Macierzyństwo...

Rozmowy ogólne.

Re: Macierzyństwo...

Postprzez limonka » 31 sty 2012, o 21:15

Bianka napisał(a):Zobacz ilu tam jest wychowawców na grupkę dzieci, a u nas 2 baby na 20 dzieci i takie dopilnowane?? zwyczaje rodem z prlu...
bianko wlasnie nie popadajmy w skrajnosci. wiem jaka jest twoja opinia na ten temat, gdyz nie raz sie na ten temat wypowiadalas. w pOlsce tez sa dobre zlobki i przedszkola..oczywiscie nie wszystkie..ale sa...wiele moich polskich kolezanek posyla dzieci do zlobka i przedszkola i slyszalam wiele pozytywnych opinii. jesli chodzi o Skandynawie to zazdorsze im tego socjala, choc tak jak piszecie w zamian jest zabrana swoboda decyzji i ciagla kontrola. tutaj w usa jest inna skrajnosc, ktora mnie bardzo przeraza jak niepracujaca matke. zero pomocy panstwa, zero ubezpieczenia panstwowego jesli posiadasz dom..ogolnie umiesz liczyc licz na siebie...a jak zachorujesz to owszem wylecza cie, ale potem cie dlugi zabija psychicznie :bezradny: dlatego jak kiedys pisalam ubezpieczenie na zycie jest KONIECZNE, i inne zabezpieczenia tez...bo inaczej giniesz....
Avatar użytkownika
limonka
 
Posty: 4007
Dołączył(a): 11 wrz 2007, o 02:43

Re: Macierzyństwo...

Postprzez pozytywnieinna » 31 sty 2012, o 21:25

no o tych ubezpieczeniach slyszalam, ale czy Obama nie zmienil tego prawa? ze kazdy ma ubezpieczenie, czy cos takiego? pamietam na poczatku awanture o ta jego decyzje, ze Stanow nie stac na to. ale moze cos zle wiem :wink:
pozytywnieinna
 
Posty: 3447
Dołączył(a): 5 lut 2008, o 22:15
Lokalizacja: z piekla rodem ...

Re: Macierzyństwo...

Postprzez pozytywnieinna » 31 sty 2012, o 21:26

aa i kiedy masz wizyte u lekarza? jakos w tym tygodniu? ciekawosc mnie zzera :haha:
pozytywnieinna
 
Posty: 3447
Dołączył(a): 5 lut 2008, o 22:15
Lokalizacja: z piekla rodem ...

Re: Macierzyństwo...

Postprzez Bianka » 31 sty 2012, o 21:33

limonka napisał(a):
Bianka napisał(a):Zobacz ilu tam jest wychowawców na grupkę dzieci, a u nas 2 baby na 20 dzieci i takie dopilnowane?? zwyczaje rodem z prlu...
bianko wlasnie nie popadajmy w skrajnosci. wiem jaka jest twoja opinia na ten temat, gdyz nie raz sie na ten temat wypowiadalas. w pOlsce tez sa dobre zlobki i przedszkola..oczywiscie nie wszystkie..ale sa...wiele moich polskich kolezanek posyla dzieci do zlobka i przedszkola i slyszalam wiele pozytywnych opinii.

Limonko ja popadam w skrajność? to nie ja piszę, że wszystkie zwyczaje w Szwecji są złe :)
Nie popadam też w zachwyt, bo napisałam o minusach, ale wiele z tych metod mi się podoba np reakcja na przemoc u małych dzieci, właśnie ilość opiekunów na grupę, kuchnia szkolna darmowa i do tego spełniająca oczekiwania również chorych dzieci itp itd
Co do ubierania to u nas też nie zawsze panie dzieci ubierają, ostatnio była historia dziecka które pani postawiła nago przed dziećmi bo nie chciało się ubrać! Na to weszła matka dziecka, okazuje się, że dlatego bo codziennie biegła małą ubrać bo panie nie chciały :? Wiem, że są na pewno też przedszkola z których ludzie są zadowoleni ale o żłobkach nie słyszałam bo nigdy nie ma wystarczająco dużo personelu na grupę, żeby na każde dziecko reagowały...
Avatar użytkownika
Bianka
 
Posty: 5298
Dołączył(a): 11 maja 2007, o 20:29
Lokalizacja: nieokreślona

Re: Macierzyństwo...

