Czy warto...?

Problemy z partnerami.

Re: Czy warto...?

Postprzez mahika » 7 lut 2012, o 21:47

impreza sie rozkręca?

to skoro podoba ci sie to o co ci chodzi.
Avatar użytkownika
mahika
 
Posty: 13346
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07

Re: Czy warto...?

Postprzez mufcia123 » 7 lut 2012, o 21:51

no nie wiem to pewnie element jego manipulacji...potrafi byc delikatny i jednoczesnie ostry, ten kontrast on chyba wie ze mnie sie to podoba. Kurcze martwie sie jakbym tak miala zostac jego zona i byc z nim w czterech scianach moglyby wtedy bezkarnie wyjsc z niego najmorczniejsze demony. Zreszta on powiedzial ze drzemia w nim demony, ze sa i ze lepiej by bylo gdyby byly schowane
mufcia123
 
Posty: 289
Dołączył(a): 21 lip 2011, o 01:51

Re: Czy warto...?

Postprzez mufcia123 » 7 lut 2012, o 21:52

Ciekawe co mial na mysli z tymi demonami?
mufcia123
 
Posty: 289
Dołączył(a): 21 lip 2011, o 01:51

Re: Czy warto...?

Postprzez marie89 » 7 lut 2012, o 21:54

Kpisz sobie...
marie89
 

Re: Czy warto...?

Postprzez mufcia123 » 7 lut 2012, o 21:56

No nie kpie, naprawde tak bylo...
mufcia123
 
Posty: 289
Dołączył(a): 21 lip 2011, o 01:51

Re: Czy warto...?

Postprzez mahika » 7 lut 2012, o 21:56

marie, od dawna???
Avatar użytkownika
mahika
 
Posty: 13346
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07

Re: Czy warto...?

Postprzez marie89 » 7 lut 2012, o 22:01

No kpisz... kpisz i sobie jaja robisz...

Żadna szanująca się dziewczyna, racjonalna, pragnąca zdrowego związku nie pakowała by się w COŚ takiego...
marie89
 

Re: Czy warto...?

Postprzez mufcia123 » 7 lut 2012, o 22:02

To nie jestem racjonalna...ciekawe co on o mnie mysli w tej sytuacji?
mufcia123
 
Posty: 289
Dołączył(a): 21 lip 2011, o 01:51

Re: Czy warto...?

Postprzez mahika » 7 lut 2012, o 22:05

to co powiedział, ze jesteś naiwna i jego własność.
tyle.
co chcesz jeszcze :)
Avatar użytkownika
mahika
 
Posty: 13346
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07

Re: Czy warto...?

Postprzez mufcia123 » 7 lut 2012, o 22:07

Czyli mysli ze jestem glupia, ze daje sie wplatac tak latwo w cala sytuacje...no i go to rajcuje. Ok. - wiadomo typ ze mnie slodkiej idiotki a jemu wielka radosc z tego powodu...
mufcia123
 
Posty: 289
Dołączył(a): 21 lip 2011, o 01:51

Re: Czy warto...?

Postprzez mahika » 7 lut 2012, o 22:08

nie.
że jesteś naiwna i jego własność. Tak jak powiedział.
Avatar użytkownika
mahika
 
Posty: 13346
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07

Re: Czy warto...?

Postprzez marie89 » 7 lut 2012, o 22:09

No jak to co?

KOCHA CIĘ PONAD SWOJE ŻYCIE! Już teraz.. only you...

Będzie piękny biały domek, gromadka dzieci... Sielanka;)


Mufcia... Ja Cię przepraszam. Jesli faktycznie jest tak jak piszesz... uraziłam Cię.. to mi strasznie przykro... ale pchasz się w takie gówno... SAMA... na własne życzenie.. I to chyba jest najgorsze...
marie89
 

Re: Czy warto...?

Postprzez ambrela » 7 lut 2012, o 22:11

hahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahaha

Nie mam nic więcej do powiedzenia. tobie jest potrzebna wróżka, a nie dobrzy ludzie z psychotekstu.
Avatar użytkownika
ambrela
 
Posty: 177
Dołączył(a): 4 wrz 2011, o 20:39

Re: Czy warto...?

Postprzez mufcia123 » 7 lut 2012, o 22:14

Nikt mnie tu nie uraża, wole sie tu wygadac ze wszystkich watpliwosc i cos jeszcze przemyslec, jesli nie jest za pozno niz pozniej snuc domysly...reasumujac to chyba jest kawal tyrana z niego, lubi dominowac, zrobi ze mnie k...domowa (nie wiem co to oznacza), ktora bedzie mu kucharka w kuchni a ku... w lozku i bedzie mogl spelniac swoje najmroczniejsze fantazje (typ domino), bedzie mnie trzymal krotko i nie pozwoli mi odejsc. Poza tym chyba lubi jak sie go bboje...np kiedy rozmawialismy o ciazy dziecku (bo jako 3o mam takie pragnienie), to poweidzial ze musi byc przy tym jak rodze...czy to jest normalne?
mufcia123
 
Posty: 289
Dołączył(a): 21 lip 2011, o 01:51

Re: Czy warto...?

Postprzez mufcia123 » 7 lut 2012, o 22:15

Moze to rowniez typ sadysty?
mufcia123
 
Posty: 289
Dołączył(a): 21 lip 2011, o 01:51

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Problemy w związkach

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 324 gości