Co zrobić.....

Problemy z partnerami.

Re: Co zrobić.....

Postprzez marie89 » 31 gru 2011, o 22:56

miguel napisał(a):
marie89 napisał(a):
miguel napisał(a):[quotWiesz Miguel mialam kiedys kolege byl
Naprawde malo atrakcyjny... Rzucalo sie w oczy... Zajelo my trochee czasu.. Ale jak to mowia " kazda zmora pozna swego adoratora" I on poznal... Calikem przypadkiem... Maja Teraz dwojke dzieci I sa happy:)


Znaczy co zrobił? Jak przypadkiem?
W ogóle dlaczego ja nie mam takich przypadków?


Bo boisz się zaryzykować i popracować nad "przypadkiem"?


Jakim przypadkiem? Czy ja miewam takie przypadki?[/quote]

Są przypadki (zależne od szczęścia) i "przypadki" (zależne od ludzi)...
marie89
 

Re: Co zrobić.....

Postprzez miguel » 31 gru 2011, o 22:59

marie89 napisał(a):Są przypadki (zależne od szczęścia) i "przypadki" (zależne od ludzi)...


Co masz na myśli? Mi się nic dobrego przypadkowego nie przytrafia.
miguel
 
Posty: 422
Dołączył(a): 15 paź 2007, o 20:08
Lokalizacja: KP

Re: Co zrobić.....

Postprzez marie89 » 31 gru 2011, o 23:07

miguel napisał(a):
marie89 napisał(a):Są przypadki (zależne od szczęścia) i "przypadki" (zależne od ludzi)...


Co masz na myśli? Mi się nic dobrego przypadkowego nie przytrafia.



Przypadki chodzą po Twoim mieście... z pewnością... tylko, że ich nie zauważasz...

Mimo lęku... spróbuj przejąć inicjatywę.. zagadać... Nic nie tracisz.
marie89
 

Re: Co zrobić.....

Postprzez miguel » 31 gru 2011, o 23:08

marie89 napisał(a):Przypadki chodzą po Twoim mieście... z pewnością... tylko, że ich nie zauważasz...

Mimo lęku... spróbuj przejąć inicjatywę.. zagadać... Nic nie tracisz.


Na ulicy? Noooo chyba to dość trudne. Nikt nie ma wypisane na twarzy "Jestem wolna, chętnie kogoś poznam"
miguel
 
Posty: 422
Dołączył(a): 15 paź 2007, o 20:08
Lokalizacja: KP

Re: Co zrobić.....

Postprzez marie89 » 31 gru 2011, o 23:38

miguel napisał(a):
marie89 napisał(a):Przypadki chodzą po Twoim mieście... z pewnością... tylko, że ich nie zauważasz...

Mimo lęku... spróbuj przejąć inicjatywę.. zagadać... Nic nie tracisz.


Na ulicy? Noooo chyba to dość trudne. Nikt nie ma wypisane na twarzy "Jestem wolna, chętnie kogoś poznam"



I własnie po to jest coś takiego jak pytania.
marie89
 

Re: Co zrobić.....

Postprzez miguel » 31 gru 2011, o 23:40

marie89 napisał(a):
miguel napisał(a):
marie89 napisał(a):Przypadki chodzą po Twoim mieście... z pewnością... tylko, że ich nie zauważasz...

Mimo lęku... spróbuj przejąć inicjatywę.. zagadać... Nic nie tracisz.


Na ulicy? Noooo chyba to dość trudne. Nikt nie ma wypisane na twarzy "Jestem wolna, chętnie kogoś poznam"



I własnie po to jest coś takiego jak pytania.


Aha czyli mam podejść do kogoś i zapytać - "Hej, jesteś wolna bo chciałbym się z Tobą umówić"? Taaaa to na pewno będzie skuteczne:)
miguel
 
Posty: 422
Dołączył(a): 15 paź 2007, o 20:08
Lokalizacja: KP

Re: Co zrobić.....

Postprzez marie89 » 31 gru 2011, o 23:50

miguel napisał(a):
miguel napisał(a):
marie89 napisał(a):Przypadki chodzą po Twoim mieście... z pewnością... tylko, że ich nie zauważasz...

Mimo lęku... spróbuj przejąć inicjatywę.. zagadać... Nic nie tracisz.


Na ulicy? Noooo chyba to dość trudne. Nikt nie ma wypisane na twarzy "Jestem wolna, chętnie kogoś poznam"



I własnie po to jest coś takiego jak pytania.