Postprzez limonka » 31 sty 2012, o 22:57

mysle ze tak pisac ze wszystkie zlobki sa be w Polsce, ja uwazam ze zle moze i sa, ale napewno nie wszystkie. moja dobra kolezanka z pracy jako samoptna matka musiala wracac do pracy nie majac innego wyjscia udalo jej sie w moim rodzinnym miescie zalatwic zlobek. jest zadowolona i malo placi..... bylas w jakims zlobku czy opierasz sie tylku na "slyszalam"?

pozty obama zmienil troche prawo, ktore juz firmy ubezpieczeniowe probuja obalic, solac kase wszystkim w rzadzie (co tu jest legalne i nazywa sie lobbying)...2 rzeczy, ktore pamietam z tej referomt to: 1) do tej pory np. jelsi mialas wade serca, jedna nerke, raka to zadna zaliczalas sie do grupy nieubezpieczalnych, czyli jednym slowem za droga osoba dla firmy ubezpieczeniowej do ubezpieczenia bo leczenie bedzie kosztowne..czyli umieraj albo ton w dlugach trzeciego wjscia nie bylo...2)dzieci moga pozostac na ubezp rodzicow do 26 roku zycia, bylo jakos duzo krocej.

jak juz piszemy o ma cierzynstwie, to to bogate panstwo daje cale 6 TYGODNI platnego macieryznskiego, potem robta co chceta, wiec raczej normalka sa zlobki, bo chcac nie chcac wiele matek musi wracac do pracy. po 6 tyg nie dostajesz juz nic :shock:
Avatar użytkownika
limonka
 
Posty: 4007
Dołączył(a): 11 wrz 2007, o 02:43

Re: Macierzyństwo...

Postprzez limonka » 31 sty 2012, o 22:58

pozytywnieinna napisał(a):aa i kiedy masz wizyte u lekarza? jakos w tym tygodniu? ciekawosc mnie zzera :haha:

mnie tez zzera ciekawosc..ale do czartku chyba damy rade??? :wink: :wink:
Avatar użytkownika
limonka
 
Posty: 4007
Dołączył(a): 11 wrz 2007, o 02:43

Re: Macierzyństwo...

Postprzez Honest » 31 sty 2012, o 23:05

Limonko, łał, 6 tygodni macierzyńskiego??? :shock: Super...
Avatar użytkownika
Honest
 
Posty: 8326
Dołączył(a): 25 sie 2007, o 22:03

Re: Macierzyństwo...

Postprzez caterpillar » 31 sty 2012, o 23:28

Bianko tez mi sie wydaje ,ze zlobi i przedszkola sa i lepsze i gorsze jak wszedzie

tak jak sa w PL szkoly ,ktore naprawde dobrze funkcjonuja ..niestety nieliczne

moja kumpela pracowala w zlobku tu w uk i fak sa chyba ze 4 osoby na grupe ale i tak moi ,ze jak w fabryce bo od jedego przewijania do drugiego do tego biurokracja ,bo musisz wszystko opisac i zapisac ,kupe ,jedzenie itd

zlobek to zlobek ,zeby bylo idealnie musialo by byc 20 pan na 20 dzieci

aczkolwiek uwazam ,ze w przedszkolach i szkolach powinno byc przynajmniej 2 nauczycileli.

Nas jest 2 na 16 i nie wyobrazam sobie miec sama okolo 30 dzieci, nie ma wowczas mowy o indywidulanym podejsciu .

co do sytuacji z PL
Panie nie chcialy czy dziecko za chiny sie nie chcialo ubrac?

skoro tak to wcale sie pania nie dziwie

do nas ostatnio przyszedl fotograf a mam takiego chlopca ,ktory jest bardzo uparty i nie chce w grupe nic robic, namawialam go roznymi sposobami (i fotograf tez) ale nie dal sie posadzi i koniec
nie wyobrazam sobie tak dzien w dzien uganiac sie z rzeczami za dzieckiem
dlatego tez niektore przedszkola oczekuja samodzielnosci dziecka w sprawach higieny osobistej
:bezradny:

to co mi sie podoba w artykule to to ,ze otacza sie opieka rodziny i pokazuje ,ze dziecko ma takie same prawa .

Limonko jestem w szoku USA zawsze bylo dla nas taki Eldorado tanie zarcie ,ciuchy ,samochody ale jak widac na tym koniec :?
Avatar użytkownika
caterpillar
 
Posty: 7067
Dołączył(a): 29 maja 2008, o 16:15
Lokalizacja: część świata

Re: Macierzyństwo...

