pozytywnieinna napisał(a): ja caly czas podkreślam, ze mala ma te same objawy, co ojciec i jego syn, wrecz identyczne z mlodym
Justa napisał(a):[color=#004080]
no ale my przez neta niestety tego nie stwierdzimy.
Sanna napisał(a):pozytywnieinna napisał(a):mala wylala caly kubel wody do mycia podlogi, obejrzalam sie na moment tylko, ja nie moge juz sobie calkowicie poradzic, kompletnie nie widzi przedmiotow na drodze i potyka sie nawet o rzeczy, ktorych nie sposob nie zauwazyc najgorsze, ze cala woda wlala sie pod panele i nie wiem co teraz sie stanie, czy scieknie do sasiadow, czy zgnije mi podloga, przez 30 minut, przewrocila sie, zdemolowala cos, nadepnela, rozdeptala, zniszczyla ze sto razy conamniej.
Z tego co ja pamiętam, jak moje dziecko było małe, to pilnowanie kubła z wodą, tego co jest na podłodze, na stole, kuchence itd., to najzupełniej normalna rzecz przy małym dziecku. One przewracają, rozlewają, depczą - 2-3-latki nie są w stanie myśleć jak dorośli.
Ja miałam wrażenie, ze Ty oczekujesz od dziecka że ma być takim małym dorosłym, że myśli jak dorosły.
Taka obserwacja z boku, rzecz jasna wyrywkowa.
pozytywnieinna napisał(a):mam tez wrazenie, ze pewnych zachowan kompletnie nie jest nauczona, ja z nia bylam 1,5 godziny dziennie prawie od roku
sikorka napisał(a):pozytywnieinna napisał(a): ja caly czas podkreślam, ze mala ma te same objawy, co ojciec i jego syn, wrecz identyczne z mlodym
a co masz na mysli? co im 'dolega'?
Justa napisał(a):Ten wzrok to dobrze byloby sprawdzic tak czy inaczej.
A o jakie skierowanie prosilas pediatre???
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 9 gości