Jestem gównem dla rodziców

Problemy z rodzicami lub z dziećmi.

Re: Jestem gównem dla rodziców

Postprzez Sansevieria » 3 lut 2012, o 23:28

No to sie zastanów, gdzie ta grupa wiekowa stadami się pęta i tam idź może. :)
Sansevieria
 
Posty: 4044
Dołączył(a): 10 lis 2009, o 21:57

Re: Jestem gównem dla rodziców

Postprzez Pointer » 3 lut 2012, o 23:33

Też nie mogę to on wybiera na lokalizacje z listy
Pointer
 
Posty: 72
Dołączył(a): 20 sty 2012, o 17:52
Lokalizacja: Poznań

Re: Jestem gównem dla rodziców

Postprzez Sansevieria » 3 lut 2012, o 23:57

Czyli jesteś skazany na przez niego wybrane miejsce. A jak ci inni to robią że rozdaja? on im wybiera lepsze miejsca czy mają jakieś patenty na skuteczne rozdawanie?
Sansevieria
 
Posty: 4044
Dołączył(a): 10 lis 2009, o 21:57

Re: Jestem gównem dla rodziców

Postprzez Pointer » 4 lut 2012, o 09:29

Lokalizacja to jest tego kolesia loteria w której jest 50 miejscówek, nie byli zbytnio rozmowni na ten temat ale dało się wyczuć że wywalają te ulotki do śmietnika albo wydają bezdomnym, Ale to tak nic teraz bo jak mi w pon nie da umowy to ja nie wychodzę w teren, inni co robią dłużej odemnie też umowy nie dostali jeszcze
Pointer
 
Posty: 72
Dołączył(a): 20 sty 2012, o 17:52
Lokalizacja: Poznań

Re: Jestem gównem dla rodziców

Postprzez mariusz25 » 5 lut 2012, o 16:54

cos na zasadzie wszystko drogie?
mariusz25
 
Posty: 779
Dołączył(a): 8 maja 2007, o 18:22

Re: Jestem gównem dla rodziców

Postprzez Pointer » 6 lut 2012, o 20:22

mariusz25 napisał(a):cos na zasadzie wszystko drogie?
mariusz25 nie wiem o czym teraz myslisz możesz rozwinąć swoją myśli :)

Dostałem już umowę o pracę :) :haha:
Pointer
 
Posty: 72
Dołączył(a): 20 sty 2012, o 17:52
Lokalizacja: Poznań

Re: Jestem gównem dla rodziców

Postprzez Sansevieria » 6 lut 2012, o 20:25

Hura :D , punkt dla Ciebie.
Sansevieria
 
Posty: 4044
Dołączył(a): 10 lis 2009, o 21:57

Re: Jestem gównem dla rodziców

Postprzez Abssinth » 6 lut 2012, o 21:37

yay! umowa o prace - super! xxx
Avatar użytkownika
Abssinth
 
Posty: 4410
Dołączył(a): 6 maja 2007, o 01:39
Lokalizacja: Londyn

Re: Jestem gównem dla rodziców

Postprzez Filemon » 6 lut 2012, o 23:04

no proszę, małolat powoli zaczyna sobie radzić... ;) :) :P

a tak serio, to podobnie jak Sansevieria, całkowicie Cię rozumiem Pointer, że kiedy jesteś zdołowany i wściekły i czujesz się już od dłuższego czasu poniewierany przez najbliższe osoby, od których mógłbyś oczekiwać dokładnie przeciwnego traktowania... to schodzi z Ciebie cała para i nie czujesz sił ani chęci do niczego - w moim życiu przerabiałem coś podobnego przez długie lata i bardzo ciężko było mi się zdobyć na każdy kolejny krok w kierunku oddzielania się od osób, które mnie niszczyły i dochodzenia do życiowej samodzielności i niezależności... niemniej, jak sam widzisz, warto próbować - czasami nawet wówczas kiedy brakuje już siły i wiary, bo tak do końca nigdy nic w życiu nie wiadomo i niekiedy los przynosi nam coś fajnego w najmniej spodziewanym momencie...

