Wegetarianizm - macie jakieś doświadczenia?

[agik]

A w środy nie jadasz obiadów?

[smerfetka0]

na jutro mam juz zaplanowane

[Sinusoida]

Ale się tu smacznie zrobiło Ale o istnieniu kiełbasek to mi tu proszę nie przypominać Przepisy bezmięsne - jak najbardziej.
Ja tak właśnie zdałam sobie sprawę, że nigdy nie zwróciłam właściwie uwagi na to czy w marketach jest w ogóle mąka pełnoziarnista? Czy też trzeba to kupować w jakimś sklepie ze zdrową żywnością? No i ile taka mąka kosztuje?

[agik]

W marketach typu auchan, tesco duże, kaufland, leclerc, carrefour, real- jest. W biedronce, aldi, netto- nie widziałam
Mąka żytnia razowa kosztuje coś lekko ponad 2 zł, pszenna pewnie podobnie, mąka orkiszowa- od 6, a taka na przykład mąka kasztanowa kosztuje 40 zł ( ale taką trzeba kupować w sklepach z naturalną żywnoscią, albo przez internet.)

A to co piszecie o wydelikaceniu podniebienia, to ja bym skłądała mniej na karb rezygnacji z mięsa, tylko gotowaniu w domu, bez polepszaczy i z naturalnych produktów, a nie półproduktów. Ja jem mięso, a najmniejszą ilość mąki dodanej do sosu, czy zupy- wyczuję, odróżniam na podniebieniu masło, rodzaje cebuli i z daleka czuję ( nosem i podniebieniem) kostki rosołowe...

[Sansevieria]

Agik, u mnie zdecydowanie polepszenie czy wydelikacenie smaku nie miało związku z przejściem na gotowanie w domu. Przed okresem wegetariańskim gotowałam w domu i nie używałam półproduktów ani żywności gotowej. Ewidentnie to wiążę z mięsem, bo jak do diety z mięsem wrociłam, to mi smak się znowu zmienił. Kostki rosołowej od rosołu to chyba trudno nie odróżnić?

[Sinusoida]

A czy ma ktoś przepis na fasolę ala po bretońsku tyle, że bezmięsną? Czy też po prostu robicie ją jak zwykłą po prostu pomijając kiełbasę?

[mahika]

tak, pomiń kiełbasę, dodaj pieczarki jak bardzo lubisz

[Sinusoida]

OK, dzięki Tak zrobię ale w następnej kolejności. Wynalazłam przepis z podanej przez Ciebie stronki, który mam zamiar zrobić pierwszy
Zarejestrowałam się na podanej przez Ciebie stronce z 30 dniowymi przepisami ale jak narazie nic nie dostałam... A niby w przeciągu 24 godzin powinnam dostać...

[mahika]

o, to nie wiem czemu
dziś robiłam wegetariańskie gołąbki
dodatkowo dietetyczne, łyżeczka oleju i więcej grzechów nie było

[sikorka]

i więcej grzechów nie było

albo nie pamietasz

Dziewczynki podziwiam Was za ten wegetarianizm - ja bezmiesne mam wylacznie piatki na dkuzsza mete nie wyobrazam sobie takiej diety.

[mahika]

tym razem jestem pewna :]

[Sinusoida]

Sikorko, nie ma za co nas podziwiać. Jedni mięso lubią inni nie. Ja na przykład jako dziecko wyłam nad stołem bo byłam zmuszana do jedzenia mięsa. I w sumie rodzice wyuczyli mnie je jeść. Teraz chcę popróbować, może mój organizm będzie się lepiej czuł bez mięsa? a może okaże się, że tak mi go brakuje, że nawyk jest już tak silny, że nie dam rady? Najważniejsze to słuchać siebie i robić to, co dla nas dobre

[Sinusoida]

Ha! pochwalę się, a co Właśnie zrobiłam pierwsze w życiu wege danie. Fasola z ryżem, cebulą, czoskiem, imbirem, cynamonem i natką pietruszki. Nie wiem czy wyszło tak, jak powinno bo przepis był dość skrótowy (pewnie autor uznał, że pewne rzeczy są oczywiste) ale jest to jadalne
I się teraz zastanawiam czy ja moge to zamrozić? Taką jasną fasolę? Bo trochę sporo mi tego wyszło...

[mahika]

możesz

[Sinusoida]

Ech, muszę Wam powiedzieć że bardzo źle zniosłam tą fasolę... Nie wiem, czy to kwestia przyzwyczajenia przewodu pokarmowego?