dlaczego kobiety sie wstydza, ze sa bite....

Problemy z partnerami.

Re: dlaczego kobiety sie wstydza, ze sa bite....

Postprzez Bianka » 7 lut 2012, o 13:08

szyszka napisał(a):Mój Ojciec taki był/jest... to wspaniały człowiek, ale wyprowadzony z równowagi potrafił przyłożyć. Nie umiem tego wytłumaczyć, że taki miał sposób wyładowania nerwów, może to przez bezsilność dotarcia innymi argumentami, nie wiem. Kocham go bo mnie dobrze wychował i zrobiłby dla mnie i dla mamy wszystko.


Np u mnie to jest podobnie, widzę jego problem, on się leczy, jeśli coś się zdarza to bardzo sporadycznie, też go kocham i wiem, że to dobry człowiek :bezradny: nie jest czarno- białe, nie jest proste...To niby gdzie mam dzwonić? na policję? ok, zadzwonię jeśli moje życie byłoby lub dziecka zagrożone, a jak nie jest? jeśli nie jestem zdecydowana się rozstać? to mam zadzwonić na policję? bez sensu...A tak swoją drogą nawet jak zadzwonię, teoretycznie nie ma innego wyjścia bo czuję się zagrożona to co wtedy? przyjeżdżają, sporządzają notatkę, zakładają bezsensowną niebieską kartę? i co? przecież go nie zabierają jak jest spokojny?
Avatar użytkownika
Bianka
 
Posty: 5298
Dołączył(a): 11 maja 2007, o 20:29
Lokalizacja: nieokreślona

Re: dlaczego kobiety sie wstydza, ze sa bite....

Postprzez Abssinth » 7 lut 2012, o 13:22

Dobry czlowiek nie bije, nie wprowadza atmosfery strachu, w ktorej nigdy nie wiadomo kiedy 'cos' sie stanie.

Sorry, ale jak dla mnie nie miesci sie to w definicji slowa 'dobry'.

W UK z takimi rzeczami idzie sie na policje i w wiekszosci przypadkow takie objawy 'dobroci' zostaja ukrocone.
Avatar użytkownika
Abssinth
 
Posty: 4410
Dołączył(a): 6 maja 2007, o 01:39
Lokalizacja: Londyn

Re: dlaczego kobiety sie wstydza, ze sa bite....

Postprzez Bianka » 7 lut 2012, o 13:29

No ok to Szyszki ojciec jest złym człowiekiem i powinien siedzieć? mój mąż który się leczy na 2 terapiach, który był katowany od dziecka i teraz ciężko nad sobą pracuje też, jest złym człowiekiem i powinien mieć pierdlem życie złamana..dla Ciebie jest wszystko czarne albo białe, a moja historia ma wiele odcieni i nie jest ani czarna ani biała...Nie każdy wprowadza taką atmosferę, ale Tobie się to kojarzy tylko z jednym ich gatunkiem, owszem taki tez istnieje ale każdy człowiek jest inny i nie da się wszystkich do jednej definicji podciągnąć..
Avatar użytkownika
Bianka
 
Posty: 5298
Dołączył(a): 11 maja 2007, o 20:29
Lokalizacja: nieokreślona

Re: dlaczego kobiety sie wstydza, ze sa bite....

Postprzez Abssinth » 7 lut 2012, o 13:44

sluchaj Bianka, Twoj maz jest JEDYNYM przypadkiem, o jakim slyszalam, ktory poszedl sie leczyc sam z siebie.
I naprawde jest z czego byc dumnym w jego przypadku - ale i nalezy pamietac, ze takie przypadki sie zdarzaja bardzo, bardzo rzadko.

w wiekszosci przypadkow osoby ze sklonnosciami przemocowymi nie zdaja sobie sprawy, ze czynia zle - bo im samym nic zlego sie nie dzieje, jak cos idzie nie po ich mysli, to zawsze mozna uzyc piesci i juz jest im w porzadku. Bo tak ich nauczono i to jest ich norma.

I niestety - tylko strachem przed prawem mozna do nich przemowic.
a do kobiet, ktore powtarzaja, ze przeciez to taki dobry czlowiek, tylko czasem przywali znienacka - trzeba przemawiac, jak do mojej dobrej kolezanki - ''albo pani uszanuje to, ze po ostatniej akcji on ma zakaz zblizania sie, albo odbierzemy pani dzieci, bo widocznie pani nie obchodzi, ze moga zostac zakatowane na smierc przez tatusia''.

