"Hm… Czemu pisze a nie powiem, bo tak jest o wiele łatwiej. Niby nie wolno iść na łatwiznę, ale w ten sposób powiem wszystko co chce.
Mamo, kocham cię i kocham tatę. Nawet nie wiesz jak ciężko pisać przez łzy. Dlaczego pijesz??? Dlatego że tata piję??? To nie jest wcale wytłumaczenie! Wiesz jak bardzo mi przykro patrzeć na osobę która się kocha jak jest całe dnie pijana. Sama wiesz doskonale jak wygląda dzieciństwo jak rodzice wiecznie są pijani, albo się kłócą. Przeżyłaś to samo co ja i mali teraz przezywamy patrząc na to co robisz. Tego dla nas chcesz??? Aby twoje dzieci czuły lek, każdego wieczora myślały o tym czy dziś będzie awantura czy dziś będziesz pija, czy tata Cie uderzy???
Wtedy gdy chciałaś się zabić, … dlaczego to zrobiłaś??? Nie nauczyło Cię to nic??? Chyba powinno. Nawet nie wiesz jak wszyscy się o Ciebie baliśmy, a ty tak po prostu coś zrobiłaś bez zastanowienia co z nami i co jak ciebie braknie. Nie rozumiesz ze cie Kochamy i nie możesz nas teraz tak zostawić.
Jestem na Ciebie zła, dlatego ze pijesz. Dlatego ze jak Cie potrzebuje To ciebie nigdy nie ma. Dlatego ze chciałaś się zabić. Dlaczego tak się zachowujesz nie zależy ci na nas? Nie kochasz nas? Żałujesz ze jestem ja i mali?
Wiesz dlaczego tak naprawdę chciałam wyjechać i studiować gdzieś dalej, a nie mieszkać tutaj i uczyć się. Bo nie chce się smucić, patrzeć jak jesteś pijana, jak się kłócicie z tatą. Nawet nie wiesz jak to bardzo mnie boli, jak każdy na każdego jest zły. Wtedy odechciewa mi się żyć!!!
Mamo jeśli chodziarz trochę ci na nas zależy. Proszę, błagam Cie przestań pić!!!!! Żaden powód, żadne przeciwności nie są wystarczające aby nadal pić. Problemów nie zapijesz, a jedynie możesz sobie ich przyswożyć więcej. A jeśli nie potrafisz przestać sama pic to po prostu powinnaś zgłosić się do lekarza. Alkoholizm jest choroba która należy leczyć! BŁAGAM CIE, PRZESTAN PIĆ!!! Nic nie usprawiedliwi tego ze pijesz, bo pamiętaj o tym ze masz 4 dzieci które cie kochają i potrzebuje trzeźwej mamy!!!!
Wiem ze to wino z Hiszpani wypiłaś Ty, to które zostało z wigilii też ty wypiłaś, te butelki które schowałaś u mnie za butami też były twoje. Stasiu mi powiedział o tych butelkach co znalazł za łóżkiem, A w wigilie, jak jedliśmy kolacje byłaś pijana. Wiesz ze to była bardzo straszna wigilia! Nie lubię świąt!!!! Bo co to za święta jak Ty jesteś pijana tata obrażony na wszystkich a każdy na każdego żle patrzy.
"
Co o nim mysliciez??? Poskutkuje... To tak bardzo boli...!!!