Moi kochani,
Dzisiaj kilku osobom wysłałem życzenia: "niech niefajne nowości z 2011 r. staną się fajnymi, nowymi możliwościami w 2012 r.". I chyba tego życzę wszystkim Wam oraz sobie samemu. Nie chciałbym bowiem wiecznej szczęśliwości - jest nudna - ale i nie chciałbym wiecznego nieszczęścia - jest niszczące.
Dobrych trudów, które rozwijają, kształtują i uczą, dobrych spotkań tutaj, na tym portalu, a także realnym życiu, oraz aby każdy z nas za 366 dni (rok przestępny!) mógł spokojnie powiedzieć, że jest nie tylko starszy o 366 dni, ale i "do przodu" o 366 kroków w swoim życiu.
do miłego!
Maks