Nie mowilam nic o siedzeniu za pierwszym razem. Gdyby policjant porozmawial sobie z takim jednym czy drugim 'dobrym' czlowiekiem, ktory nie moze sie opanowac w stosunku do zony i dzieci (ale w stosunku do szefa juz tak, bo wie, ze szef by zglosil napasc), byc moze nastepnym razem taki koles by sie zastanowil zanim podniesie reke.
Avatar użytkownika
Abssinth
 
Posty: 4410
Dołączył(a): 6 maja 2007, o 01:39
Lokalizacja: Londyn

Re: dlaczego kobiety sie wstydza, ze sa bite....

Postprzez mahika » 7 lut 2012, o 13:49

nigdy nie zrozumiem, dlaczego za pobicie żony grozi prawie 2 razy mniej niż za pobicie obcego :roll:
Avatar użytkownika
mahika
 
Posty: 13346
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07

Re: dlaczego kobiety sie wstydza, ze sa bite....

Postprzez Abssinth » 7 lut 2012, o 13:53

zauwaz, ze zony same uwazaja, ze to jest OK...

wiesz, pojecie gwaltu malzenskiego bylo do calkiem niedawna nieznane...wyszlas za kogos za maz, to przeciez juz na zawsze odebralas sobie prawo decydowania kiedy bedziesz chciala z tym facetem isc do lozka. :/

tak samo, wyszlas za kogos, czyli wzielas na siebie obowiazek bycia workiem treningowym kiedy Dobry Czlowiek sie zdenerwuje...
Avatar użytkownika
Abssinth
 
Posty: 4410
Dołączył(a): 6 maja 2007, o 01:39
Lokalizacja: Londyn

Re: dlaczego kobiety sie wstydza, ze sa bite....

Postprzez Bianka » 7 lut 2012, o 13:58

Abss znam też takich o jakich Ty piszesz, a co z takim moim mężem czy ojcem Szyszki? Wiem, że są potwory i Tobie nie zaprzeczam, ale to wszystko ma wiele odcieni, są różni faceci i różne kobiety i różne różniste powody dlaczego kobiety nie odchodzą, odpowiadam tylko na pytanie topiku, nie licytuje się z Tobą ani nie bronię potworów, ale mówię też, że jak już ma się tego potwora to nic Cię nie uratuje! Co zrobi policja? najwyżej kobietę z dziećmi za drzwi wystawią zamiast przemocowca, mam koleżankę które wiele przeszła z policją bo nie umieli jej ochronić...Niebieskie karty o d... rozbić...A i większość tych policjantów to pewnie tak samo robi :/ Taka ja bardzo w temacie bo mój mąż 6 lat temu a teraz to są dwie różne osoby, przeżyłam swoje i nie widzę miejsca które mogłoby pomóc, ośrodek interwencji kryzysowej hehe buntował go przeciwko mnie, uważał, że ja jestem winna! wyobrażasz to sobie? Mąż mój tez do dziś się temu dziwi, ale tak było, a ja na skraju samobójstwa, wylądowałam u wspaniałej psycholog która jak usłyszała jak nam tam "pomagali" to jej się włos jeżył na głowie, dzwoniła tam...
Najgorsza jest ocena społeczna, ja nie powiem nikomu jak się coś wydarzy bo ocena jest gotowa i nikogo sytuacja nie interesuje...dlatego jestem i będę z tym sama.
Avatar użytkownika
Bianka
 
Posty: 5298
Dołączył(a): 11 maja 2007, o 20:29
Lokalizacja: nieokreślona

Re: dlaczego kobiety sie wstydza, ze sa bite....

Postprzez Bianka » 7 lut 2012, o 14:00

Ja nie pasuję do schematu kobiety którą opisujesz i wiele kobiet nie pasuje, byłoby łatwiej gdyby tak było, ale niestety to wszystko jest bardziej skomplikowane...
Mam też koleżanki które mówiły, jakby mnie facet uderzył...nie rozumiem takich kobiet co nie odchodzą....a ja mówię nie mów hop, bo teraz same nie odchodzą...
Chciałabym po prostu, żeby nie osądzano takich kobiet jako głupich czy nienormalnych..

Jeszcze jedno, jeśli mój mąż byłby potworem o jakich Ty piszesz, gdyby zagrażał mojemu dziecku, gdybym ja na co dzień czuła się jak zaszczute zwierzę to odeszłabym...
Avatar użytkownika
Bianka
 
Posty: 5298
Dołączył(a): 11 maja 2007, o 20:29
Lokalizacja: nieokreślona

Re: dlaczego kobiety sie wstydza, ze sa bite....