życzę Ci powodzenia - wiary, siły, nadziei i wytrwałości, bo pewnie nie raz jeszcze się przewrócisz na drodze życia, ale też zawsze warto próbować się potem podnieść i pozbierać, bo w gruncie rzeczy czy jest jakaś inna opcja...?? :) no niby zawsze można się jeszcze pochlastać i skończyć z tym wszystkim, ale tego już potem odwrócić się nie da a czy warto mając dopiero dwadzieścia lat i nie mając bladego pojęcia o tym, co jeszcze fajnego życie może nam przynieść oddać to własne życie walkowerem...? mnie osobiście odpowiedź na to pytanie wydaje się oczywista - nie warto, bo przecież życie to płynność, zmienność, rozwój, upadki i wzloty, przekształcenia i póki sił mamy jeszcze choć trochę, jako tako zdrowie i nie ciąży nam na karku mocno zaawansowana starość, to... świat jeszcze cały i życie przed nami: WSZYSTKO SIĘ MOŻE WYDARZYĆ... ;)

Twoje pomysły ze scenariuszami wcale nie wydają mi się głupie (choć na razie oczywiście trzeba zacząć o czegoś innego, żeby szybko i prościej jakiś konkretny grosz zarobić, choćby po to, żeby nie chodzić potem ze spróchniałymi zębami... ;) ) niestety, ani na jednym ani na drugim linku nie udało mi się otworzyć Twojego tekstu a miałem ochotę poczytać... może mógłbyś mi skopiować i przesłać mailem na priva...??
Avatar użytkownika
Filemon
 
Posty: 3820
Dołączył(a): 2 gru 2007, o 20:47
Lokalizacja: Matka Ziemia :)

Re: Jestem gównem dla rodziców

Postprzez Pointer » 7 lut 2012, o 01:00

https://rapidshare.com/files/1070992565 ... z_ulicy_wiązów_3.pdf
https://rapidshare.com/files/2262665006/Śmierć_w_oczach.pdf - jak się komuś będzie chciało to niech czyta, to już dawno temu nabazgroliłem na papierze,
Przyjmuje propozycje/ podejmuje się zdań napisania scenariusza więc jak ktoś ma jakieś pomysły a nie wie jak to wylać na papier to służe radą :) PS nie przyjmuje zleceń z gatunku Komedia, Komediodramat i komedia romantyczna - powód takiej mojej postawy znajdziecie w polskich filmach, swoją drogą imiona w tym przypadku to nie jest przypadek tyczy się to damskich imion w scenariuszu
@Filemon wiesz opcja pochlastania się zawsze jest i dawno bym to zrobił gdyby nie kilka osób najpierw z virtuala a potem z reala, i wiesz z tym przewracaniem się w życiu masz rację tylko czemu tak często przewracam się ja i nie tylko ja przez osoby które nie powinny do tego dopuścić to mnie kuje w oczy najbardziej, to raz a dwa najbardziej dobija mnie świadomość ze wiem że oni potrafią się innaczej zachowywać i to że oni nie mają sobie nic do zarzucenia, Oni wiedzą ze ja się (jak oni to mówią) obcym się wyżalam to usłyszałem raz zdanie od mojej matki ze dziewczyna której się wyżalam na nich tylko dlatego ze jest ode mnie 4lata starsza została nazwana pedofilem, i efekt tego wszystkiego na dzień dzisijszy taki jest ze czuje się bezspiecznie wszędzie tylko nie przynich a bunkrem bezspieczeństwa jest gabinet mojej stomatolog do której jak jechałem a byłem na dołku lub wkurwiony to chciało mi się ryczeć od tych problemów a to tylko dlatego że rozwalała mnie zwykła szczera dobroć z jej strony, ale miało to i swoją zalete bo wychodząc stamtą wracałem do życia, praktycznie obca mi osoba dała mi coś co powinni dawać mi rodzice, Swoją drogą słowo spruchniałe to za daleko idące słowo :D
Pointer
 
Posty: 72
Dołączył(a): 20 sty 2012, o 17:52
Lokalizacja: Poznań

Re: Jestem gównem dla rodziców

Postprzez Filemon » 7 lut 2012, o 01:41

Download: Koszmar_z_ulicy_wi (0.00 MB)

Download not available
The following download is not available:
https://rapidshare.com/files/1070992565 ... z_ulicy_wi | 0.00 MB

The file of the above link no longer exists.

