę i jechać razem z nią? Chyba nie ma innego wyjścia w tej sytuacji...
Sanna
 
Posty: 1916
Dołączył(a): 27 lut 2008, o 15:05

Re: drugi początek...

Postprzez pozytywnieinna » 10 lut 2012, o 20:52

sanna, nie zrobie tego o tej porze :(
pozytywnieinna
 
Posty: 3447
Dołączył(a): 5 lut 2008, o 22:15
Lokalizacja: z piekla rodem ...

Re: drugi początek...

Postprzez pozytywnieinna » 10 lut 2012, o 20:53

wzielam ibuprom, moze zacznie zaraz dzialac
pozytywnieinna
 
Posty: 3447
Dołączył(a): 5 lut 2008, o 22:15
Lokalizacja: z piekla rodem ...

Re: drugi początek...

Postprzez Bianka » 10 lut 2012, o 21:17

ketonal byłby dobry albo diclo duo ratio...
Avatar użytkownika
Bianka
 
Posty: 5298
Dołączył(a): 11 maja 2007, o 20:29
Lokalizacja: nieokreślona

Re: drugi początek...

Postprzez mahika » 10 lut 2012, o 21:20

działanie podobne do ketonal ma jedna tabletka ibuprom + jedna apap.
Dentystka mi poleciła.
Avatar użytkownika
mahika
 
Posty: 13346
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07

Re: drugi początek...

Postprzez pozytywnieinna » 10 lut 2012, o 21:30

zaraz oszaleje mala drze sie dalej, od tygodnia WOGOLE przestala spac to juz siodma noc, ze sie drze do 1-2 w nocy! w dzien nie spi wogole,

odnosnie lekow, to nie mam nic wiecej! ibuprom nie pomogl!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

ja nie wiem co ja mam z mala zrobic, ona juz w darciu sie od 7 rano do 1-2 w nocy!!!!!!!!!!1 jeszcze jeden dzien i zwariuje, albo wyjde i nie wroce!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! i juz jestem temu bliska...
pozytywnieinna
 
Posty: 3447
Dołączył(a): 5 lut 2008, o 22:15
Lokalizacja: z piekla rodem ...

Re: drugi początek...

Postprzez Sanna » 10 lut 2012, o 21:38

Skoro i tak nie śpi i ma to trwać jeszcze kilka godzin, to może jednak wyjazd gdzieś do lekarza dyżurnego?
Sanna
 
Posty: 1916
Dołączył(a): 27 lut 2008, o 15:05

Re: drugi początek...

Postprzez pozytywnieinna » 10 lut 2012, o 21:44

Sanna, nie pojade, bo jej nawet nie ubiore, walczylam z nia juz rano! i wylam z bolu, teraz tez probowalam ja zlapac, zeby ubrac i kopie wrzeszczy, szarpie sie, a ja sie nawet schylic nie moge! slaniam sie na nogach, bo ona tak juz nie spi od jakiego tygodnia, czy poltorej!! znow po 5-6 godzin na dobe!

mam tego dosc, wrzask non stop, non stop lezy na ziemi, kopie, wrzeszczy, a ja chce tylko spokojnie sie polozyc, wziac leki i czekac az przejdzie! kazdemu czlowiekowi wolno, TYLKO NIE MNIE!

wracam do punktu, ze jestem podgatunkiem, pomijajac fakt, ze nienawidze siedziec w domu,

nowa praca juz wogole pochlonie moj czas i nie bede miala dla malej prawie wogole czasu, be dzie sie to tez wiazalo z czestymi wyjazdami, wiec albo bede ja wychowywac, albo zarabiac... razem sie nie da i juz.
pozytywnieinna
 
Posty: 3447
Dołączył(a): 5 lut 2008, o 22:15
Lokalizacja: z piekla rodem ...

Re: drugi początek...

Postprzez evada55 » 10 lut 2012, o 21:45

Witam!
Czytam Was i czytam od dawna, a teraz przyszłam wtrącić swoje 5 groszy. Może na ból pomoże gorący-ciepły okład, termofor z gorącą wodą, a jak brak termoforu to w butelkę zakręcaną dość gorącą wodę, okręcić ścierką i przykładać w bolące miejsce - rozgrzewać, rozgrzewać i rozgrzewać.
Może to być również ból typu wysokie ciśnienie, ostatnio u wielu osób występuje przy obecnych przeziębieniach.
Pozdrawiam dzielną Mamę i jej Córeczkę.
evada55
 
Posty: 2
Dołączył(a): 1 wrz 2011, o 16:41
Lokalizacja: z rezerwatu

Re: drugi początek...

Postprzez pozytywnieinna » 10 lut 2012, o 21:57

dzieki, probowalam z recznikiem, ulga byla na 2-3 minuty, potem koszmarny bol wracal, dzis do poludnia bylo lepiej, ale musialam wyjsc rano i potem tez i koszmarny bol nagle wrocil.
pozytywnieinna
 
Posty: 3447
Dołączył(a): 5 lut 2008, o 22:15
Lokalizacja: z piekla rodem ...

Re: drugi początek...

Postprzez smerfetka0 » 10 lut 2012, o 22:04

czemu nie dzwonisz na pogotowie ? zadzwon.

oferowalam sie ze moge doslac ci leki, pozytywna nie mozesz sie meczyc.
Avatar użytkownika
smerfetka0
 
Posty: 3954
Dołączył(a): 1 gru 2008, o 18:01
Lokalizacja: Londyn

Re: drugi początek...

Postprzez pozytywnieinna » 10 lut 2012, o 22:06

doczytaj wyzej, dzwonilam, mam je chac do lekarza dyzurnego, a tego nie jestem w stanie wykonac z mala i skonczy sie znow na braku RMUA :(
pozytywnieinna
 
Posty: 3447
Dołączył(a): 5 lut 2008, o 22:15
Lokalizacja: z piekla rodem ...

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Depresja

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 51 gości