caterpillar napisał(a):
na szczescie dziweczyna ta zmadrzala i skonczylo sie na tych 2 razach .
caterpillar napisał(a):
czyli np kobieta tkwi bo boi sie ,ze sama z dziecmi nie bedzie maiala sie z czego utrzymac albo dokad pojsc
sikorka napisał(a):moze i nie powinno tak byc, ale wydaje mi sie ze jest roznica miedzy ojcem/rodzicem, ktory raz na jakis czas strzela lanie dziecku za jakies jego przewinienie, a facetem, ktory uderza swoja partnerke.
Powrót do Problemy w związkach
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 190 gości