A Z DRUGIM LINKIEM JEST TO SAMO...
:P :P :P
Avatar użytkownika
Filemon
 
Posty: 3820
Dołączył(a): 2 gru 2007, o 20:47
Lokalizacja: Matka Ziemia :)

Re: Jestem gównem dla rodziców

Postprzez Filemon » 7 lut 2012, o 01:58

p.s.
wiesz, ja też właściwie do dzisiaj nie rozumiem dlaczego moja matka była wobec mnie taka niszczycielska i to przed długie lata... (szczególnie w moim dorosłym już życiu, bo dbała o mnie kiedy byłem jeszcze małym dzieckiem) - po długich zastanawianiach się i po rozmowach (już po jej śmierci) z ludźmi, którzy ją bliżej lub słabiej znali wydaje mi się, że jednak miała jakiś rodzaj zaburzeń emocjonalnych i nie była po prostu tak całkiem normalna - mimo, że nie była to żadna konkretna choroba psychiczna, ale jednak jakiś wypaczony stan wnętrza, sposobu odczuwania i odbierania, itp. a nawet chyba po części jakiś rodzaj zaburzonego spojrzenia na życie w ogóle... ( w pewnych granicach i w pewnej mierze, bo w niektórych sprawach miała bardzo trzeźwe spojrzenie a niekiedy zachowywała się bardzo sprytnie i inteligentnie - szczególnie wtedy, kiedy chciała coś osiągnąć dla siebie... potrafiła również okazać wielkie serce... zwierzętom, dla których przez całe swoje życie robiła dużo dobrego)

mówisz, że wiesz iż Twoi rodzice potrafią się zachowywać inaczej... nie wiem skąd to wiesz, ale jeśli chodzi o moich rodziców, to jestem obecnie przekonany, że nie potrafiliby się WOBEC MNIE zachowywać inaczej niż się zachowywali (czyli beznadziejnie...) - wobec niektórych innych ludzi moją matkę niekiedy stać było na więcej zrozumienia niż w stosunku do mnie, ale ona to sobie (i mnie) tłumaczyła w ten sposób, że im bardziej się kogoś kocha, tym więcej się od niego wymaga... (a według mnie to jest BZDURA KOMPLETNA!!!)

nie wiem o co chodzi w przypadku Twoich rodziców, ale z tego co opisujesz, to mam wrażenie, że całkiem podobnie jak z moją matką... - to znaczy wydaje mi się, że to może nie są ludzie nienormalni, ale prawie na pewno zaburzeni i przesiąknięci brakiem akceptacji do Ciebie z czego nawet nie zdają sobie sprawy!!! najprawdopodobniej są święcie przekonani, że kochają Cię i chcą dla Ciebie dobrze, bo jesteś ich synem - a jeśli faktycznie mają takie przekonanie a jednocześnie traktują Cię w tak beznadziejny, niegodny i niszczycielski sposób, to chyba jest oczywiste, że jednak mają coś z głową a ich emocje i przeżywanie świata są zaburzone... :?
Avatar użytkownika
Filemon
 
Posty: 3820
Dołączył(a): 2 gru 2007, o 20:47
Lokalizacja: Matka Ziemia :)

