Bianka napisał(a):Ja uważam, że rodzic nie ma prawa bić dziecka, dawać mu klapsów, to moim zdaniem nie jest normalne...obawiam się jednak, że policja taki telefon zwyczajnie by olała...
smerfetka0 napisał(a):szyszka wybacz ale to co mowisz to dla mnie istna glupota.
mialas pewnie swietne dziecinstwo ? wracalas do domu usmiechnieta szczesliwa i spokojna ?
i nie popadaj w skrajnosci ze sa TYLKO tacy co leja, albo TYLKO tacy co klamia i zdradzaja. prawda jest taka ze WIEKSZOSC - NIE LEJE I NIE ZDRADZA - i to jest zdrowe.
I szczerze, wolałabym takiego męża, któremu bardzo zależy kocha i czasem z bezsilności przyleje niż takiego s... co zdradza, oszukuje, nic z domu nie robi itd.
ludolfina napisał(a):wydaje mi sie ze jasne zasady, ustanowione przez Twojego ojca to sa wychowawczo sluszne, aczkolwiek nie wydaje mi sie, aby tylko kary cielesne mogly cos wskorac. a Ty ni powinnas w XXI wieku plesc bzdur ze wolisz faceta co bije dzieco i ma zasady, tylko sie zastnowic, jak inaczej mozna pilnowac zasad w domu.
a moze wychowaj meza, ciekawe czy jak mu przylejesz, to posprzata?
latwo sie bije dziecko i kobiete, natomiast "slusznosc" bicia jakos nie ma przelozenia na mezow. a przeciz jesli zasada bylaby sluszna, to tak samo skutecznie mozna by nauczyc faceta porzadku, gietkim kijkiem na goly tylek.
Powrót do Problemy w związkach
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 292 gości