witam tak mam tyle siły aby dać se rade z tym tak teraz muszę zacząć szukać czegoś do wynajmu o stronie prawnej jeszcze nie myślałam muszę dać rade dla siebie a przed wszystkim dla synka aby miał spokojne dzećstwo i życie bez strachu
Smerfetko powoli, te kroki dla Asiulka to już bardzo wiele, nie wywieraj presji bo to i tak nic nie zmieni, co najwyżej Asiulek przestanie pisać jeśli nie spełni oczekiwań jej tu stawianych...ja bym się wcale nie zdziwiła jakby nie odeszła od męża jeszcze przez wiele miesięcy...
muszę dokładnie to po układać aby żadnego błendu nie popełnić by znów nie wrócić do niego chcę odejść raz na zawsze i zapomnieć o tym koszmarze dla tego nic niechcę robić pochopnie aby znów sie nie naciąć