Dzieki ziomek. Nie ma sprawy - w razie czego mozesz na mnie liczyc.
Jestes juz praktycznie na ostatniej prostej stary.
Udalo Ci sie tak dziewczyne wkrecic ze odeszla od tamtego i mysli nad powrotem, to duzy sukces. Dostales jeszcze w bonusie bzykanko, czym sie nie pochwaliles
A to sie liczy i to bardzo. Mimo ze to byla tylko chwila, to ta chwila wywiera tez teraz wplyw na jej sposob myslenia - to dziala nadal na Towja korzysc.
Widzisz dziewczyny nie za bardzo lubia sie bzykac bez zaangazowania emocjonalnego - jesli tak im sie zdarzy tp same chetniej sobie to zaaangazowanie wmuwia, dopowiedza, niz przed sama soba przyznaja ze to byl tylko zwykly sex dla sexu... Wiec masz znowu plusa, i to calkiem przyjemnego
Druga sprawa to Twoja postawa - Dzialasz dobrze i masz efekty. Co tu duzo gadac - rezultat jest miara prawdy, a tu rezultaty chyba przerosly troche Twoje oczekiwania
Mnie nie zaskoczyly.....
Widzisz, kazdy ma swoja wlasna granice jezeli chodzi o czekanie na informacje o osobie ktora sie intersuje. Jak za dlugo nie ma zadnego znaku zaczyna sie niepokoic.
Dla Ciebie liczy sie to ze w tym wszystkim chodzi o to by przekraczac ta granice, nie za bardzo, a jednak wyraznie. Zeby dac jej poczekac jeszcze z godzine dwie - kiedy juz zacznie sie martwic... Zaczynaja sie wtedy u niej odzywac emocje, a one uwalniaja cala kaskade efektow w jej gloiwe - w skrocie mowiac ona te emocje interpretuje jako objaw uczuc do Ciebie z ktorymi sobie nie radzi...
Teraz, po tych jej deklaracjach, moglbys wrecz troche bardziej ja przycisnac i jeszcze mocnie sie od niej odgrodzic... Teraz jak sie waha co zrobic, lepiej bedzie gdy Twoja nieobecnosc podwojnie jej dokuczy...
To jest oczywiscie manipulacja druga osoba, jej uczuciami... ale wobec manipulantek wrecz powinno sie stosowac manipulacje
Niech same poznaja jej smak...
Wiec wytrzymaj ciepliwie ziomek - to jeszcze tylko kilka dni... Nadal usuwaj uczucia do niej i badz twardy. Taka postawa je jednoczesnie wkurza i pociaga. Niedlugo bedzie znowu dla Ciebie calkowicie dostepna i jesli zechcesz bedzie Twoja... i wtedy przyjdzie czas pomyslec co z tym fantem zroibc...
Bedzie Ci zapewne latwiej znalesc odpowiedz na pytanie czy chcesz z nia nadal byc, po sesjach usuwania uczuc. To bardzo pomagaja w zebraniu mysli, po drugie przestanie dzialac na Ciebie efekt "braku dostepu" i zobaczysz ja w koncu taka jaka jest w rzeczywistosc - nie nie osiagalny obiekt westchnien, lecz zwykla dziewczyna ze swoimi zaletami i wadami, i ktora chce byc z Toba...
Postapisz jednak jak zechcesz, jesli nie bedzie Ci poasowalo od niej odchodzic i stwerdzisz ze jej wybaczasz , to bedzie naprawde wspanialomyslnosc z Twojej strony i napewno nie potepie Cie. Jesli zdecydujesz ze jednak zwiazek z nia nic dobrego Ci nie przyniesie, to tez dobrze - bedziesz mial droge otwarta zeby zaczac od nowa z inna dziewczyna.
Najwazniejsze ze to bedzie Twoj wybor - a nie jej
trzym sie