Aha czyli mam podejść do kogoś i zapytać - "Hej, jesteś wolna bo chciałbym się z Tobą umówić"? Taaaa to na pewno będzie skuteczne:)[/quote]


Może się okazać skuteczne.
marie89
 

Re: Co zrobić.....

Postprzez miguel » 31 gru 2011, o 23:54

marie89 napisał(a):Może się okazać skuteczne.

Oj nie wydaje mi się. Ciekawe jak byś zareagowała na coś takiego.
Ale spójrzmy na to poważnie........zaczepiane kobiet na ulicy to raczej nie jest najlepszy pomysł. Zalatuje desperacją, a można być uznanym za jakiegoś napastliwego zboczeńca:)
miguel
 
Posty: 422
Dołączył(a): 15 paź 2007, o 20:08
Lokalizacja: KP

Re: Co zrobić.....

Postprzez marie89 » 1 sty 2012, o 00:07

E tam... W odpowiednim wykonaniu - moze byc romatico.

Tego Ci zyczę... Szczęścia, odwagi, ciepła drugiej osoby... z Nowym Rokiem :cmok:
marie89
 

Re: Co zrobić.....

Postprzez miguel » 1 sty 2012, o 00:09

marie89 napisał(a):E tam... W odpowiednim wykonaniu - moze byc romatico.

Tego Ci zyczę... Szczęścia, odwagi, ciepła drugiej osoby... z Nowym Rokiem :cmok:


W odpowiednim wykonaniu...........i przez odpowiednią osobę a nie kogoś takiego jak ja.

Wiesz co? Za rok mi będziesz życzyć tego samego:)
miguel
 
Posty: 422
Dołączył(a): 15 paź 2007, o 20:08
Lokalizacja: KP

Re: Co zrobić.....

Postprzez marie89 » 1 sty 2012, o 00:16

miguel napisał(a):
marie89 napisał(a):E tam... W odpowiednim wykonaniu - moze byc romatico.

Tego Ci zyczę... Szczęścia, odwagi, ciepła drugiej osoby... z Nowym Rokiem :cmok:


W odpowiednim wykonaniu...........i przez odpowiednią osobę a nie kogoś takiego jak ja.

Wiesz co? Za rok mi będziesz życzyć tego samego:)



Aż do skutku, aż do skutku Miguel...

Zobaczysz - jeszcze bedzie okej :cmok:
marie89
 

Re: Co zrobić.....

Postprzez miguel » 1 sty 2012, o 00:20

marie89 napisał(a):Aż do skutku, aż do skutku Miguel...
Zobaczysz - jeszcze bedzie okej :cmok:


A jeśli nie będzie? Niestety nigdzie nie ma gwarancji, a ostatnie lata nie były zbyt pozytywne pod tym względem.
Więc, powiedz mi szczerze, na jakiej podstawie możesz sądzić że będzie ok?
miguel
 
Posty: 422
Dołączył(a): 15 paź 2007, o 20:08
Lokalizacja: KP

Re: Co zrobić.....

Postprzez marie89 » 1 sty 2012, o 09:18

miguel napisał(a):
marie89 napisał(a):Aż do skutku, aż do skutku Miguel...
Zobaczysz - jeszcze bedzie okej :cmok:


A jeśli nie będzie? Niestety nigdzie nie ma gwarancji, a ostatnie lata nie były zbyt pozytywne pod tym względem.
Więc, powiedz mi szczerze, na jakiej podstawie możesz sądzić że będzie ok?



Wierzę... a wiara czyni cuda.

Ale prócz wiary... bardzo wiele zależy od Ciebie...
marie89
 

Re: Co zrobić.....

Postprzez biscuit » 1 sty 2012, o 12:18

ejno single...
marie i miguel
tak świetnie się Wam niezobowiązująco gawędzi
więc...
może przejdźcie na priva
:D
Avatar użytkownika
biscuit
 
Posty: 4156
Dołączył(a): 10 cze 2009, o 00:51

Re: Co zrobić.....

Postprzez marie89 » 1 sty 2012, o 13:09

biscuit napisał(a):ejno single...
marie i miguel
tak świetnie się Wam niezobowiązująco gawędzi
więc...
może przejdźcie na priva
:D



Miguel jest odporny na meine zaloten... :roll: :lol:
marie89
 

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Problemy w związkach

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 375 gości