ludolfina napisał(a):dobry moment na wzmocnienie, terapia, psycholog tu pomoze
jak z tego wyjdziesz silny, to juz ze wszystkiego wyjdziesz w zyciu
dobrze gada
mądra Ludolfinka
to się nazywa wzrost pokryzysowy
i jeśli sytuacja trudna, ostry stres z tym związany
są dobrze przepracowane psychologicznie, psychoterapeutycznie
a cały proces wychodzenia z kryzysu
jest prowadzony roztropnie
z wykorzystaniem wszystkich dostępnych źródeł wsparcia zewnętrznego
(jak przyjaciele, psycholog, forum takie jak to, zaangażowanie w pracę, hobby itp.)
jak i zasobów wewnętrznych
(próba zmierzenia się z własnymi emocjami, myślami
poznania siebie, swoich mocnych i słabych stron,troski o siebie, życzliwości
i akceptacji względem siebie, zrozumienia i zaufania do siebie, zaopiekowania się
sobą, dbałości o ciało, swoje potrzeby, koncentracja na tym co lubisz, co Ci sprawia
przyjemność itp)
to zazwyczaj po wyjściu z kryzysu
człowiek wstępuje na wyższy poziom samoświadomości
samorozozwoju, samospełnienia
i poczucia zadowolenia z własnego życia
czyli jakby wchodzi na wyższy poziom szczęścia
czego i Wam Janku i Ludolfinko
jak i sobie życzę