Postprzez sikorka » 7 lut 2012, o 14:46

Bianka napisał(a):
Jeszcze jedno, jeśli mój mąż byłby potworem o jakich Ty piszesz, gdyby zagrażał mojemu dziecku, gdybym ja na co dzień czuła się jak zaszczute zwierzę to odeszłabym...

gdzie?
Avatar użytkownika
sikorka
 
Posty: 3431
Dołączył(a): 8 gru 2010, o 20:04

Re: dlaczego kobiety sie wstydza, ze sa bite....

Postprzez sikorka » 7 lut 2012, o 14:49

Bianka napisał(a):Sikroko o ile zrozumiałam Szyszkę to nie robiła rozgraniczenia na dzieci i żonę, zrozumiałam, że obrywa się rzadko ale obrywa się od niego każdemu bo bywa agresywny...

no dobrze. a ja rozgranicze, bo tak sie zdarzalo u mnie i pewnie u wiekszosci rodzin. macie jakies zdanie w tej kwestii? czy dzieci po klapsie od rodzica powinny wzywac policje tak jak kobieta po uderzeniu przez meza?
Avatar użytkownika
sikorka
 
Posty: 3431
Dołączył(a): 8 gru 2010, o 20:04

Re: dlaczego kobiety sie wstydza, ze sa bite....

Postprzez Bianka » 7 lut 2012, o 15:04

sikorka napisał(a):
Bianka napisał(a):
Jeszcze jedno, jeśli mój mąż byłby potworem o jakich Ty piszesz, gdyby zagrażał mojemu dziecku, gdybym ja na co dzień czuła się jak zaszczute zwierzę to odeszłabym...

gdzie?

Pewnie w pierwszym odruchu do rodziców, myślę, że nie odmówiliby tymczasowej w takiej sytuacji pomocy..

Co do drugiego pytania, to nie wiem Sikorko, wszystko zależy od indywidualnej sytuacji, myślę, że na pewno nie w każdym przypadku, ale np żałuję, że mój mąż nie wezwał, że matka mu zabroniła :/
We wspomnanej niedawno Szwecji doszło do tego, że nastolatki specjalnie prowokują rodzica, żeby zemścić się za coś, żęby wezwać policję...Dlatego każda sprawa jest bardzo indywidualna, i tak i nie...
Mnie ciekawi co takiego zaradziłaby ta policja, wydaje mi się, nie wiem, więc tylko wydaje mi się, że nic specjalnego, a ofiara tylko by się naraziła :/
Avatar użytkownika
Bianka
 
Posty: 5298
Dołączył(a): 11 maja 2007, o 20:29
Lokalizacja: nieokreślona

Re: dlaczego kobiety sie wstydza, ze sa bite....

Postprzez sikorka » 7 lut 2012, o 15:08

Bianka napisał(a):ale np żałuję, że mój mąż nie wezwał, że matka mu zabroniła :/

jeszcze raz powtorze - nie chodzi mi o dzieci katowane przez rodzicow a dzieci ktore po prostu czasem dostaja klapsy albo nawet sporadycznie lanie jak wiekszosc z nas.
podkresle jednoczesnie ze jestem zdecydowanie przeciwna jakiejkolwiek przemocy wzgl kazdego - dziecka takze i za pomoca klapsow takze :tak:
Avatar użytkownika
sikorka
 
Posty: 3431
Dołączył(a): 8 gru 2010, o 20:04

Re: dlaczego kobiety sie wstydza, ze sa bite....

Postprzez Bianka » 7 lut 2012, o 15:23

Ja uważam, że rodzic nie ma prawa bić dziecka, dawać mu klapsów, to moim zdaniem nie jest normalne...obawiam się jednak, że policja taki telefon zwyczajnie by olała...
Avatar użytkownika
Bianka
 
Posty: 5298
Dołączył(a): 11 maja 2007, o 20:29
Lokalizacja: nieokreślona

Re: dlaczego kobiety sie wstydza, ze sa bite....

Postprzez sikorka » 7 lut 2012, o 15:42

ja tez, ale bezsilnosc rodzicow bywa jednak w taki wlasnie sposob okazywania :(
Avatar użytkownika
sikorka
 
Posty: 3431
Dołączył(a): 8 gru 2010, o 20:04

Re: dlaczego kobiety sie wstydza, ze sa bite....

Postprzez Bianka » 7 lut 2012, o 15:45

i co gorsza niektórzy twierdzą, że byli bici i dzięki temu wyszli na ludzi :/i teraz biją swoje dzieci :(
Avatar użytkownika
Bianka
 
Posty: 5298
Dołączył(a): 11 maja 2007, o 20:29
Lokalizacja: nieokreślona

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Problemy w związkach

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 195 gości