Problem z rodziną męża

Problemy z partnerami.

Problem z rodziną męża

Postprzez metalowa 21 » 22 sty 2008, o 00:33

Nigdy nie lubiłam moich teściów bo byli do mnie nieraz wredni i przez 3,5 roku mnie nie akceptowali,byli nieraz złośliwi.Teraz jesteśmy 3 miesiące po ślubie i nagle im sie odmieniło zrobili sie mili.ALe DOPIERO TERAZ PO SLUBIE,wczesniej to nawet nie traktowali poważnie naszego związku!!!!!Teraz ja im nie moge tego zapomnieć,nie musze już tam chodzić i się męczyć bo mieszkamy sami,ale oni są obecni w naszym życiu.Rozumiem że to rodzice męża ale oni nigdy nie beda MOJA RODZINĄ.Mąż nie bierze tego do siebie,często udaje że nie ma problemu.Choć ostatnio coraz częściej zaczynamy się o to kłócić.Przeszkadza mu że otwarcie przy nim mówie ze ich nie lubie.Ale ja im nie zapomne tego co było kiedyś.Mąż chce żebym z nim chodziła do nich,zaprasza ich do nas do domu,a mnie aż kurwica bierze,choć do nich udaje miłą.Oni się w końcu zorientują jak jest bo całe życie tak być nie może.Staram sie liczyć z mężem ale nie polubie ich nagle na siłe.Uważam ze to duży problem bo oni bedą ciągle w naszym życiu obecni,i nasilają sie kłótnie o nich.Boje sie żeby ta sytuacja nie zniszczyła naszego małżeństwa.A mąż nie chce o tym rozmawiać.
Pozdrawiam
metalowa 21
 
Posty: 44
Dołączył(a): 6 maja 2007, o 11:20

Postprzez bunia » 22 sty 2008, o 00:42

Nie musisz ich lubic na sile ale poniewaz nie ma mozliwosci na uwolnienie sie od nich to moze lepiej dac im szanse....nic nie tracisz wrecz przeciwnie.....byc moze sami tego zaluja,ze byli niesprawiedliwi wobec Ciebie.
Pozdrowka :wink:
Avatar użytkownika
bunia
 
Posty: 3959
Dołączył(a): 5 maja 2007, o 09:19
Lokalizacja: z wyspy

Postprzez mahika » 22 sty 2008, o 00:45

Wiesz co??
Znudziło Ci sie małżeństwo??
Chcesz ciągłych kłótni??
Walcz!!
Doprowadzisz wkońcu do rozwodu..
Z facetami to jak z jajem...
Jest Ci z nim dobrze i szukasz problemów??
To znajdziesz, wkońcu jajo będzie miało dość i Cię oleje.
Jak Ci zależy to olej to wszystko
Przyklej sobie uśmiech i lej na to!!
Avatar użytkownika
mahika
 
Posty: 13346
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07

Postprzez metalowa 21 » 22 sty 2008, o 01:35

Mahika jasne że nie znudziło mi sie małżeństwo,ale nie wyobrażam sobie ciągle udawać że jest ok jak nie jest.Raczej jestem osobą szczerą i nie lubie niczego udawać.Teraz w tej sytuacji narazie to robie,ale to jest męczące i nie wyobrażam sobie tak cały czas.Poza tą JEDNA ALE BARDZO WAŻNĄ sprawą nie mamy raczej innych problemów i powodów do kłótni.Chodzi tylko o jego rodziców,zresztą zawsze sie o to kłóciliśmy a teraz sie to nasila.
metalowa 21
 
Posty: 44
Dołączył(a): 6 maja 2007, o 11:20

Postprzez mahika » 22 sty 2008, o 01:45

Chodzi tylko o jego rodziców,zresztą zawsze sie o to kłóciliśmy a teraz sie to nasila.


Właśnie
nasila sie
a jak myślisz, czym to sie skończy. Olej to kobieto. Wy jesteście naważniejsi. Zobaczysz, z jednego powodu do kłótni zrobi sie wiecej....
Stąpasz po cienkim lodzie z takim podejściem...
Avatar użytkownika
mahika
 
Posty: 13346
Dołączył(a): 7 maja 2007, o 16:07

Postprzez ewka » 22 sty 2008, o 08:40

Eeee... chyba się Metalowa nakręcasz. Po co? Potrzebne Ci to?
To jasne, że "Przeszkadza mu że otwarcie przy nim mówie ze ich nie lubie" - Tobie by nie przeszkadzało, gdyby napadał na Twoją rodzinę? I jasne, że nie będą Twoją rodziną z krwi i kości... ale rodziną są i będą. Po co to tak bardzo wypierasz z siebie?

Nie rozumiem Twojej postawy.
Avatar użytkownika
ewka
 
Posty: 10447
Dołączył(a): 4 maja 2007, o 18:16

Postprzez Szafirowa » 22 sty 2008, o 09:49

Otóż to.
Rodziną są i będą.
Wychodząc za mąż za ich syna, weszłaś dobrowolnie i świadomie w struktury jego rodziny i stałaś się jej częścią.
A jeśli będziecie mieli dzieci ... to ich dziadkowie (rodzice Twego Męża) nie będą Twoją rodziną ?
Zastanów się może chwilkę.
Nie nakręcaj się tak w tej niechęci a wręcz wrogości do nich.
Nie możesz w żaden sposób ich wyeliminować, pominąć. Nie napadaj tak ciągle na nich, myślę, że dla Twojego męża to bardzo bolesne i prędzej czy później doprowadzi do konfliktów między Wami.
Avatar użytkownika
Szafirowa
 
Posty: 774
Dołączył(a): 21 maja 2007, o 22:30
Lokalizacja: Wro

Postprzez Aneczka » 10 kwi 2008, o 10:04

Rodziny się nie wybiera, Twój partner nie zmieni rodziny bo jej nie lubisz. Rodzinę ma się jedną, partnerek i żon mozna mieć niestety wiele... Dopuki nikt Cię bezpośrednio nie krzywdzi, nie niszcz tego co zbudowaliście. Niszcząc jego związek z rodziną zniszczyć swój związek z mężem. :?

Jestem 4 miesiące przed ślubem i mam ten sam problem, zrozumiałam w końcu niedawno że nie za jego rodzinę wychodzę tylko za niego, a na uśmiech czasami mogę sobie pozwolić. Cuż moją mama miała rację "Nie możesz pokonac wroga do się do niego przyłącz" :) i zaczyna mi to powoli wychodzic na dobre :D
Aneczka
 
Posty: 2
Dołączył(a): 10 kwi 2008, o 08:51


Powrót do Problemy w związkach

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 289 gości

cron