Zrób sobie tahini ( podpraż ziarna sezamu na patelni, ale nie spal, wymieszaj z olejem sezamowym, ostatecznie z oliwą z oliwek. Potraktuj blenderem. Dodaj sok z cytryny. Można też dodać ząbek czosnku)
To "masełko" sezamowe może być bazą do pasty z ciecierzycy ( hummus) - miekką ciecierzycę ( z puszki, albo moczoną i ugotowaną) miksuje się z tahini i czosnkiem. Ja robiłam wersję oszczędnościową z fasolką.
Możesz wymieszać z pieczonym bakłażanem ( bakłażana trzeba pozbawić pesteczek, posolić i odsączyć, bo inaczej bezie gorzki)- taka pasta nazywa się baba- cośtam ( znajdę przepis i napiszę dokładnie, rozśmieszyła mnie ta nazwa)
A najlepiej zrób sobie to "masełko" i kombinuj, bo ma taki orzechowy posmak i pasuje do wielu rzeczy.
Fajnie smakuje kurczak nim posmarowany
A z sezamu można jeszcze zrobić sezamki