Postprzez limonka » 31 sty 2012, o 23:42

caterpillar napisał(a):
Limonko jestem w szoku USA zawsze bylo dla nas taki Eldorado tanie zarcie ,ciuchy ,samochody ale jak widac na tym koniec :?

swietnie to ujelas cat...niestety co cala naga prawda....dlatego czasem jestem tak przerazona...
Avatar użytkownika
limonka
 
Posty: 4007
Dołączył(a): 11 wrz 2007, o 02:43

Re: Macierzyństwo...

Postprzez Bianka » 31 sty 2012, o 23:44

caterpillar napisał(a):
to co mi sie podoba w artykule to to ,ze otacza sie opieka rodziny i pokazuje ,ze dziecko ma takie same prawa



No właśnie mnie to zaszokowało, wiedziałam, że jest ok, ale nie aż do takiego stopnia. Ale to bogaty kraj po prostu i może sobie na to pozwolić...U nas technicznie niemożliwa jest aż taka pomoc, ale przydałaby się jakakolwiek

Co do sytuacji z tego żłobka, to nie pamiętam, był tam jakiś problem w sensie dziecko miało jakieś problemy z tym ubieraniem się...moim zdaniem, jeśli cała reszta się ubiera to czemu nie pomóc jak jest problem? żeby matka przychodziła to lekki absurd, niemniej przychodziła a i tak dziecko doznało traumy na całe życie przez jedną mądrą :(
Tak z ciekawości, wie ktoś może, gdzie chodzą dzieci autystyczne w wieku przedszkolnym w Polsce?
Avatar użytkownika
Bianka
 
Posty: 5298
Dołączył(a): 11 maja 2007, o 20:29
Lokalizacja: nieokreślona

Re: Macierzyństwo...

Postprzez limonka » 31 sty 2012, o 23:52

moj kolega wozi swoje dizecko az do wawy 45 minut od mojego miasta...kilka dni w tyg
Avatar użytkownika
limonka
 
Posty: 4007
Dołączył(a): 11 wrz 2007, o 02:43

Re: Macierzyństwo...

Postprzez Bianka » 31 sty 2012, o 23:53

dokąd?
Avatar użytkownika
Bianka
 
Posty: 5298
Dołączył(a): 11 maja 2007, o 20:29
Lokalizacja: nieokreślona

Re: Macierzyństwo...

Postprzez limonka » 31 sty 2012, o 23:58

nie wiem dokladnie...wiem tylko ze wozi od kolezanki ktora jest tutaj..ma autystycznego syna...napewno w google mozna wyszukac
Avatar użytkownika
limonka
 
Posty: 4007
Dołączył(a): 11 wrz 2007, o 02:43

Re: Macierzyństwo...

Postprzez Bianka » 1 lut 2012, o 00:07

Czyli dzieci z poza Warszawy mają problem :/
Avatar użytkownika
Bianka
 
Posty: 5298
Dołączył(a): 11 maja 2007, o 20:29
Lokalizacja: nieokreślona

Re: Macierzyństwo...

Postprzez sikorka » 1 lut 2012, o 12:40

bianko, a skad Ty bierzesz te rewelacje o zlobkach? z tv?
mysle, ze nie powinnas sobie zaprzatac glowy takimi sprawami.
w zlobkach na 1opiekuna przypada 5-8 dzieci, wiec nie wiem skad wytrzasnelas ze 2 na 20? w zlobku w Twoim miescie sa takie zwyczaje? sprawdzalas to czy gdzies zaslyszalas w tv, w prasie i powtarzasz dalej?

ja mialam do czynienia ze zlobkami w swoim miescie (z przyczyn zawodowych) i wszedzie sa przestrzegane wszelkie normy opieki nad nimi.
blagam nie powtarzajcie niesprawdzonych rewelacji, bo wyrzadzacie wielka krzywde matkom, ktore z zawodowych wzgledow musza oddac dziecko do placowki. nasluchaja sie jak to w tych zlobkach zle i potem sie boja i cale drza o dzieci przez te 8h pobytu. zlobki czy przedszkola to swietna sprawa - dziecko sie rozwija, ma mnostwo atrakcji i pomocy naukowych, ktorych w domu by nie mialo. wiec nie straszcie tych matek, ktore musza oddawac dzieci by wrocic do pracy, bo one sie same zle z tym czuja, jak slysza ze oddaja dziecko do miejsca, gdzie sie nim zle zajmuja.
Avatar użytkownika
sikorka
 
Posty: 3431
Dołączył(a): 8 gru 2010, o 20:04

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Dyskusyjne

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 11 gości