Re: Jestem gównem dla rodziców

Postprzez Pointer » 7 lut 2012, o 07:35

https://rapidshare.com/#!download|548|1 ... z_ulicy_wiązów_3.pdf|39
https://rapidshare.com/#!download|573|2262665006|Śmierć_w_oczach.pdf|24
Teraz muszą działać te linki
Wiem to z bardzo prostych sytuacji ze ojcieć potrafił mnie zjebać a następnie pójść w towarzystwo kogo kolwiek to mogła być nawet moje siostry + wunki i być super cudownym i wspaniałym, miłym a nawet potrafił się pochamować z przeklinaniem a to już coś znaczy bo mój ojciec przeklina normalnie co 2 słowo, i takich sytuacji mógł bym wymienić całe mnóstwo,,[*] tłumaczyła w ten sposób, że im bardziej się kogoś kocha, tym więcej się od niego wymaga[*] Masz racje to jest bzdura,
Wiesz nie mówie że nie masz racji z tym zabużeniami ale dla mnie to nawet jest zwykły rodzaj cwaniactwa typu wzieły Cie ambicje to rać sobie sam bo poszedłem do liceum zamiast do zety i teraz po prostu się za to mszczą ale przed innymi udają że nie, i robią to na tyle skutecznie że ludzie to kupują, jak np teraz jest ta sprawa ze kły mnie bolą to potrafią mi powiedzieć coś takiego że mogłem się wczesniej zmotywować żeby pójść do stomatologa żeby NFZ zapłaciło ale jak im mówię że czemu mnie nie zmotywowali to słyszę odpowiedz *Co ja Cie miałem motywowac ! a z jakiej racji * oni nie poczuwają się do wielu obowiązków których nie zrobili a powinni jako prawdziwi rodzice
Więć nie mówie nie co do tego co mówisz ale dla mnie to zwykłe cwaniactwo
Pointer
 
Posty: 72
Dołączył(a): 20 sty 2012, o 17:52
Lokalizacja: Poznań

Re: Jestem gównem dla rodziców

Postprzez Pointer » 7 lut 2012, o 07:35

https://rapidshare.com/#!download|548|1 ... z_ulicy_wiązów_3.pdf|39
https://rapidshare.com/#!download|573|2262665006|Śmierć_w_oczach.pdf|24
Teraz muszą działać te linki
Wiem to z bardzo prostych sytuacji ze ojcieć potrafił mnie zjebać a następnie pójść w towarzystwo kogo kolwiek to mogła być nawet moje siostry + wunki i być super cudownym i wspaniałym, miłym a nawet potrafił się pochamować z przeklinaniem a to już coś znaczy bo mój ojciec przeklina normalnie co 2 słowo, i takich sytuacji mógł bym wymienić całe mnóstwo,,[*] tłumaczyła w ten sposób, że im bardziej się kogoś kocha, tym więcej się od niego wymaga[*] Masz racje to jest bzdura,
Wiesz nie mówie że nie masz racji z tym zabużeniami ale dla mnie to nawet jest zwykły rodzaj cwaniactwa typu wzieły Cie ambicje to rać sobie sam bo poszedłem do liceum zamiast do zety i teraz po prostu się za to mszczą ale przed innymi udają że nie, i robią to na tyle skutecznie że ludzie to kupują, jak np teraz jest ta sprawa ze kły mnie bolą to potrafią mi powiedzieć coś takiego że mogłem się wczesniej zmotywować żeby pójść do stomatologa żeby NFZ zapłaciło ale jak im mówię że czemu mnie nie zmotywowali to słyszę odpowiedz *Co ja Cie miałem motywowac ! a z jakiej racji * oni nie poczuwają się do wielu obowiązków których nie zrobili a powinni jako prawdziwi rodzice
Więć nie mówie nie co do tego co mówisz ale dla mnie to zwykłe cwaniactwo
Pointer
 
Posty: 72
Dołączył(a): 20 sty 2012, o 17:52
Lokalizacja: Poznań

Re: Jestem gównem dla rodziców

Postprzez Pointer » 7 lut 2012, o 18:43

Przepraszam zdublowało mi posty
Pointer
 
Posty: 72
Dołączył(a): 20 sty 2012, o 17:52
Lokalizacja: Poznań

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Rodzice

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości