od jakiegoś czasu zbieram sie do napisania i w końcu sie zebrałem
Od dawna wiem że jestem DDA, ale nie mogę wybrać sie na terapie. nie wiem czy to pomoże, czy iść na grupową czy indywidualną? jak w ogóle to wygląda bo po przeczytaniu założeń 12 kroków to nie za baerdzo wierzę w skuteczność terapii, są jakieś mało konkretne w odniesieniu do moich problemów.
Mógłby ktoś mi odpowiedzieć jak to wygląda i czy naprawdę można w końcu funkcjonować normalnie bez udawania że wszystko jest ok. mam już dosyć gotowania się we własnym sosie.
pozdrawiam