drugi początek...

Problemy związane z depresją.

Re: drugi początek...

Postprzez sikorka » 10 lut 2012, o 14:34

nie zgodzil sie bezprawnie. tak jest zapisane w ustawie, no ale rozumiem - z niektorymi niedoinformowanymi lekarzami sie nie dogadasz :bezradny:
Avatar użytkownika
sikorka
 
Posty: 3431
Dołączył(a): 8 gru 2010, o 20:04

Re: drugi początek...

Postprzez mahika » 10 lut 2012, o 14:40

no nie, albo póki co nie.
Dopóki nie będzie porządku z tą ustawą.
Ale pozytywna spróbować może.
Avatar użytkownika
mahika
 
Posty: 13346
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07

Re: drugi początek...

Postprzez sikorka » 10 lut 2012, o 14:42

co masz na mysli? jaki porzadek?
Avatar użytkownika
sikorka
 
Posty: 3431
Dołączył(a): 8 gru 2010, o 20:04

Re: drugi początek...

Postprzez Bianka » 10 lut 2012, o 18:01

Lekarzom grozi kara pieniężna za przyjęcie kogoś bez ubezpieczenia, dlatego nie dziwię się, że nie chcą przyjmować bez rmua...
Avatar użytkownika
Bianka
 
Posty: 5298
Dołączył(a): 11 maja 2007, o 20:29
Lokalizacja: nieokreślona

Re: drugi początek...

Postprzez sikorka » 10 lut 2012, o 18:16

ale maja podkladke w postaci naszego oswiadczenia. jesli w ciagu 7dni nie dostarczysz rmua to placisz za wizyte i lekarz jest czysty.
Avatar użytkownika
sikorka
 
Posty: 3431
Dołączył(a): 8 gru 2010, o 20:04

Re: drugi początek...

Postprzez mahika » 10 lut 2012, o 18:25

albo płaci lekarz i moze domagać sie ode mnie zwrotu.
Bo jeśli okaże się że nie jestem ubezpieczona, nie pracuję to wiadomo jak moze być ze zwrotem,
zarówno NFZ jak i lekarzowi.
Dlatego dopóki nie będzie wszystko jasno sprecyzowane,
będą się działy różnie rzeczy.
Avatar użytkownika
mahika
 
Posty: 13346
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07

Re: drugi początek...

Postprzez Bianka » 10 lut 2012, o 19:10

no ale kto ściąga te pieniądze, jak ja sobie po prostu nie przyniosę tego rmua w ciągu 7 dni i przepadnę jak kamień w tzw wodę??
Avatar użytkownika
Bianka
 
Posty: 5298
Dołączył(a): 11 maja 2007, o 20:29
Lokalizacja: nieokreślona

Re: drugi początek...

Postprzez mahika » 10 lut 2012, o 19:30

to miałam na myśłi mówiąc o tym że wiadomo jak to może być.
Z pustego to i komornik nie naleje ;)
I tego boją się lekarze.
W każdym razie, tak jak sikorka mówi, to jest bezprawne, ale mało kto wygrał z lekarzami
Avatar użytkownika
mahika
 
Posty: 13346
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07

Re: drugi początek...

Postprzez pozytywnieinna » 10 lut 2012, o 19:31

mahika napisał(a):U mnie to nie przeszło, wiedziałam że jest taka możliwość ale lekarz się nie zgodził.
Musiałam biegiem po ubezpieczenie wracać do domu.



no wlasnie mnie tez wiele razy nie przeszlo i nie przeszlo dzis!
pozytywnieinna
 
Posty: 3447
Dołączył(a): 5 lut 2008, o 22:15
Lokalizacja: z piekla rodem ...

Re: drugi początek...

Postprzez pozytywnieinna » 10 lut 2012, o 19:35

sikorka napisał(a):ale maja podkladke w postaci naszego oswiadczenia. jesli w ciagu 7dni nie dostarczysz rmua to placisz za wizyte i lekarz jest czysty.



sikorko, ale ja nie dostarcze w ciagu 7 dni, bo po pierwszym stycznia firma ma prawo wydawac RMUA tylko raz w roku, wydanie go co miesiac jest dobrowolne, a ja z racji tego, ze wystawilam firme i poszlam na L4 na ich dobroc nie mam co liczyc.

z pomoca dzwonilam dzis do PIP i nie ma szans nic zrobic, kolejne buble w ustawie i tak prawde mowiac to nie wiem jak bede teraz chodzic do lekarza! ja i mala!

walczylam pol dnia i nic nie wywalczylam, w koncu poszlam do apteki kupilam plastry (ktore i tak sie nie trzymaja) bo boli mnie pod wlosami i na zlosach plaster sie nie trzyma i kupilam ibuprom, teraz sie modle :(
pozytywnieinna
 
Posty: 3447
Dołączył(a): 5 lut 2008, o 22:15
Lokalizacja: z piekla rodem ...

Re: drugi początek...

Postprzez Bianka » 10 lut 2012, o 19:41

mahika napisał(a):to miałam na myśłi mówiąc o tym że wiadomo jak to może być.
Z pustego to i komornik nie naleje ;)
I tego boją się lekarze.
W każdym razie, tak jak sikorka mówi, to jest bezprawne, ale mało kto wygrał z lekarzami


Nie z lekarzami a z NFZ bo oni to badziewie wprowadzają i robią problemy, lekarz nie ma z tym nic wspólnego, powinien zajmować się leczeniem a nie stosem papierów i sprawdzaniem kto jest ubezpieczony i jaki lek na ile jest refundowany, bo na leczenie mu czasu brakuje..
Avatar użytkownika
Bianka
 
Posty: 5298
Dołączył(a): 11 maja 2007, o 20:29
Lokalizacja: nieokreślona

Re: drugi początek...

Postprzez mahika » 10 lut 2012, o 19:44

chodziło mi o lekarza, który nie chciał mnie przyjąć bez papierka
i nie pozwolił na złożenie deklaracji.
Avatar użytkownika
mahika
 
Posty: 13346
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07

Re: drugi początek...

Postprzez pozytywnieinna » 10 lut 2012, o 19:47

dobra, olac lekarzy :haha:

wracamy!! doczytalyscie, dogadalam sie odnosnie pracy :haha: :haha: tylko mieszkanie musimy na szybko :(
pozytywnieinna
 
Posty: 3447
Dołączył(a): 5 lut 2008, o 22:15
Lokalizacja: z piekla rodem ...

Re: drugi początek...

Postprzez mahika » 10 lut 2012, o 20:08

Pozytywna, sorki za ofa :)
:cmok:
Avatar użytkownika
mahika
 
Posty: 13346
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07

Re: drugi początek...

Postprzez pozytywnieinna » 10 lut 2012, o 20:25

to nie off to rzeczywistosc :( bo mnie nadal STRASZNIE boli i co pare minut wije sie po podlodze z bolu :cry: :cry: :cry:

ten bol jest nie do zniesienia, nie moge zgiac glowy, nie moge sie schyli, nic podniesc, bo zraz chwuta mnie z tylu blowy taki bol, ze leze i krzycze, az troche przestaje, normalnie tez pulsuje caly czas i nie moge, ani siedziec, ani stac, ani chodzic :bezradny:
pozytywnieinna
 
Posty: 3447
Dołączył(a): 5 lut 2008, o 22:15
Lokalizacja: z piekla rodem ...

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Depresja

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 19 gości