PORADA

Rozmowy ogólne.

PORADA

Postprzez renia0808 » 16 sty 2012, o 11:59

Witam wszystkich mam takie pytanko być może ktos z was sie oriętuje z prawa. chcialam sie zapytac jesli maż jest meldowany u swoich rodziców i zamieszkuje jeden pokój jesli chwilowo idzie na wynajm ale w pokoju zostawia praktycznie wszystko bierze tylko troche ubran zaznaczam pokoj zamyka na klucz czy rodzice moga zajac jego pokojh czy nie? :bezradny: jak to jest z punktu prawa prosze o rade???
renia0808
 
Posty: 16
Dołączył(a): 26 kwi 2010, o 10:05

Re: PORADA

Postprzez Orm Embar » 16 sty 2012, o 13:14

Cześć,

1. Jeżeli mieszkanie jest rodziców, to naturalnie, że mogą - ponieważ to nie jest "jego" pokój a ich pokój. Nie mogą naturalnie niszczyć, sprzedawać i darować komuś znajdujących się tam rzeczy będących własnością syna. Zamykanie na klucz nie ma żadnego znaczenia, to jest ich własność a nie jego, mogą te drzwi usunąć, otworzyć, wybić szybę, cokolwiek - to ich własność i wolno im wszystko do momentu złamania innych praw. Otworzenie drzwi nawet poprzez ich zniszczenie żadnych praw nie przekracza, wolno im.

2. na miejscu syna zastanowiłbym się nad kwestią możliwości wymeldowania z tego mieszkania. Jeśli będzie nieobecny powyżej 6 m-cy, rodzice mogą rozpocząć postępowanie administracyjne o pozbawienie syna stałego meldunku w mieszkaniu. Robi się to tak, że przez urząd (bo to chyba robi urząd miasta - nie jestem tego pewien) są np. pytani sąsiedzi, czy syn bywa w mieszkaniu - jeśli chce więc nadal tam być zameldowany, niech zadba o dokumentowanie faktu, że tam bywa, że toczy się tam część jego życia, i niech ma dobre relacje z sąsiadami.

3. po wymeldowaniu to syn jeśli jest pełnoletni nie może nawet wejść do tego mieszkania, jeśli nie zgodzą się na to rodzice. Co więcej, jeśli mają wobec niego roszczenia finansowe, mogą zająć jego rzeczy (zgodnie z Kodeksem Cywilnym).

Tyle na temat sytuacji.

Maks
Orm Embar
 
Posty: 1550
Dołączył(a): 4 maja 2007, o 18:59

Re: PORADA

Postprzez renia0808 » 16 sty 2012, o 16:52

dzieki i tak maz czesto tam bywa sprzata i wogole tyle ze jezdzi tam co tydzien ale dziekuje za odp.
renia0808
 
Posty: 16
Dołączył(a): 26 kwi 2010, o 10:05

Re: PORADA

Postprzez renia0808 » 16 sty 2012, o 18:16

czyli ze potencjalnie skoro powiedzmy zaglada i pomieszkuje w swoim pokoju to nie moga tak poprostu wejsc i wyrzucic jego rzeczy?
renia0808
 
Posty: 16
Dołączył(a): 26 kwi 2010, o 10:05

Re: PORADA

Postprzez Orm Embar » 16 sty 2012, o 23:26

wejść mogą, nie mogą wyrzucić jego rzeczy. jest to wtedy niszczenie własności, która nie należy do nich. problemem byłoby potem udowadnianie, że te rzeczy faktycznie tam były, ale jeśli pytasz o stan prawny - nie wolno im rozporządzać własnością syna, bo to z kolei nie należy do nich.

jeśli jednak pytasz o to, czy mogą np. spakować jego rzeczy i przenieść do szafy, a jego pokój wynająć, to obawiam się, że mogą, ponieważ to, że mieszka w tym mieszkaniu, daje mu prawo do zamieszkiwania, ale nie do konkretnego pokoju.

z mojego punktu widzenia:
- musi bardzo uważać, żeby nie dopuścić do wymeldowania (vide wcześniejszy post);
- nie znam niestety zasad, na jakich rodzice muszą mu umożliwiać zamieszkanie w ich mieszkaniu. Pewnie nie mogą kazać mu spać w przysłowiowej komórce na węgiel, ale pewnie mogą np. zmienić mu pokój na gorszy. tak mi się wydaje, ale - podkreślam raz jeszcze - wymaga to sprawdzenia.

M.
Orm Embar
 
Posty: 1550
Dołączył(a): 4 maja 2007, o 18:59


Powrót do Dyskusyjne

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 538 gości