Nie rozumiem - ma depresję z powodu braku kontaktu z wnuczką????????????????????????
pozytywnieinna napisał(a):no dobra, nie wytrzymam! wiec w skrocie:
- pierwszy etap alimentow zakonczony, zapadl wyrok, minus, ze kasy i tak nie sciagne, a nalezy mi sie od marca ubieglego roku, ale wyrok mam, no i plusy, ze sad uznal, ze tylko ja mam wladze rodzicielska, ze nasze miejsce pobytu jest w polsce, ze w razie sprawy o widzenia, czy dziecko mam ewidentny dowod, ze tatusiek OLAL swoje dziecko! sedzina w uzasadnieniu wrecz chamowała sie przed zlosliwosciami w stosunku do niego
- w obecnej pracy ide na L4 od przyszlego tygodnia i tak nieoplaca mi sie pracowac, sa zwyklymi oszustami, szkoda slow,
- walcze z druga praca, ktora daje mi narazie dodatkowy dochod na tyle, zeby przezyc spokojnie od pierszego do pierwzsego w polaczeniu z L4, mamy jakis czas do przodu, wyszly nowe sprawy, ktore daja mi jeszcze wieksze szanse na to, ze bedzie dobrze! niestety musze wyjechac sluzbowo na poltora dnia i nawet sie ciesze, bo zalatwilam malej opieke na ten czas (wlacznie z noca), a ja bede miala szanse zlapac oddech, co napewno wplynie fantastycznie na nasze relacje z krolewna, oczywiscie bede okropnie tesknic, ale mysle, ze jednak ta tesknota przyniesie bardzo wiuele korzysci nam obu
- zaszalalam i z racji stanowiska, ktore zajmuje, jeszcze nieoficjalnie w drugiej firmie i musze wygladac reprezentacyjnie kupilam sobie plaszczyk za bardzo niewielkie pieniadze, a wygladam bosko i czuje sie bosko, bo ostatnia rzecz kupilam sobie, jakies 3 lata temu
- na koniec, jak wyszlysmy z mala z alerii handlowej, od slowa do slowa zaczelysmy rozmawiac z jakas kobieta, kolo 50 tki i jakos sie zgadalo o DAnii i co sie okazalo, TA KOBIETA JEST AMBASADOREM DANII W POLSCE!! szczeka mi spadla na trotuar, gadalysmy, chyba z 30 minut, dostalam jej wizytowke i w poniedzialek zajmie sie sprawa alimentow! bo moze Dania nie uznawac Polskich alimentow, ale dunskie tez mam przyznane i choc jest to mniej niz mi przyznano, to w przeliczeniu na rok zaleglosci sa to takie pieniadze, ze SZOK! no wiec mam jej przeslac wszelka dokumentacje, wlacznie z tym, ze PODOBNO zamieszkuje na terenie Danii a nie Polski, ona w poniedzialek (jak juz bedzie w WAWie) przesle stosowne pogrozki do statsvorvaltningen, a ja rownolegle bede walczyc o roznice.dala mi wizytowke i najlepsze jest to, ze zajmie sie rowniez sprawa wydania malej paszportu, co jest nam niezbedne!
NORMALNIE JESZCZE NIE DOSZLAM DO SIEBIE PO TYM OSTATNIM!
PodniebnaSpacerowiczka napisał(a):pozytywna zwyczajnie umie łapać i wykorzystywać okazje, jakie jej się trafiają zamiast siedzieć i biadolić.
Szacun za to !
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 34 gości