Wbrew pozorom Miguel to nie prostak i cham.. a wrażliwiec... totalnie zagubiony i niepewny siebie...
no patrz jak sie dobrze chlopak ukrywac potrafi.....
jakie zdolnosci autoprezentacji...
Wbrew pozorom Miguel to nie prostak i cham.. a wrażliwiec... totalnie zagubiony i niepewny siebie...
agik napisał(a):Jak można nie doczytać w fachowej literaturze , że kobietę można całkiem zaczarować głosem, fantazją, jak można nie wiedzieć, ze męskość to nie chudość/grubość, nie pociągła twarz, czy tam okrągła, brak zarostu, albo kompletny zarost??? Jak można nie wiedzieć, ze można kogoś zatracić w sobie będąc po prostu czułym, otwartym.
agik napisał(a):Wiesz, Miguel, co to znaczy otworzyć się na kogoś???
agik napisał(a):Wiesz, co to znaczy akceptować? Umiesz? Umiesz zaakceptować krzywy paznokieć? rozmazany tusz? 3 kg więcej? Sprawić by uwierzyła, że jest jedyna? Pomimo rozmazanego tuszu, krzywego paznokcia, 3 kg więcej???
agik napisał(a):Jestem kobietą, interesują mnie słowa, zapachy- nie obrazki! Więc nie pieprz, że Twoje zdjęcia są tak odstręczające, bo dla mnie, jako kobiety mija się to o lata świetlne z rachunkiem prawdopodobieństwa. Nie wierzę Ci. Nie ufam. Zapalają mi się kontrolki w głowie i każą trzymać się od Ciebie jak najdalej- czemu?
mahika napisał(a):Marie w każdym chyba by dostrzegła
Mariola
marie89 napisał(a):
A z innej beczki... czy baryłeczki...
Jadę sobie grzecznie busem do Lbn - godzina 7.15... a tu przede mną siada bubson
Tzn taki całkiem fajny Pan... który skojarzył mi się ze słodką baryłeczką miodu...
Pozdrawiam
bubson84 napisał(a):marie89 napisał(a):
A z innej beczki... czy baryłeczki...
Jadę sobie grzecznie busem do Lbn - godzina 7.15... a tu przede mną siada bubson
Tzn taki całkiem fajny Pan... który skojarzył mi się ze słodką baryłeczką miodu...
Pozdrawiam
ale to nie byłem ja Jestem jeden jedyny nie do podrobienia Ale i tak dla Marie89 Nawet nie wiesz jak bardzo tym wpisem poprawiłaś mi humor
***
A z innej baryłeczki Wczoraj cały wieczór spędziłem ( z czystej ciekawości ) na studiowaniu materiałów w internecie na temat podrywania kobiet - tak nie mogłem spać. Jest kilku speców, którzy tłuką ciężką kasę za dresiarskie poradniki. Mam tylko nadzieję Miguel, że nigdy nie próbowałeś z tego skorzystać - totalna żenada, teksty jak spod dworca. A tak by the way i mnie ostatnio zaczęła doskwierać samotność i czas już chyba kogoś poznać... Może jakaś chętna ? Żart
marie89 napisał(a):A jaki jest Twój "sposób" na podryw?
I jak Ty dajesz się podrywać? Dajesz się w ogóle.. podrywać?
Bo ja po ujrzeniu Twego "sobowtóra" zastanawiałam się jak kobieta może poderwać faceta...
Z CZYSTEJ ciekawości siebie pytałam tylko..
bubson84 napisał(a):marie89 napisał(a):A jaki jest Twój "sposób" na podryw?
I jak Ty dajesz się podrywać? Dajesz się w ogóle.. podrywać?
Bo ja po ujrzeniu Twego "sobowtóra" zastanawiałam się jak kobieta może poderwać faceta...
Z CZYSTEJ ciekawości siebie pytałam tylko..
Z czystej ciekawości siebie pytasz? Czyli mam nie odpowiadać ? A jak wyglądał mój sobowtór ?
bubson84 napisał(a):No proszę, jakbym widział siebie Z jedną różnicą nie jestem pulchniutki... Brzuszek tylko piwny mam. Muszę Cię jednak zmartwić Marie Od jakiegoś czasu się odchudzam i ruszam całkiem sporo, więc niedługo nie zostanie po nim ani śladu - mam nadzieję
Co do podrywu... Nie jestem typem figo-fago ale wydaje mi się, że fajna rozmowa to podstawa. Jasne, że trzeba się odważyć, ale - i tu uwaga do Miguela - kobiety nie gryzą Najwyżej dostaje się kosza.
Kolega zaproponował mi kurs salsy dla początkujących i mamy tam iść w przyszłym tygodniu. Wiadomo, że nie chodzi tylko o taniec Podobno biedne kobitki, opuszczone przez mężczyzn zasiedziałych przed telewizorem z puszką piwa w ręku, udają się tam same. Miguel może też się chcesz z nami zapisać ?
marie89 napisał(a):Salsa... BUBSON BĘDZIE TYŁKIEM KRĘCIŁ;):):) Super;) I bardzo dobre... jędrne poślady to podstawa męskiej atrakcyjności
marie89 napisał(a):A ujędrniaj sobie co tam tylko chcesz...
Powrót do Problemy w związkach
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 346 gości